Problemy związane z otwieraniem tylniej klapy
Problemy związane z otwieraniem tylniej klapy
Mam mały zgryz.
Od mrozow nie mogłem otworzyć tylnej klapy. Skorzystałem z pomocy forum i doszedłem ze mechanicznie (od środka przez zaślepkę) można otworzyć ją. Udało sie. Jednak to nie rozwiązanie bo po załadunku ponownie do otworku zamka nie dojdzie sie w ogóle.
Zdjąłem więc te gume pod listwa ozdobną by luknąc dlaczego nie działa przycisk. I okazało sie, ze jest tak taka blacha aluminiowa która "noskiem" naciska na mikrostyk. Po oczyszczeniu (brud, smród, i lód)wszytko zaczęło pięknie działać jednak nie jestem juz w stanie założyć z powrotem tej gumy ochronnej, gdyż wymaga do demontazu całego mechanizmu w listwie (trzeba te gume naciągnąć - ma takie specjalne ranty trzymające.
i tu pytanie...
1. dobierał sie ktoś do tego?
2. jak zdemontowac listwę ozdobna by jej nie połamać, uszkodzić
3. a moze da się to zrobic przez odkręcenie osłony wewn tylnych drzwi - choć wzrokowo wątpię
Od mrozow nie mogłem otworzyć tylnej klapy. Skorzystałem z pomocy forum i doszedłem ze mechanicznie (od środka przez zaślepkę) można otworzyć ją. Udało sie. Jednak to nie rozwiązanie bo po załadunku ponownie do otworku zamka nie dojdzie sie w ogóle.
Zdjąłem więc te gume pod listwa ozdobną by luknąc dlaczego nie działa przycisk. I okazało sie, ze jest tak taka blacha aluminiowa która "noskiem" naciska na mikrostyk. Po oczyszczeniu (brud, smród, i lód)wszytko zaczęło pięknie działać jednak nie jestem juz w stanie założyć z powrotem tej gumy ochronnej, gdyż wymaga do demontazu całego mechanizmu w listwie (trzeba te gume naciągnąć - ma takie specjalne ranty trzymające.
i tu pytanie...
1. dobierał sie ktoś do tego?
2. jak zdemontowac listwę ozdobna by jej nie połamać, uszkodzić
3. a moze da się to zrobic przez odkręcenie osłony wewn tylnych drzwi - choć wzrokowo wątpię
Ostatnio zmieniony 28 gru 2011, 19:51 przez Szymon78, łącznie zmieniany 2 razy.
temat juz wyjaśniony:
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?p=69204#69204 - tu masz wszytko
nawet ja sie zagapiłem i nie doczytałem zanim nowy temat zapuściłem..
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?p=69204#69204 - tu masz wszytko
nawet ja sie zagapiłem i nie doczytałem zanim nowy temat zapuściłem..
Co prawda problem dotyczy astry H ale może i tu znajdę jakąś poradę.
Spotkał się ktoś z problemem "zwariowanego" zamka klapy bagażnika w astrze H kombi ?
Po naciśnięciu otwierania zamków na pilocie otwiera mi (odryglowuje) klapę bagażnika.
Po zamknięciu klapy zostaje ona ponownie otwarta.
Czasami po zamknięciu klapy, wsiadam do samochodu zamykam drzwi i klapa się znowu otwiera.
Dodam że problem wystąpił nagle i zdarza się "nieregularnie", co któryś raz zachowuje się prawidłowo.
Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy (biorąc pod uwagę obecną pogodę, odwilż, deszcz po pierwszych opadach śniegu i ogólnie panująca wilgoć) to że może woda dostała się gdzieś pod gumowy przycisk otwierania klapy i robi zwarcie i dlatego klapa tak "szaleje".
Rozebrałem więc cały zamek, przycisk, wyczyściłem, podmuchałem (suszarką) i NIC.
Problem dalej taki sam...
Jeśli miał doświadczenie z podobnym problemem to proszę o pomoc... ( w skrajnych przypadkach zmuszony jestem jeździć z niedomknięta klapą)
Czy szukać winy w zamku.. ? w włączniku otwierania klapy.. ? A może to problem jakiegoś modułu sterującego ?
Spotkał się ktoś z problemem "zwariowanego" zamka klapy bagażnika w astrze H kombi ?
Po naciśnięciu otwierania zamków na pilocie otwiera mi (odryglowuje) klapę bagażnika.
Po zamknięciu klapy zostaje ona ponownie otwarta.
