Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Kołki do środka wbijasz i zdejmujesz chlapacze kołki powinny ci dołem wylecieć jak nie to wkręcisz wkręty ale te bolce kropelką do chlapacza przyklej i dopiero wkręty co by sie te bolce nie kręciły.
Zdjąłem, ale chyba nie będę z powrotem zakładał. Nie mam melodii. Może jest chętny ktoś kupić? Nówki prawie, bez kołków (kołki do kupienia na allegro albo w Romixie). Na razie zdjąłem przód i zdejmę chyba do kompletu tył, bo mi niesymetrycznie teraz.
Fotki Zosi w chlapaczach z linku podanej wcześniej trochę za małe. Więc ponowię prośbę o fotki ZA z zamontowanymi chlapaczami. Oryginały mam na myśli oczywiście.
Prosisz i masz fotki mojej ale z uporem przypominan podklejajcie bezbarwną folje pod ranty chlapaczy które przylegają do karoseri bo piasek zrobi swoje do gołej blachy.
Czy każda ZA powinna mieć otwory do montażu tych chlapaczy? U mnie fabrycznie nie było chlapaczy, a jak popatrzyłem w nadkola to nie znalazłem nic o co by można te chlapacze zamontować. Sami zobaczcie, przód:
Chlapacze są do plastyku mocowane czyli do nadkoli z przodu az tyłu do zderzaka pisze chlapacze orginalne ! mają takie wyprofilowane płaszczyzny że nie ma problemu z dopasowaniem.
Ostatnio zmieniony 26 gru 2011, 20:21 przez Dziadek13, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak przyłożysz chlapacze to zaraz będziesz widział co gdzie i jak.Tam masz instrukcje musisz powiercić samemu polecam drugą osobe do dociskania chlapacza do karoseri a drugi wierci otwory według otworów w chlapaczach potem przez chlapacze wkładasz okrągłe mocowanie a kołeczkami wbijając rozciskasz te mocowanie.
A ja się zastanawiam, czy do mojego krążownika szos będą pasować czarne chlapacze Polift, więc wszystkie listwy czy nadkola w kolorze lakieru Ale z drugiej strony jak byście zobaczyli, jak auto jest uwalone po jeździe w deszczu