[B]Jak otworzyć, zamknąć klapę bagażnika, gdy nie ma prądu?
Szymon Jankowia pisze:ee. a ja własnie poruszyłem temat jak ponownie zamontowactę gume w nowym temacie
Dzieki.. temat rozwiązany.. tylok trzeba sie za to teza zabrac
Ja już się zabrałem ale niestey nie udało się rozwiązać problemu.
Sciągnąłem już tą gumę i oczyściełem w środku z błota i lodu, ale dalej się nie otwiera!
Na dodatek też nie potrafie założyć tej gumy osłaniającej z powrotem.
Czy jakiś bezpiecznik jest za to odpowiedzialny?
Co mogę jeszcze zrobić przed oddaniem auta do mechanika?
jak naciskasz palcem na ten guzik (czerwono-biały) to nic sie nie dzieje??? U mnie aktualnie bez osłony i blachy w ten sposób zwalniam zamek klapy.
Aby gumę s powrotem załozyc MUSISZ zdemontować liste ozdobą... niestety trochę dziubania. Trzeba zdjąc tapicerkę wewn klapy i odkręcić .. dokładnie nie wiem ile wkrętów i jak to wygląda bo tez bede sie do tego zabierał.
[ Dodano: Pon Gru 06, 2010 13:19 ]
Aby gumę s powrotem załozyc MUSISZ zdemontować liste ozdobą... niestety trochę dziubania. Trzeba zdjąc tapicerkę wewn klapy i odkręcić .. dokładnie nie wiem ile wkrętów i jak to wygląda bo tez bede sie do tego zabierał.
[ Dodano: Pon Gru 06, 2010 13:19 ]
chako pisze: W związku z tym nasmarowałem tą gumę smarem silikonowym (poprzednio czyszcząc i susząc wnętrze). Niestety żeby dobrze założyć tą gumę trzeba odkręcić tą srebrną listwę na klapie. Ale dzięki temu można przy okazji sprawdzić czy nie ma na klapie rdzawych zacieków pod listwą i zrobić z tym porządek (u mnie niestety były ;-(.
Czerwono-biały guzik?
Nie widzie nic takiego.
U mnie jest podłużny guzik, który klikam i nic się nie dzieje.
Probowałem zdjąc tą srebrna listwę ale strasznie dużo odkręcania i się na razie poddałem.
Odkręciłem wszystkie śruby ale plastikowa osłona nie chciała zejść a nie chce szarpać jej na siłe na mrozie aby nie pękła.
Nie widzie nic takiego.
U mnie jest podłużny guzik, który klikam i nic się nie dzieje.
Probowałem zdjąc tą srebrna listwę ale strasznie dużo odkręcania i się na razie poddałem.
Odkręciłem wszystkie śruby ale plastikowa osłona nie chciała zejść a nie chce szarpać jej na siłe na mrozie aby nie pękła.
ja mam czerwono-biały malutki przycisk (moze masz inna konstrukcję) ale jak go delikatnie nawet nacisnę to puszcza zamek i klapa sie otwiera. Jak przyłożę spowrotem te alu blachę to tez mi juz tyka (wcześniej był lód który powodował zablokowanie tej blachy).
a możne tys nawet tej blachy naciskowej nie demontował.. własnie pod nia kryje sie ten mikrostyk.
blacha ma długośc ok 2x6cm
strona 114 Sam naprawiam -jest instrukcja jak za/wymontowac włącznik pokrywy tylnej
a możne tys nawet tej blachy naciskowej nie demontował.. własnie pod nia kryje sie ten mikrostyk.
blacha ma długośc ok 2x6cm
strona 114 Sam naprawiam -jest instrukcja jak za/wymontowac włącznik pokrywy tylnej
by s powrotem zamontowac gumę ochronną trzeba zdjąć osłonę drzwi wewn i odkręcić:
2 środkowe wkręty (odpowiadają za utrzmanie gumy zamka)
z opisu książki SAM NAPRAWIAM nie jest wymagany demontaż całej listwy. Wystarczy 2 środkowe wkręty odkręcić i mechanizm zwalniajacy puści. Potem tylko zamontować gumę i przykręcić na odwrót.
