Problem z wolnymi obrotami.
Moderator: Sebu$
na wolnych obrotach teraz na mrozie mam wyzsze niz w cieple dni.
po nagrzaniu silnika dalej sa wyzsze, mysle ze wroci to do stanu sprzed zimy na wiosne.
turbo u mnie jest to okolo 2400 i niech juz tak zostanie.
Na miescie daje rade a na trasie nie boje sie wyprzedzac.
poza tym stary nawyk z poprzednich aut
po nagrzaniu silnika dalej sa wyzsze, mysle ze wroci to do stanu sprzed zimy na wiosne.
turbo u mnie jest to okolo 2400 i niech juz tak zostanie.
Na miescie daje rade a na trasie nie boje sie wyprzedzac.
poza tym stary nawyk z poprzednich aut
Witajcie.
Problem mam taki , że na zimnym silniku i na benzynie auto jest strasznie mułowate. Ruszam , pedał w podłogę i praktycznie do 2,5 tys/obr nic się nie dzieje. Dalej już jakoś jedzie...
Wyczytałem gdzieś , że jeśli przepływka jest sprawna to odpięcie od niej kostki z przewodami spowoduje zgaśnięcie silnika. Tak też zrobiłem , odpiąłem kostkę i ... silnik nie zgasł. Przydusił się tylko ale nie zgasł. Czyli co , przepływomierz mam do wymiany , czy jak?
Mam op-coma , wszystkie odczyty w normie , błędów brak, przepływomierz ma na obr. jałowych ok 0,9 czegoś tam i niby jest ok. Wymieniałem ostatnio DIS-a , EGR-a i świece . Mam dwie przepustnice i na obydwu jest to samo.
Coś boli tego mojego bolida i nie wiem co.
A przepływomierz ile wytrzymuje bo mój jest chyba od nowości...
Problem mam taki , że na zimnym silniku i na benzynie auto jest strasznie mułowate. Ruszam , pedał w podłogę i praktycznie do 2,5 tys/obr nic się nie dzieje. Dalej już jakoś jedzie...
Wyczytałem gdzieś , że jeśli przepływka jest sprawna to odpięcie od niej kostki z przewodami spowoduje zgaśnięcie silnika. Tak też zrobiłem , odpiąłem kostkę i ... silnik nie zgasł. Przydusił się tylko ale nie zgasł. Czyli co , przepływomierz mam do wymiany , czy jak?
Mam op-coma , wszystkie odczyty w normie , błędów brak, przepływomierz ma na obr. jałowych ok 0,9 czegoś tam i niby jest ok. Wymieniałem ostatnio DIS-a , EGR-a i świece . Mam dwie przepustnice i na obydwu jest to samo.
Coś boli tego mojego bolida i nie wiem co.
A przepływomierz ile wytrzymuje bo mój jest chyba od nowości...
Aż się nie chce pisać bo rozwiązania problemu i tak się nie spodziewam...DAREK 78 pisze:raczej to nie jest wina przeplywki co jeszcze sie dzieje z autem
1.Muł do ok 2,5 tys obr. Czasem większy , czasem mniejszy.
2.Zawsze po ruszeniu robi kangurka. Wygląda to tak jak by na pół sekundy dostawał odcięcie paliwa. Tak samo na PB jak i na LPG.
3.Na PB potrafi dość mocno poszarpać w okolicach własnie 2,5 tys/obr , ale nie zawsze. To zależy od jego widzimisię . CHECK się nie zaświeca.
4.Podczas równomiernej jazdy każde zdjęcie nogi z gazu jak i ponowne dodanie gazu skutkuje dwu - trzykrotnym szybkim szarpnięciem. Czasem lżej , czasem mocniej ale zawsze szarpnie , jak stary polonez. To samo podczas zmiany biegów lub redukcji.
5.Podczas przyspieszania dość często czuć delikatne ale jednak wyczuwalne szarpnięcia. Najpierw w okolicy 1,2~1,5 tys/obr , później 2,5~3. Też nie zawsze ale dość często.
Te 2,5 tys/obr to jest taka granica. Poniżej nie jedzie a po przekroczeniu jej auto wyskakuje do przodu jak z procy. Ruszyć bez gazu się da i to bez większego problemu. Jednak szybsze puszczenie gazu powoduje zgaśniecie silnika. Co ciekawe kolegi astrę z tym samym silnikiem dość ciężko jest zdusić. Umówiliśmy sie już na podmianę przepustnicy i przepływomierza . Jeśli podmiana nic nie da to przynajmniej dwie kolejne rzeczy będą poza podejrzeniami.
