Klamka drzwi - jak jest mocowana do zamka

Wszystko o karoserii na zewnątrz i wnętrzu (naprawy blacharskie, szyby, fotele, tapicerka, plastiki, bagażniki dachowe itp.)

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
Anony Mous

Klamka drzwi - jak jest mocowana do zamka

#1 Post autor: Anony Mous »

Witam.

Jak jest mocowana klamka zewnętrzna drzwi do zamka ?? Bo nie wiem czy mi zamek zamarzł czy też coś się stało z połączeniem klamka - zamek.

Od wczoraj nie mogę otworzyć drzwi pasażera z tyłu po lewej stronie Najgorsze jest to że mam włączoną ochronę przed otwarciem drzwi od środka więc jeżeli nie zamarzł zamek to będę miał big problem. :x

boogoo

#2 Post autor: boogoo »

Kolego przegoń auto z 30 km i załącz pełne ogrzewanie-powinno odmarznąć.Albo zostaw auto w ciepłym garażu.Jak byłem na nartach to przy minus 15 miałem podobnie i martwiłem się, czy po powrocie czeka mnie naprawa drzwi.W przerwie podróży odtajało.

Anony Mous

#3 Post autor: Anony Mous »

boogoo pisze:Kolego przegoń auto z 30 km i załącz pełne ogrzewanie-powinno odmarznąć.Albo zostaw auto w ciepłym garażu.Jak byłem na nartach to przy minus 15 miałem podobnie i martwiłem się, czy po powrocie czeka mnie naprawa drzwi.W przerwie podróży odtajało.
NO mam taką nadzieję że to tylko powód mrozu. Zresztą moja Zosia jest w Włoch i to jej pierwsza zima :) Biedaczka nie przywykła :)

Niestety w moim garażu się nie mieszczę, a dłuższa trasa jakoś się nie zanosi. Na weekend ma być odwilż więc może sprawa się wyjaśni :)

Awatar użytkownika
MieHor
Zafiromaniak
Posty: 2915
Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
Imię: Mieczysław
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:

#4 Post autor: MieHor »

Możesz spróbować podgrzać klamkę gorącym powietrzem, np. suszarką do włosów albo opalarką. Jeśli powodem zmartwienia jest mróz, powinno odpuścić, ale ostrożnie z temperaturą żeby nie narobić sobie kłopotu jeszcze z lakierem

Anony Mous

#5 Post autor: Anony Mous »

MieHor pisze:Możesz spróbować podgrzać klamkę gorącym powietrzem, np. suszarką do włosów albo opalarką. Jeśli powodem zmartwienia jest mróz, powinno odpuścić, ale ostrożnie z temperaturą żeby nie narobić sobie kłopotu jeszcze z lakierem
Narazie dam sobie spokój. Poczekam do odwilży.

Martwię się tylko tym aby to był zamek zamarznięty, a nie zepsuty, bo nie uśmiecha mi się zdejmowanie tapicerki przy zamkniętych drzwiach.

Awatar użytkownika
marwisn
Mieszkaniec
Posty: 398
Rejestracja: 21 maja 2010, 21:08
Lokalizacja: Poznań
Model:

#6 Post autor: marwisn »

Ja mam ten sam problem z tylnymi drzwiami od strony pasażera. Jak ciągnę za klamkę to to wrażenie jak by nie była połączona z mechanizmem.

Na 100% zamarznięte. Jak mi odmarzło pierwszy raz to przeczyściłem zamek i przesmarowałem (WD-40). Niestety nic to nie dało i znowu przymarzły.

Macie może jakiś sprawdzony patent na zabezpieczenie drzwi przed takimi sytuacjami.

michi

#7 Post autor: michi »

Miałem to samo z lewymi jak i prawymi.Jak sie okazało najmocniej zamarzły na uszczelce u góry ponieważ woda z dachu zrobiła swoje na mrozie .Odmarzły mi dopiero po przejechaniu około godziny w korkach po mieście.Wstepnie wyglądało to identycznie klamka niby działała a drzwi nawet nie drgnęły wiec chyba tylko nagrzać i czekać pozostało.

Anony Mous

#8 Post autor: Anony Mous »

No dziś jest na + więc i centralny działa i drzwi się otworzyły :) Znów mam samochód 5 drzwiowy :)

boogoo

#9 Post autor: boogoo »

To gratuluję,bo w 11 rok wkraczasz samochodem naprawionym samoczynnie.A przesądy są takie,że czym zaszczycisz 1styczeń to do grudnia ciągnie.....

Awatar użytkownika
marwisn
Mieszkaniec
Posty: 398
Rejestracja: 21 maja 2010, 21:08
Lokalizacja: Poznań
Model:

#10 Post autor: marwisn »

Auto dwa dni stało, więc poszedłem je trochę zagrzać i odśnieżyć. Łapie za klamkę i o dziwo drzwi bez problemu się otworzyły.

Obejrzałem sobie dokładnie rejon zamka i okolice. Wydaje mi się, że problemem jest wilgoć (deszcz, śnieg) zalegające na powierzchni karoserii, do której mocowane jest ucho na którym zatrzaskuje się zamek.

Wytarłem wszystko do sucha i zobaczę co się będzie działo.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karoseria i wnętrze”