Montaż koła zapasowego

Wszystko o karoserii na zewnątrz i wnętrzu (naprawy blacharskie, szyby, fotele, tapicerka, plastiki, bagażniki dachowe itp.)

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
olo018

#16 Post autor: olo018 »

Bondzo001 Wszystko ładnie i pięknie wygląda ,aleeee ,przy kolizji tfu tfu odpukać to koło zamieni się w byka który staranuje siedzenie tylnie i będzie niebezpieczne dla życia ,jest za słabo zamocowane,a i dociekliwy policjant się przyczepi na pewno.

Jarek 67
Przeglądacz
Posty: 73
Rejestracja: 25 lis 2009, 11:27
Imię: Jarek
Lokalizacja: Brodnica
Auto: opel zafira A 2,0 Dti
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y20DTH
Gender:

#17 Post autor: Jarek 67 »

Jak juz tak kolega koniecznie chce miec kolo na zewnatrz , to bez ingerencji w nadwozie , mozna by ewentualnie pomyslec o wykonaniu uchwytu na zapasuwke z mocowaniem na hak holowniczy ( o ile takowy posiada ) . Mozna tak przewozic rowery , to czemu nie kolo . kupic tego pewnie sie nie da , ale zrobic u jakiegos slusarza na pewno .

dariusz.siuchta

#18 Post autor: dariusz.siuchta »

Niestety nie posiadam haka a zazwyczaj mam rozłożone 6 miejsce z tyłu i potem brakuje nam trochę miejsca np na większe zakupy, mimo wszystko raczej będę myślał o rozwiązaniu polegającym na zamontowaniu jakiegoś mechanizmu pod klapą czyli coś w stylu jak w tym Explorerze, pozekam tylko aż się ociepli i będę kombinował, oczywiście zamieszczę fotki z całego efektu

olo018

#19 Post autor: olo018 »

Można przerobić hak tak żeby powstała winda coś na kształt z wind z aut dostawczych,nie hydrauliczna podnoszona ręcznie i blokowana automatycznie w pionie,jak masz dostęp do warsztatu z odpowiednimi narzędziami to nie kłopot ,nawet można zrobić sam uchwyt koła z rur nierdzewnych dla ładniejszego wyglądu.
Dla chcącego nic trudnego,sam zrobiłem kosz na koło zapasowe wraz z uchwytem wszystko z 12mm nierdzewnego pręta kosztowało mnie to około 80 zł :)

Awatar użytkownika
oki
Mieszkaniec
Posty: 399
Rejestracja: 11 kwie 2010, 23:15
Imię: Darek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Zafira B 2.0 Panorama
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z20LER
Gender:

#20 Post autor: oki »

Do klapy to ja bym nie mocował koła, zbyt delikatna konstrukcja klapy jak i zawiasów.
Dwie opcje:
-bramka z zawiasami do nadwozia tak jak w tym WV
-zrobić ramię które przez zderzak było by wpuszczone pod samochód i przymocowane do podłużnicy tylniej i wystawało by za samochodem z otwieraną ramką.
Pozostaje już tylko kwestia jak to blokować aby się nie otworzyło samo.

Co do samego wyglądu to zafira jest na tyle wielkim autem ze koło z tyłu nie psuło by jej proporcji i wyglądu, co innego takie TICo wygląda to śmiesznie równie dobrze mógł by te koło na przedniej klapie zamontować albo na dach wrzucić.


Anony Mous

#22 Post autor: Anony Mous »

z tego co wiem gdybyś miał wypadek z takim kołem na klapie...to wina jest automatycznie Twoja choćby Tobie ktoś wjechał w zadek a jeśli nie...to i tak miałbyś jakieś problemy....przynajmniej za granicą. Podobnie jest orurowaniem. Mojego kolegę, którego poniosła fantazja z orurowaniem hondy cr-v, austryjacy nie wpuścili do kraju. Brak homologacji i koniec dyskusji. A jak nie daj Boże takie koło by sie oderwało i zabiło kogoś to masz wyrok pewny...choć pewnie w zawieszeniu.

ps. jak M@rio powiedział jest jeszcze kwestia gustu ....dla mnie takie koło byłoby estetycznie niedopuszczalne

Harry200
Zafiromaniak
Posty: 2531
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
Imię: Henryk
Lokalizacja: Raszyn
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y22DTR
Gender:

#23 Post autor: Harry200 »

Jak oglądałem te zdjęcia to dla mnie najbardziej przemówiło rozwiązanie z Explorera,przykręcone do belki haka więc odpada wiercenie różnych dziur w karoserii ,pozostaje tylko sprawa przepisów dopuszczających do używania to rozwiązanie..