Czasami po zamknięciu klapy, wsiadam do samochodu zamykam drzwi i klapa się znowu otwiera.
Dodam że problem wystąpił nagle i zdarza się "nieregularnie", co któryś raz zachowuje się prawidłowo.
Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy (biorąc pod uwagę obecną pogodę, odwilż, deszcz po pierwszych opadach śniegu i ogólnie panująca wilgoć) to że może woda dostała się gdzieś pod gumowy przycisk otwierania klapy i robi zwarcie i dlatego klapa tak "szaleje".
Rozebrałem więc cały zamek, przycisk, wyczyściłem, podmuchałem (suszarką) i NIC.
Problem dalej taki sam...
Jeśli miał doświadczenie z podobnym problemem to proszę o pomoc... ( w skrajnych przypadkach zmuszony jestem jeździć z niedomknięta klapą)
Czy szukać winy w zamku.. ? w włączniku otwierania klapy.. ? A może to problem jakiegoś modułu sterującego ?
hmm to chyba zostaje mi tylko próba podmiany na inny (nowy) zamek. Bo ten wczoraj wykręciłem, wyczyściłem (choć za bardzo nie było co bo wygląda jak nowy), później nasmarowałem, coby lżej chodził, poskręcałem i nic... to samo... 1 się zamknie 5 razy samo otwiera. zamknę klapę wsiadam do auta zamykam drzwi a klapa się otwiera cuda...
ja właśnie wczoraj naprawiłem u siebie zamek klapy (ale u mnie problem tkwił z zamarzniętym styku), oczyściłem i zamontowałem z powrotem gumę po rozebraniu zamka.
tak to wygląda po zdjęciu listwy ozdobnej (jak widac 2005r. a rdzy na klapie ani kapki - tyko na 2 śrubach pojawił sie rdzawy nalot)
tak to wygląda po zdjęciu listwy ozdobnej (jak widac 2005r. a rdzy na klapie ani kapki - tyko na 2 śrubach pojawił sie rdzawy nalot)
Ostatnio zmieniony 28 gru 2011, 19:57 przez Szymon78, łącznie zmieniany 1 raz.
Zamarzł mi płyn do spryskiwacza szyb (niedawno kupiona z Włoch - po zakupie uzupełniłem poziom płynem zimowym do -22, ale widocznie w środku było jeszcze sporo wody). Po poprzedniej nocy w garażu spryskiwacz nie działał. Podejrzewałem bezpiecznik. Nie miałem instrukcji, a w Zafirze nie ma schematu bezpieczników na wewnętrznej stronie pokrywy, więc zabrałem się za sprawdzanie wszystkich po kolei. Znalazłem przepalony 10A i wymieniłem na nowy. Po tej operacji usłyszałem pracujący silniczek od spryskiwacza - wszystko ok - nic, tylko czekać aż płyn w rurkach odmarznie.
Dojechałem na miejsce i nie byłem w stanie zamknąć drzwi - ani z klamki ani z pilota ani przyciskiem wewnątrz. Poza tym klapa bagażnika nie daje się otworzyć.
Mam system open&start - przekręcam kluczykiem awaryjnym zamek w drzwiach kierowcy ale to nie daje żadnego rezultatu - nie zamyka samochodu. Przyciskając przycisk otwierania klapy bagażnika słyszę normalne kliknięcie mikrostyku i zadziałanie przekaźnika z przodu samochodu. Odłączałem już obie klemy na 2 godziny ale to nie pomaga.
Kluczyk (nowa bateria) jest rozpoznawany przez komputer bo mogę normalnie odpalić samochód. Bagażnik otwiera się od środka mechanicznie (otwór pod zaślepką).
Ma ktoś jakieś pomysły?
Dojechałem na miejsce i nie byłem w stanie zamknąć drzwi - ani z klamki ani z pilota ani przyciskiem wewnątrz. Poza tym klapa bagażnika nie daje się otworzyć.
Mam system open&start - przekręcam kluczykiem awaryjnym zamek w drzwiach kierowcy ale to nie daje żadnego rezultatu - nie zamyka samochodu. Przyciskając przycisk otwierania klapy bagażnika słyszę normalne kliknięcie mikrostyku i zadziałanie przekaźnika z przodu samochodu. Odłączałem już obie klemy na 2 godziny ale to nie pomaga.
Kluczyk (nowa bateria) jest rozpoznawany przez komputer bo mogę normalnie odpalić samochód. Bagażnik otwiera się od środka mechanicznie (otwór pod zaślepką).