- Dziadek13
- Zafiromaniak
- Posty: 2004
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 21:28
- Imię: Jorg
- Lokalizacja: Mysłowice
- Auto: VW Turan była zafira DTL
- Model: Turan
- Oznaczenie silnika: AVQ
- Gender:
Masz silnik 1.8 ????????? a efekty o których piszesz to prawdopodobnie uwalony sterownik silnika.
A jak masz silnik X18XE1 to na 100%.Ale to tylko moja opinia możesz więcej poczytać TU i TU no i TU
Dwa pierwsze to tylko podpowiedzi a ostatni TU i ostatni post w nim wieńczy temat.Z resztą na naszym forum też był opisywany ten temat TU
A jak masz silnik X18XE1 to na 100%.Ale to tylko moja opinia możesz więcej poczytać TU i TU no i TU
Dwa pierwsze to tylko podpowiedzi a ostatni TU i ostatni post w nim wieńczy temat.Z resztą na naszym forum też był opisywany ten temat TU
Silnik mam X18XE1.
Sterownik silnika był wymieniany przez poprzedniego właściciela na nówkę , oryginał siemensa.Mam faktury za robotę. Dodatkowo wymieniana była sonda lambda też oryginał. Trzy lata temu za tą robotę zapłacił niecałe 5 tyś
Gdyby to był sterownik silnika to by wywalało jakies błędy.
A tak jak pisałem wcześniej nie ma żadnych blędow , nie zaświeca się CHECK i z pozoru wszystko jest ok. Podejrzewam właśnie przepływomierz , jest od nowości a to już 200tyś... Może działa ale przekłamuje a sterownik silnika tego nie wyłapuje i z tego takie szopki
Sterownik silnika był wymieniany przez poprzedniego właściciela na nówkę , oryginał siemensa.Mam faktury za robotę. Dodatkowo wymieniana była sonda lambda też oryginał. Trzy lata temu za tą robotę zapłacił niecałe 5 tyś
Gdyby to był sterownik silnika to by wywalało jakies błędy.
A tak jak pisałem wcześniej nie ma żadnych blędow , nie zaświeca się CHECK i z pozoru wszystko jest ok. Podejrzewam właśnie przepływomierz , jest od nowości a to już 200tyś... Może działa ale przekłamuje a sterownik silnika tego nie wyłapuje i z tego takie szopki
- MieHor
- Zafiromaniak
- Posty: 2915
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
- Imię: Mieczysław
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
To zadam może śmieszne pytanie - skąd wiesz, że nie ma błędów? Jakim urządzeniem diagnostycznym było to sprawdzane? Serwisowym Tech2 w ASO, jakimś fejsem do użytku domowego czy metoda na "pedały"?
Pytania o tyle istotne, że podane przez Ciebie objawy muszą skutkować jakimiś błędami a jak sam twierdzisz błędów brak, cudów nie ma
Pytania o tyle istotne, że podane przez Ciebie objawy muszą skutkować jakimiś błędami a jak sam twierdzisz błędów brak, cudów nie ma
Ja też mam podobny problem. Przy zimnym silniku na benzynce silnik chce wyskoczyc z komory, na pedał gazu praktycznie nie reaguje, a jak juz załapie to leci na 3500 obrotów. Z chwila gdy się rozgrzeje i przeskoczy na gaz jest ok. Dodam, ze gdy jest ciepły to na benzynie silnik troche faluje. Świeci mi się CHECK, który pokazuje błędy na 3 cylindrze. Sugerowano, że:
- cewka - założyłem nową i nic
- swiece - wymieniłem bo i tak planowałem - bez zmian
- problem z gazem, że podwójne zasilanie w paliwo - sprawdziłem u gazownika i z gazem jest wszystko ok
- trzeci wtryskiwacz - wymieniłem i .... j.w.
POMOCY, bo ja juz naprawde nie wiem co jej jest?
- cewka - założyłem nową i nic
- swiece - wymieniłem bo i tak planowałem - bez zmian
- problem z gazem, że podwójne zasilanie w paliwo - sprawdziłem u gazownika i z gazem jest wszystko ok
- trzeci wtryskiwacz - wymieniłem i .... j.w.
POMOCY, bo ja juz naprawde nie wiem co jej jest?
Żeby już skonczyć z głupimi i nic nie wnoszącymi pytaniami:MieHor pisze:To zadam może śmieszne pytanie - skąd wiesz, że nie ma błędów? Jakim urządzeniem diagnostycznym było to sprawdzane? Serwisowym Tech2 w ASO, jakimś fejsem do użytku domowego czy metoda na "pedały"?
