Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Mój Zefir wyposażony jest w bardzo fajny hak holowniczy marki Brink. Gdy kupowałem auto, hak ten leżał po prostu na podłodze pod jednym z foteli. Wg instrukcji obsługi hak ten powinien zmieścić się w schowku pod podłogą w bagażniku.
Pojęcia nie mam jak on się tam może zmieści, próbowałem już na różne sposoby i zawsze coś przeszkadza.
Koledzy, powiedzcie proszę... gdzie trzymacie swoje haki?
A może ktoś zmieścił swój hak w schowku??
Założony hak sprawdza się również jako czujnik parkowania
U mnie jest schowany w schowku w bagazniku (tym pod podłogą) ale nigdy go nie używałem, wiem ze nie wchodzi idealnie na płasko, gdzieś tam odstaje ale nie ma problemu z zamknieciem, owinięty szmatką by się nie tłukł, obfocić moge ale bardziej w weekend
skurek7 pisze:ja mam założony
ot tak na wszelki jak by ktos nie mial wyczucia odległości
- najpierw myslałem go zdjąć ale pomyślałem tak jak skurek i mam go z tyłu
[juz 1 cienkim bardzo opony przysmazył jak zobaczył ze sie za szybko do haka zbliza ]
ja też mam w tym schowku, w jakimś worku jeszcze żeby się nie tarabanił... jak nie zapomnę to zrobię jutro fotkę...
I miejsce naj-tuning Grotniki 2010
III miejsce najładniejsza ZA Grotniki 2010
I miejsce naj-tuning Rzeczka 2011 (n)
I miejsce najładniejsza ZA Rzeczka 2011 (n)
z racji tego że u nas jeszcze nie ma obowiązku zdejmowania haka gdy jest nieużywany i porównując ceny haków montowanych na stałe i tych odpinanych wybrałem ten pierwszy bo taniej i jak mówicie, zawsze mniejsze straty z tyłu samochodu ale i tak myślę że jak wejdzie ten przepis w życie (odpinanie haka) to samochody już z zamontowanym hakiem pewnie będą mogły nadal tak jeździć, a tylko te montowane po wejściu ustawy będą musiały spełniać wymagania. no od biedy jak już i mi nakażą, to mogę hak odkręcić, tylko że nie jest to tak szybkie jak w waszych, wypinanych hakach
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Lorry pisze:Założony hak sprawdza się również jako czujnik parkowania
rzadki pisze:porównując ceny haków montowanych na stałe i tych odpinanych wybrałem ten pierwszy bo taniej i jak mówicie, zawsze mniejsze straty z tyłu samochodu
Święte słowa mnie uratował przynajmniej zderzak a pewnie i więcej.....
ja świadomie założyłem hak, co jakiś czas ciągam przyczepkę (mieszkam w domku i co róż się przydaje), a dodatkowo wraz z dziewczyną jeżdżę z łodzią nad jezioro w celach relaksacyjnych także hak niezbędny
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Panowie, ja mam hak, który był zamontowany fabrycznie - podobno. Nie wiem jednak jakim cudem ma się on mieścić w schowku pod podłogą w bagażniku.
Proszę o poradę jak go tam zmieścić. Błagam, trzymajcie się tematu
sylmar pisze:Panowie, ja mam hak, który był zamontowany fabrycznie - podobno. Nie wiem jednak jakim cudem ma się on mieścić w schowku pod podłogą w bagażniku.
Proszę o poradę jak go tam zmieścić. Błagam, trzymajcie się tematu
Ja mam ten sam problem co kolega sylmar,jak narazie woze go w bagazniku zapakowany w orginalnym worku.ale do schowka nie da rady go wcisnac.co zrobic z tym fanten ,bo nie lubie jak mi sie w bagazniku coz przewraca
I miejsce naj-tuning Grotniki 2010
III miejsce najładniejsza ZA Grotniki 2010
I miejsce naj-tuning Rzeczka 2011 (n)
I miejsce najładniejsza ZA Rzeczka 2011 (n)
bo taniej i jak mówicie, zawsze mniejsze straty z tyłu samochodu 
także hak niezbędny 
,bo nie lubie jak mi sie w bagazniku coz przewraca
Tego aspektu użytkowania haka nie brałem pod uwagę, ale przemyślę to 
