[A] Zaparowane szyby
Moderator: Sebu$
IMODANET pisze:tryb ECO
jak sama nazwa wskazuje...tryb EKO
Chodzi o to żeby mieć jak najmniejsze straty- w tym przypadku chodzi o to, że podczas obiegu zamkniętego nie ma start związanych z ochłodzeniem/ogrzaniem powietrza zasysanego z zewnątrz, zmniejsza się dzięki temu częstotliwość pracy sprężarki.
Zasada najbardziej efektywnego chłodzenia auta w lecie - tylko obieg wewnętrzny ( zasysane powietrze już chłodniejsze niż na zewnątrz, za czym idzie wyższa sprawność, przy mniejszym zużyciu energii)
Panowie tryb ECO po prostu wyłącza sprężarkę, to wszystko. Powietrze nadal jest pobierane z zewnątrz, jednak jest co najwyżej podgrzewane. Natomiast załączenie sprężarki powoduje jej cykliczne załączanie, co pozwala na tzw. osuszanie powietrza, czyli usuwanie nadmiaru wilgoci z powietrza poprzez jej wykroplenie na chłodnicy. Jest to szczególnie ważne, jeżeli podróżuje się w trybie obiegu zamkniętego (pełna cyrkulacja - w Climatronicu pierwszy przycisk od lewej, tuż pod pokrętłem nastawy temperatury) - wydychane powietrze jest bardzo bogate w parę wodną, która w połączeniu z zimną powierzchnią szyb powoduje ich rosienie. Zatem, jeżeli na zewnątzr jest zimno to nie oznacza, że nie będą rosiały szyby. Ja najczęściej jeżdże na załączonej sprężarce całym rokiem - również zimą; parownik znajduje się na chłodnicy silnika, więc temperatura mimo wszystko jest na tyle wysoka, aby sprężarka się załączała - w przypadku standardowych urządzeń klimatyzacyjnych sprężarkowych, pracują one zwykle do -10°C, a przy specjalnym zabezpieczeniu układu mogą one pracować nawet przy -30°C!!!DANET pisze:koledzy mam ten sam problem z parowaniem szyb, i mam pytanie mam klimatronik i jak mam włączony tryb ECO to powietrze z nadmuchu leci tak jakby brane było w wnętrza auta . Czy nie powinno być zimne iż tryb ECO bierze je z zewnątrz????
Wybaczcie tak długi wywód, ale zajmuję się takimi rzeczami na co dzień, więc nie mogłem nie zabrać w temacie głosu.
przepraszam że się czepiam ale Parownik jest częścią klimatyzacji która znajduje się pod deską rozdzielczą a przed chłodnicą silnika jest skraplacz ( kondenser).klimatyzacja jest urządzeniem które w w temperaturach minusowych nie powinno się załączyć.Więc przy temperaturach bliskich zera klimatyzacja ma prawo się nie włączyć.Co za tym idzie klimą szyb w zime nie osuszymy chyba że wcześniej nagrzejemy wnętrze auta.A nie włączy się dla tego ponieważ parownik jest elementem układu klimatyzacji na którym wytrąca się wilgoć która po części usuwana jest przez odpływ skroplin.Część skroplin pozostała na parowniku by szybko zamarzła w kontakcie z lodowatym powietrzem pobieranym z zewnątrz auta,co za tym idzie po jakimś czasie parownik pokrył by się lodem i by nie było wymiany powietrza.skutkowało by to zaparowanymi szybami.Rumcays pisze:parownik znajduje się na chłodnicy silnika,
Ale ja się nie znam.
I tu się kolega myli. Czynnikiem decydującym o włączeniu lub nie klimatyzacji jest czujnik ciśnienia skraplania, a nie czujnik temperatury. Zwykle przy ujemnych temperaturach klimatyzacja się nie włącza, jednak w tym wypadku jest ona połączona z chłodnicą samochodową, która ogrzewa również skraplacz, co powoduje wzrost ciśnienia powyżej minimalnego, a to pozwala na załączenie sprężarki. Mam z tym do czynienia na co dzień, więc co nieco wiem....janko79 pisze:klimatyzacja jest urządzeniem które w w temperaturach minusowych nie powinno się załączyć.Więc przy temperaturach bliskich zera klimatyzacja ma prawo się nie włączyć.
No to mało wiesz U mnie w Climatronicu się załącza, nawet przy dużych mrozach. Jeździłem prawie całą zimę na włączonej sprężarce, bo w trybie ECO czesto właśnie parowały mi szyby, mimo że filtr kabinowy wymieniany był tuż przed zimą...janko79 pisze:ok ty wiesz swoje ja swoje.
w manualu oki zgodzę sie że przy lekkich mrozach się załączy,ale nie w tronicu