hmm.. a były ZB bez ESP ????? -wydaje mi sie ze to był standardowe wyposazenie. Możliwe ze skoro ABS nie działa to wypięte jest podświetlenie kontroli ESP (tego autka w poślizgu)rejzer pisze:że u mnie ESP niet...
Problemy z działaniem ESP - ABS - TC
moze masz racje i u ciebie brak ESP.. szczerze dla mnie brak tego w ZB jest zaskakująco dziwny.
tak czy siak z ABS-em coś śmierdzi u ciebie. NIe do końca pamietam motyw kontrolek ale chyba jest tak ze kontroli czerwone (AIRBAGI,...) gasną minimalnie szybciej a potem dopiero ABS i ESP (jak sie ma)
dzis niestety do pracy przyjechalem innym autem wiec Zosie mam na parkingu osiedlowym i nie mam jak sprawdzić dokłądnie kolejności
tak czy siak z ABS-em coś śmierdzi u ciebie. NIe do końca pamietam motyw kontrolek ale chyba jest tak ze kontroli czerwone (AIRBAGI,...) gasną minimalnie szybciej a potem dopiero ABS i ESP (jak sie ma)
dzis niestety do pracy przyjechalem innym autem wiec Zosie mam na parkingu osiedlowym i nie mam jak sprawdzić dokłądnie kolejności
-
- Zafiromaniak
- Posty: 678
- Rejestracja: 05 sty 2010, 22:59
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp. [FG]
- Auto: Zafiry
- Model: wszystkie
- Oznaczenie silnika: różne
- Gender:
jest to wersja NJoy z 2006, z Gliwic na rynek polski. bez wodotrysków. 4 x airbag, 4x el. szyby, klima automatyczna, radio CD30MP3, ABS. jak dla mnie wystarczy.
w poniedziałek jestem umówiony na sprawdzenie ABS'u i fizyczne sprawdzenie poduch i wszystkiego, co możliwe.. i podejrzane
oj będzie się działo, będzie
w poniedziałek jestem umówiony na sprawdzenie ABS'u i fizyczne sprawdzenie poduch i wszystkiego, co możliwe.. i podejrzane
oj będzie się działo, będzie
tak lekko poza tematem to ZB jest moim pierwszym nabytkiem z ESP i powiem szczerze fajna sprawa. Ostatnio mnie wyratowała na zjeździe z autostrady (było mokro) i za szybko wszedłem w łuk.. Pieknie zaterkotało, autko wyhamowało samo, tyłeczkiem naprostowało i wio.. jechałem dalej.
Rozumem ze nie zawsze uratuje tylca (przy większyhch prędkościach i to nie pomoże) ale jako rozwiązanie pomocnicze jest super.
Rozumem ze nie zawsze uratuje tylca (przy większyhch prędkościach i to nie pomoże) ale jako rozwiązanie pomocnicze jest super.
zakładam (wariant pesymistyczny), że zostałem :jeb: więc muszę teraz obrać jakiś kierunek.
umówiłem się na poniedziałek na dokładne sprawdzenie ABS'u i airbag'ów organoleptycznie, u jednego z lepszych elektryków/elektroników w Lublinie.
Czy zamiast tego powinienem:
1. uderzyć do ASO lub rzeczoznawcy, niech prześwietlą auto
2. znajdą podstawę do roszczeń i wydadzą opinię co do stanu auta (stwiedzając, że przy zakupie nie dało się wykryć tych oszustw podczas normalnych oględziń auta, nawet podłączając komp. diagnostyczny)
3. i potem do sprzedawcy z opinią i postulatem o zwrot kasy za auto lub pokrycie kosztów za doprowadzenie auta do obiecanego przy sprzedaży stanu (o ile okaże się, że warto to robić, bo będzie to możliwe i inne rzeczy przy okazji nie okażą się "ukryte"), a jak to nie pomoże to do sądu?
Auto kupione od firmy leasingowej przez Sprzedawcę (też firmę) i sprzedane mnie (też jestem firmą) na fakturę VAT.
umówiłem się na poniedziałek na dokładne sprawdzenie ABS'u i airbag'ów organoleptycznie, u jednego z lepszych elektryków/elektroników w Lublinie.
Czy zamiast tego powinienem:
1. uderzyć do ASO lub rzeczoznawcy, niech prześwietlą auto
2. znajdą podstawę do roszczeń i wydadzą opinię co do stanu auta (stwiedzając, że przy zakupie nie dało się wykryć tych oszustw podczas normalnych oględziń auta, nawet podłączając komp. diagnostyczny)
3. i potem do sprzedawcy z opinią i postulatem o zwrot kasy za auto lub pokrycie kosztów za doprowadzenie auta do obiecanego przy sprzedaży stanu (o ile okaże się, że warto to robić, bo będzie to możliwe i inne rzeczy przy okazji nie okażą się "ukryte"), a jak to nie pomoże to do sądu?
Auto kupione od firmy leasingowej przez Sprzedawcę (też firmę) i sprzedane mnie (też jestem firmą) na fakturę VAT.
wiem, że już za późno ...i nie ma co gdybać....ale dlaczego nie spawdziłes auta w ASO od razu? Jak można kupować kota w worku?
no cóż...jeśli ABS nie działa ....a błędów nie ma...to na pewno coś było kombinowane. Tylko co jak handlarz się wyprze czegokolwiek? Nie wiem czy w tym chorym kraju bez sprawy w sądzie cokolwiek zdziałasz.
no cóż...jeśli ABS nie działa ....a błędów nie ma...to na pewno coś było kombinowane. Tylko co jak handlarz się wyprze czegokolwiek? Nie wiem czy w tym chorym kraju bez sprawy w sądzie cokolwiek zdziałasz.
ależ sprawdzałem...nie jestem z tych, co wierzą sprzedawcy na słowokaliope pisze:wiem, że już za późno ...i nie ma co gdybać....ale dlaczego nie spawdziłes auta w ASO od razu? Jak można kupować kota w worku?
byłem przed zakupem w ASO. samochód był oglądany przez nich, TECH był podłączany. nic nie stwierdzono.
na stronie 166 książki SAM NAPRAWIAMtico0 napisał/a:Andrzej2503 napisał/a:
też pierwsze słyszę o ZB bez ESP - może to faktycznie jakiś tani, nic nie mający, egzemplarz
I te dużo mające też nie raz nie mają ESP....
cyt"ESP to elektroniczne urządzenie stabilizacji toru jazdy stosowane seryjnie w samochodach Opal Astra i Zafira"