Ma ktoś jakieś pomysły?
- MieHor
- Zafiromaniak
- Posty: 2915
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
- Imię: Mieczysław
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
p2p3, odnośnie bezpieczników tutaj masz pełny wykaz i opis obu skrzynek: w przedziale silnika i w schowku w bagażniku http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=5771
Miałem podobną sprawę z brakiem sprysków na przedniej szybie, nie pracował silniczek pompki, znalazłem bezpiecznik po wymianie wszystko zaczęły działać - bezpiecznik nr 7 - 10A w skrzynce w przedziale silnika
Miałem podobną sprawę z brakiem sprysków na przedniej szybie, nie pracował silniczek pompki, znalazłem bezpiecznik po wymianie wszystko zaczęły działać - bezpiecznik nr 7 - 10A w skrzynce w przedziale silnika
Bezpiecznik nr 7 - 10A w skrzynce w przedziale silnika wymieniłem bo był spalony i właśnie wtedy zaczął działać silniczek spryskiwacza a przestała działać klapa i centralny...
wpycha się je w dół (ja stukałem z góry kleszczykami i ciągnąłem równocześnie od dołu) - mocowane są na lekki zatrzask - mały rancik po obwodzie + duży, dobrze widoczny zatrzask w obudowie. Od inigni są identyczne pod względem wymiarów, tylko różnią się kształtem dyszy. JAk tylko to zobaczysz to będziesz wiedział jak to zrobić. banalna sprawa.
[ Dodano: Pon Lut 28, 2011 08:35 ]
U mnie problem rozwiązany. Byłem w piątek w serwisie opla w Tarnowie, na ul. Okrężnej. Powiedziałem, że grzebałem przy bezpiecznikach i potem pojawił się problem - na to gość wziął paczkę bezpieczników i powkładał we wszystkie puste, ale okablowane, miejsca bezpieczniki zarówno w przedniej jak i tylnej skrzynce bezpiecznikowej. Nie zadziałało. Odłączył jeszcze na pięć sekund klemę i wszystko działa! Z tego co się dowiedziałem, to niestety w niektórych modelach rzeczywisty układ bezpieczników nie odpowiada temu z instrukcji obsługi.
Problemem był mój błąd przy szukaniu spalonego bezpiecznika od spryskiwaczy - widocznie podczas poszukiwań pomyliłem oryginalne miejsca któregoś z bezpieczników od centralnego...
[ Dodano: Pon Lut 28, 2011 08:40 ]
no i przy okazji (ale już po fakcie pozostawienia otwartego samochodu na 2 noce) dowiedziałem się, że można mechanicznie zablokować drzwi, poprzez wsunięcie kluczyka awaryjnego w otworki wewnątrz drzwi (jest w instrukcji obsługi)...
wpycha się je w dół (ja stukałem z góry kleszczykami i ciągnąłem równocześnie od dołu) - mocowane są na lekki zatrzask - mały rancik po obwodzie + duży, dobrze widoczny zatrzask w obudowie. Od inigni są identyczne pod względem wymiarów, tylko różnią się kształtem dyszy. JAk tylko to zobaczysz to będziesz wiedział jak to zrobić. banalna sprawa.
[ Dodano: Pon Lut 28, 2011 08:35 ]
U mnie problem rozwiązany. Byłem w piątek w serwisie opla w Tarnowie, na ul. Okrężnej. Powiedziałem, że grzebałem przy bezpiecznikach i potem pojawił się problem - na to gość wziął paczkę bezpieczników i powkładał we wszystkie puste, ale okablowane, miejsca bezpieczniki zarówno w przedniej jak i tylnej skrzynce bezpiecznikowej. Nie zadziałało. Odłączył jeszcze na pięć sekund klemę i wszystko działa! Z tego co się dowiedziałem, to niestety w niektórych modelach rzeczywisty układ bezpieczników nie odpowiada temu z instrukcji obsługi.
Problemem był mój błąd przy szukaniu spalonego bezpiecznika od spryskiwaczy - widocznie podczas poszukiwań pomyliłem oryginalne miejsca któregoś z bezpieczników od centralnego...
[ Dodano: Pon Lut 28, 2011 08:40 ]
no i przy okazji (ale już po fakcie pozostawienia otwartego samochodu na 2 noce) dowiedziałem się, że można mechanicznie zablokować drzwi, poprzez wsunięcie kluczyka awaryjnego w otworki wewnątrz drzwi (jest w instrukcji obsługi)...
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez p2p3, łącznie zmieniany 2 razy.