Irytujące skrzypienie zawieszenia
Moderator: Sebu$
Irytujące skrzypienie zawieszenia
Od pewnego czasu (ok. 1 miesiąc) straszenie, ale to strasznie skrzypi mi przednie zawieszenie. No brzmi to dokładnie tak jak stara kanapa mojej babci kiedy się na niej siada .... Dodatkowo strasznie skrzypi (tylko to jest inne skrzypienie) podczas skręcania kierownicą. W tym wypadku dźwięk kojarzy mi się z tarciem o siebie jakiś postrzępionych kawałków gumy. i dźwięk ten dociera tak jakby ze środka kabiny.
Czy to typowe ? Jak można temu zaradzić ? Coś trzeba wymienić, coś nasmarować ?
Czy to typowe ? Jak można temu zaradzić ? Coś trzeba wymienić, coś nasmarować ?
-
- Zafiromaniak
- Posty: 2531
- Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
- Imię: Henryk
- Lokalizacja: Raszyn
- Auto: Zafira
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
Jak podczas skręcania trzeszczy to raczej na pewno będzie łożysko oporowe w kolumnie McPhersona,możesz to sprawdzić gdy jedna osoba będzie kręcić kierownicą a Ty popatrz na sprężynę w amortyzatorze,jak będzie łożysko uszkodzone to będzie widać jak skręca "skokami",resztę skrzypienia to może oznaczać uszkodzone tuleje gumowo-stalowe wahaczy no i gumy drążka stabilizatora....W przypadku łożysk nie można jeździć za długo ponieważ może skończyć się to pęknięciem sprężyny..
Te skrzypienie przy skręcaniu może być spowodowane tarciem czujnika abs o tarczke miałem tak kiedyś w swoim aucie zebrał się w tym miejscu poprostu syf i przy skrecaniu własnie też tak samo mi popiskiwało.olo018 pisze:Skrzypienie przy kręceniu kierownicą może być też objawem sworznia wahacza,i jest to powodem uszkodzenia osłony gumowej i rdzewienia powierzchni trących,trzeszczenie zawieszenia np bujania przodem na spowalniaczach jest efektem zużytych gum stabilizatora na podłużnicy.
U mnie tak samo:D + na dużych progach zwalniających. Generalnie jestem motoryzacyjnym pedantem i mam dramat po przesiadce z A6 do rodzinnego MCV tej marki. Do Twojego opisu u mnie jeszcze były wymienione piasty przód i sworznie wahaczy Oglądało i szarpało go 3 diagnostów ze sprawdzaniem nawet poduch silnika. 3ci diagnosta stwierdził, że ten typ tak ma (też ma zafirę A) i jak ma dość to podgłaśnia radio
Właśnie wróciłem z warsztatu i okazało się, że za trzeszczenie są winne tuleje metalowo-gumowe ramy silnika albo jak kto woli sanki silnika. U mnie są obie zerwane ale wymienię wszystkie.Painball pisze:U mnie tak samo:D + na dużych progach zwalniających. Generalnie jestem motoryzacyjnym pedantem i mam dramat po przesiadce z A6 do rodzinnego MCV tej marki. Do Twojego opisu u mnie jeszcze były wymienione piasty przód i sworznie wahaczy Oglądało i szarpało go 3 diagnostów ze sprawdzaniem nawet poduch silnika. 3ci diagnosta stwierdził, że ten typ tak ma (też ma zafirę A) i jak ma dość to podgłaśnia radio