tak wygląda ten styk (to czerwone -biała obwódka wewnątrz niewidoczna/brudna).. sorry za jakośc zdjecia ale telefonem ciezko dam ując cokolwiek..
http://img580.imageshack.us/i/zdjcie015ob.jpg/
2 środkowe wkręty (odpowiadają za utrzmanie gumy zamka)
z opisu książki SAM NAPRAWIAM nie jest wymagany demontaż całej listwy. Wystarczy 2 środkowe wkręty odkręcić i mechanizm zwalniajacy puści. Potem tylko zamontować gumę i przykręcić na odwrót.
tak wygląda ten styk (to czerwone -biała obwódka wewnątrz niewidoczna/brudna).. sorry za jakośc zdjecia ale telefonem ciezko dam ując cokolwiek..
http://img580.imageshack.us/i/zdjcie015ob.jpg/
Dzięki wielkie za fotke!Szymon Jankowia pisze:by s powrotem zamontowac gumę ochronną trzeba zdjąć osłonę drzwi wewn i odkręcić:
2 środkowe wkręty (odpowiadają za utrzmanie gumy zamka)
z opisu książki SAM NAPRAWIAM nie jest wymagany demontaż całej listwy. Wystarczy 2 środkowe wkręty odkręcić i mechanizm zwalniajacy puści. Potem tylko zamontować gumę i przykręcić na odwrót.
tak wygląda ten styk (to czerwone -biała obwódka wewnątrz niewidoczna/brudna).. sorry za jakośc zdjecia ale telefonem ciezko dam ując cokolwiek..
http://img580.imageshack.us/i/zdjcie015ob.jpg/
U mnie to zupełnie inaczej wygląda, nie ma blaszki stykowej tylko jest plastik, który zdemontowałem pod nim jest malutki czerwony przycisk ale nie da się go wsisnąć i nie reaguje otwieranie na niego.
No cóż wizyta u elektryka mnie czeka.
Niestety chyba padł styk. Nie da się go w ogóle wyciągnąc i nie przymarzł na pewno bo byłem 2 dni w cieplejeszym kraju (było 6 st.) i nie puściło.Szymon Jankowia pisze:no to chyba ten styk padł.. spróbuj zdemontować cały mechanizm i na stół go weź... Moze woda dostaąła sie do styku i guziczek przymarzł.
Jak nie to wymiana pewnie..
W przyszłym tygodniu jade do elektryka.
Panowie,
Pomimo moich starań opisanych kilka postów wcześniej problemy z otwieraniem wróciły przy większych mrozach. W związku z tym wpadłem na pomysł wyprowadzenia dodatkowego przycisku wewnątrz samochodu. Chodzi mi o to aby wpiąć równolegle z orginalnym przyciskiem przewody i wyprowadzić je gdzieś do środka. Optymalnie i najładniej by było mieć taki przycisk na konsoli środkowej (tak jak jest np. w Astrze sedan). Mnie jednak wystarczy nawet jak to będzie gdzieś w okolicy tylnych drzwi np. w okolicy mocowania pasów. Tamte plastiki są dość miękkie i tanie do dokupienia. Jeśli macie jakieś pomysły albo sugestie to chętnie przeczytam. Jak tylko pogoda pozwoli na prace na zewnątrz to spróbuję coś pokombinować.
Pomimo moich starań opisanych kilka postów wcześniej problemy z otwieraniem wróciły przy większych mrozach. W związku z tym wpadłem na pomysł wyprowadzenia dodatkowego przycisku wewnątrz samochodu. Chodzi mi o to aby wpiąć równolegle z orginalnym przyciskiem przewody i wyprowadzić je gdzieś do środka. Optymalnie i najładniej by było mieć taki przycisk na konsoli środkowej (tak jak jest np. w Astrze sedan). Mnie jednak wystarczy nawet jak to będzie gdzieś w okolicy tylnych drzwi np. w okolicy mocowania pasów. Tamte plastiki są dość miękkie i tanie do dokupienia. Jeśli macie jakieś pomysły albo sugestie to chętnie przeczytam. Jak tylko pogoda pozwoli na prace na zewnątrz to spróbuję coś pokombinować.