Pytania o tyle istotne, że podane przez Ciebie objawy muszą skutkować jakimiś błędami a jak sam twierdzisz błędów brak, cudów nie ma
-mam OP-COMa i nim własnie sczytywałem. Kupiliśmy go na spółke z kolegą , który jak sie łatwo domyślić , też ma opla. Jestem pod 5. http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=628&start=0
-poprzedni własciciel wymieniał komputer na nowy bo poodklejały się jakies druciki. Juz teraz wiem o co chodzi. Było to jakieś 3 lata temu , więc nie możliwe żeby znów sie popsuło. Z resztą gdyby nawet to sypało by błędami. Przy okazji wymieniona była sonda lambda , oczywiście oryginal bo inna by nie działala. Sonda działa , tzn. oscyluje w całym zakresie obrotów , nie zawiesza sie nawet na chwilę.
-pod koniec lata wymieniałem cewkę zapłonową czyli DIS. Dostała przebicia na jednym "cycku" i iskra zamiast iść na świece szła na głowicę. Auto chodziło jak traktor i błędów żadnych nie było. Po wymianie auto odżyło ale w dalszym ciągu do 2,5tys/obr był mułowaty. Przy okazji wymiany cewki , wymieniłem świece też oryginał GM.
-w listopadzie wymieniałem EGR. Zaczął wywalać błąd P1405 ( jak dobrze pamiętam). I tak trzeba go było wymienić bo stary był zacięty , na szczęście w polożeniu zamknietym. Po wymianie na nowy (oryginał) z mułem nic sie nie zmieniło ale zaczął mniej palić.
-filtr powietrza wymieniałem jesienią razem z olejem , więc brudny nie jest.
Błędy będą jeżeli dany czujnik ulegnie uszkodzeniu , przepali się , zatrzyma itp. A jeżeli działa ale podaje zaniżone lub zawyżone wartości to komp może tego nie wychwycic jako nieprawidłowość i błędów nie będzie.
Podobną sytuacje miałem w lanosie. Też był muł ale w całym zakresie obrotów. Błędów tez nie było. Dobrze , że teść tez miał lanosa. Zacząłem podmieniać czujniki. I pierwszy to był strzal w 10. Okazało sie , że był walnięty map sensor. Kupiłem nowy i az sie chciało jeździć.
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 15 cze 2010, 22:47
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Śrem
- Auto: OPEL ZAFIRA B 1.9CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19CDTI
Witam mam problem pojawiła misie kontrolka taki silniczek i gasnie mi silnik byłem na kompie i jedyny błąd jaki wyskoczyl to zbyt durze napięcie biegu jałowego koles mi powiedział że komputer w zafirce padł a co wy nato powiecie zafirka 99r 1.8 116km poratujcie wiedza.
[ Dodano: Wto Sty 04, 2011 18:11 ]
Nikt nic niewie jak odpale to zafirka chodzi puszcze pedał gazu gasnie czasami zaczyma sie na jakies 500obr/min i tak chodzi a podczas jazdy na kazdym biegu od 2000 obr szarpie jak samoch zimny to kontrolka gasnie i chodzi zafirka normalnie jak sie nagrzeje to wariuje poratujcie
[ Dodano: Wto Sty 04, 2011 18:11 ]
Nikt nic niewie jak odpale to zafirka chodzi puszcze pedał gazu gasnie czasami zaczyma sie na jakies 500obr/min i tak chodzi a podczas jazdy na kazdym biegu od 2000 obr szarpie jak samoch zimny to kontrolka gasnie i chodzi zafirka normalnie jak sie nagrzeje to wariuje poratujcie
- Dziadek13
- Zafiromaniak
- Posty: 2004
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 21:28
- Imię: Jorg
- Lokalizacja: Mysłowice
- Auto: VW Turan była zafira DTL
- Model: Turan
- Oznaczenie silnika: AVQ
- Gender:
Przypuszczam że masz silnik X18XE1 to poczytaj
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... d67d#73952
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=5452
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... d67d#73952
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=5452
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 15 cze 2010, 22:47
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Śrem
- Auto: OPEL ZAFIRA B 1.9CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19CDTI
Witam wyczyściłem przepustnice i jest w miarę ok nie gaśnie po nagrzaniu ale kontrolka raz gaśnie raz się zapala obroty ma jakieś 1200 a jak jadę to przy 2000 szarpnie czasami czy to normalne po czyszczeniu fakt jest taki ze przepustnica była tak zawalona ze masakra może to to. Koleś który mi diagnozował kompem odczytał błąd poszedł do kantorka i poszperał coś w innym kompie jak wyszedł to powiedział ze komp mi siada i muszę go wymienić całość 800zł bez wymiany bo już miał takie przypadki i jest pewien że to to