Anony Mous

#24 Post autor: Anony Mous »

Jak dla mnie bez homologacji będą tylko problemy. Ja bym odpuścił sobie ten pomysł.

Awatar użytkownika
timi68
Zafiromaniak
Posty: 794
Rejestracja: 08 lip 2009, 16:50
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Rzeszów
Auto: Volvo S60 D5 AWD 215/440
Model: II
Oznaczenie silnika: D5-2.4
Gender:

#25 Post autor: timi68 »

Przeczytałem cały temat, mnóstwo ciekawych rozwiązań, nie dotyczy to tylko Zosiek z butlą gazową. Na przykład, jedziemy na imprezkę i wyobrażacie sobie wymianę koła w eleganckim stroju, bo ja nie ( nie mówiąc już o deszczu ). Po wyciągnięciu koła z kosza możemy tylko wrócić do domu, ja kupiłem piankę w spreju i kompresorek na zapalniczkę, na takim zestawie możemy przejechać nie ograniczoną ilość kilometrów, trzeba tylko w ciągu 48 godzin naprawić koło w zakładzie wulkanizacyjnym.

Jeśli chdzi o koło na klapie, dla mnie to raczej nie wypada, lepszym rozwiązaniem jest bagażnik na dachu. Ja jednak wybrałem swój zestaw, koło zapasowe mam w koszu lecz nie wiem czy jest w nim nawet powietrze.

olo018

#26 Post autor: olo018 »

Pianka jest dobra gdy jest mała dziurka ,ale gdy będzie większa to nic nie da i pozostaje w garniaku toczyć koło do wulkanizatora ,albo zostawić auto na pastwę złodziei do powrotu ,ale co jak to będzie w nocy i w szczerym polu?.
Nie wiem czy w Polsce istnieje jakiś servis mobilny ,np taki jak OMTC w Austrii ,płacisz 109E na rok i masz pomoc w awariach,opony też naprawiają na miejscu,opiekę prawną ,holowanie ,odpryski na szybie,szkody przez dzikie zwierzęta i diagnostykę samochodu ,np podpięcie pod kompa i sprawdzenie co go boli,nie drogo tragicznie a człowiek spokojny i obowiązuje na terenie całej EU.

Awatar użytkownika
timi68
Zafiromaniak
Posty: 794
Rejestracja: 08 lip 2009, 16:50
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Rzeszów
Auto: Volvo S60 D5 AWD 215/440
Model: II
Oznaczenie silnika: D5-2.4
Gender:

#27 Post autor: timi68 »

olo018 pisze:Pianka jest dobra gdy jest mała dziurka
Nad tym też myślałem, po wpadnięciu w dziurę i uszkudzeniu felgi ?
Najlepszym rozwiązaniem jest bagażnik na dach.

toffu

#28 Post autor: toffu »

Prawda jest taka że jak złapiesz gumę będąc w swoim mieście lub nawet okolicach to zawsze ktoś z rodzinny bądź znajomych podjedzie pomoże, zostaję sprawa zapasu na dłuższe wojaże ale jak jedziesz na wakacje jadąc w 6 osób to i tak z bagażnikiem lub na 2 samochody.
A wracając do tematu, znając polskie realia takie koło na zewnątrz ukradną Tobie pod marketem lub gdzieś na parkingu(oczywiście nie życzę tego nikomu).

pejko
Przeglądacz
Posty: 77
Rejestracja: 26 lut 2010, 20:59
Imię: Przemek
Lokalizacja: Radom
Auto: Zafira A OPC
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z20LET
Gender:

#29 Post autor: pejko »

ja mam zapasową dojazdówkę 15" i nawet op rozłożeniu trzeciego rzędu siedzeń mieści się
/w pionie/ miedzy trzecim rzędem a klapą.

Zyjon

#30 Post autor: Zyjon »

Korzystając z okazji podepnę się pod temat. Czy ktokolwiek mocuje (i w jaki sposób) dojazdówkę przy rozłożonych wszystkich fotelach. Mnie denerwuje przemieszczanie się koła w lewo i prawo a podkładanie czegoś jest "takim sobie" pomysłem. Przyglądałem się bacznie uchwytom przy krawędzi bagażnika ale nic nie wymyśliłem. :mysli:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karoseria i wnętrze”