Pomysł dobry ale jak ktos na desce ma wolny przycisk(ja takowy mam i tez o tym myslałem)
przeróbka konsoli (wycinanie i wstawiani guzika moze oszpecić)
Mozna pobawic sie w jakiś nieoryginalny pstryk i go gdzies ukryć
p.s. ja narazie mam zdemontowana gumową osłonę i te blache załaczająca. Otwieram dotykając tego malego styka... Bujam sie juz tak ok miesiąc i odziwo nawet sie nie brudzi w tym miesjcu...
przeróbka konsoli (wycinanie i wstawiani guzika moze oszpecić)
Mozna pobawic sie w jakiś nieoryginalny pstryk i go gdzies ukryć
p.s. ja narazie mam zdemontowana gumową osłonę i te blache załaczająca. Otwieram dotykając tego malego styka... Bujam sie juz tak ok miesiąc i odziwo nawet sie nie brudzi w tym miesjcu...
No to chyba jakaś zaraza panuje bo ja wczoraj już nie mogłem otworzyć klapy, kilka razy jeszcze otworzyłem i koniec. Też to wiąże z pogodą - po dużych mrozach pogoda barowa no i jest problem. Poczytałem temat - dzięki za wskazówki i wymontowałem to całe ustrojstwo, (woda i błoto) - miałem trochę stresa z plastikami przy tych temperaturach ale się udało. Załącznik sprawdziłem miernikiem i jest trafiony - raz załącza raz nie. Teraz myślę co dalej z tym zrobić. Przeniesienie tego do wnętrza to pomysł dobry ale nie do końca.Otwierając klapę naciskam załącznik zwalnia się rygiel i podnoszę klapę do góry. Myśle że załącznik musi być w klapie. Proszę o komentarz !!
Włącznik klapy zamka przeważnie przestaje działać kiedy temperatury zmieniają się z plusowych na minusowe i odwrotnie. Po prostu woda i para która kondensuje zamarza. Kiedy występują ciągle te same (ujemne) temperatury problemu nie ma (tak jest przynajmniej u mnie).
W sprawie montażu dodatkowego włącznika rozważam dwie kwestie.
1. Wymianę samego orginalnego włącznika na jakiś zamiennik (mam nadzieję bardziej hermetyczny).
2. Wpięcie równolegle z orginalnym drugiego włącznika zabudowanego gdzieś wewnątrz. Docelowo orginalny powinien pozostać bez zmian i nim zamierzam się posługiwać. Ten dodatkowy miałby służyć w sytuacjach awaryjnych. Myślalem o zabudowaniu go gdzieś w dyskretnym miejscu np. w bocznej wnęce przeznaczonej dla pasażerów 3 rzędu. Po pierwsze najłatwiej tam doprowadzić kabel, a po drugie nie razi w oczy. Przez chwilę nawet myślałem o zamontowaniu w konsoli orginalnego włącznika od Astry sedan ale za dużo z tym zabawy. Jak tylko pogoda pozwoli (nie mam niestety garażu) to postaram się coś z tym podziałać i dam znać jak wyszło.
W sprawie montażu dodatkowego włącznika rozważam dwie kwestie.
1. Wymianę samego orginalnego włącznika na jakiś zamiennik (mam nadzieję bardziej hermetyczny).
2. Wpięcie równolegle z orginalnym drugiego włącznika zabudowanego gdzieś wewnątrz. Docelowo orginalny powinien pozostać bez zmian i nim zamierzam się posługiwać. Ten dodatkowy miałby służyć w sytuacjach awaryjnych. Myślalem o zabudowaniu go gdzieś w dyskretnym miejscu np. w bocznej wnęce przeznaczonej dla pasażerów 3 rzędu. Po pierwsze najłatwiej tam doprowadzić kabel, a po drugie nie razi w oczy. Przez chwilę nawet myślałem o zamontowaniu w konsoli orginalnego włącznika od Astry sedan ale za dużo z tym zabawy. Jak tylko pogoda pozwoli (nie mam niestety garażu) to postaram się coś z tym podziałać i dam znać jak wyszło.