[B]ZAFIRA 1,9 CDTI - stuki podczas puszczania sprzęgła
[B]ZAFIRA 1,9 CDTI - stuki podczas puszczania sprzęgła
Witam,
mam zafirkę 2009 rok disel 150KM od grudnia mam dziwne stuki podczas puszczania sprzęgła przy zmianie biegów oraz jadąc na 1, 2 lub 3 biegu zdejmując nogę z gazu następnie go dodając. Ten sam stuk słyszalny jest przy odpalaniu i nie zawsze przy gaszeniu. Stuki nasilają się przy niskich temperaturach . Samochód ma przejechane 15 000 km . Może ktoś ma taki sam przypadek albo wie co to może być.
Szukam osób które mają zafirkę z końca 2009 roku.
Znalazłam już jedną osobę która ma taki problem i tak jak mnie w serwisie ją zbywają uznając to za naturalny odgłos auta.:)
Zastanawiam się czy to nie jest jakaś wada fabryczna.:)
mam zafirkę 2009 rok disel 150KM od grudnia mam dziwne stuki podczas puszczania sprzęgła przy zmianie biegów oraz jadąc na 1, 2 lub 3 biegu zdejmując nogę z gazu następnie go dodając. Ten sam stuk słyszalny jest przy odpalaniu i nie zawsze przy gaszeniu. Stuki nasilają się przy niskich temperaturach . Samochód ma przejechane 15 000 km . Może ktoś ma taki sam przypadek albo wie co to może być.
Szukam osób które mają zafirkę z końca 2009 roku.
Znalazłam już jedną osobę która ma taki problem i tak jak mnie w serwisie ją zbywają uznając to za naturalny odgłos auta.:)
Zastanawiam się czy to nie jest jakaś wada fabryczna.:)
Ostatnio zmieniony 15 gru 2011, 01:39 przez Beata1976, łącznie zmieniany 2 razy.
Co prawda jestem kobieta i nie bardzo na tym się znam ale dla uściślenia nie ja jeżdże autem tylko mój mąz który dba o auto i nieprzypuszczam aby użytkowała go w jakis ekstremalny sposób:)
Konsultował to z kilkoma mechanikami wszyscy słyszą stuk stawiaja na dwumase ale magicy z opla niestety nie sa w stanie stwierdzi co to moze by. Takze przy jakiś testach w oplu słyszeli coś przy wydechu jak tu jedna osoba pisała ale auto na gwarancji i jak to stwierdził kierownik serwisu dopuki nie będzie miał pewnosci co to jest nie mogą nic wymienic bo jesli okaże się że to nie ta częśc to Opel im nie zwróci kasy. Pisali do Warszawwy do opla kazali coś przesmarowa stuki dalej były słyszalne. . Masakra, serwis gwarancyjny w Oplu to jedna wielka pomyłka. 01-12-2010 otwarto zlecenie do wczoraj czekaliśmy jakiegoś dystrykta który stwierdzi co to moze byc.Pan przejechal sie autem i stwierdzil ze nic nie słysz.Po prostu cud samo się naprawiło Wcześniej w serwisie słyszeli nawet coś tam smarowali wczoraj stwierdzili ze moze im się wydawało:) Pomijam fakt ze byliśmy umówieni z autem na 10 Pan dyrektor łaskawie przejechał się autem o godzinie 12.30 po prostu to sie nazywa dbaloś o klienta:) Prosze o kontakt osoby które mają podobne "objawy " w swoich autach, szcególnie te których samochody wyprodukowano pod koniec 2009 roku.
Konsultował to z kilkoma mechanikami wszyscy słyszą stuk stawiaja na dwumase ale magicy z opla niestety nie sa w stanie stwierdzi co to moze by. Takze przy jakiś testach w oplu słyszeli coś przy wydechu jak tu jedna osoba pisała ale auto na gwarancji i jak to stwierdził kierownik serwisu dopuki nie będzie miał pewnosci co to jest nie mogą nic wymienic bo jesli okaże się że to nie ta częśc to Opel im nie zwróci kasy. Pisali do Warszawwy do opla kazali coś przesmarowa stuki dalej były słyszalne. . Masakra, serwis gwarancyjny w Oplu to jedna wielka pomyłka. 01-12-2010 otwarto zlecenie do wczoraj czekaliśmy jakiegoś dystrykta który stwierdzi co to moze byc.Pan przejechal sie autem i stwierdzil ze nic nie słysz.Po prostu cud samo się naprawiło Wcześniej w serwisie słyszeli nawet coś tam smarowali wczoraj stwierdzili ze moze im się wydawało:) Pomijam fakt ze byliśmy umówieni z autem na 10 Pan dyrektor łaskawie przejechał się autem o godzinie 12.30 po prostu to sie nazywa dbaloś o klienta:) Prosze o kontakt osoby które mają podobne "objawy " w swoich autach, szcególnie te których samochody wyprodukowano pod koniec 2009 roku.
Słychac specyficzny stuk przy puszczaniu sprzęgła szczególnie było to słychac przy temperaturze poniżej zera . Teraz troche mniej ale też jest słyszalny. Tylko nie bardzo wiem co mam zrobic z serwisem Przypuszczam ze dobrze wiedzą co jest ale skoro auto jeździ to po co coś robi niech się klient martwi jak się skończy gwarancja:(
wg mnie cos ze sprzęgłem jest nie tak. Moze wada tarczy u na piaście mocowanie nitowane juz wyrobione (generalnie podejście ASO lekko ignorancki. Wg mnie powinni wyjąc skrzynie i zgiagnozowac na "stole" -gdzies jest luz który powoduje stuki.
To ze było bardziej słyszalne na "-" to normalne.
Jest coś takiego jak "rozszerzalność temperaturowa ciał stałych" - zima sa większe luzy wiec je wyraxniej słychac.
To ze było bardziej słyszalne na "-" to normalne.
Jest coś takiego jak "rozszerzalność temperaturowa ciał stałych" - zima sa większe luzy wiec je wyraxniej słychac.
No niesety podejście serwisu naprawdę mnie przeraża myślę że jak ja bym tak podchodzial do klienta to na chleb bym nie zarobiła:) No ale cóz auto na gwarancji i nawet jakbyśmy chcieli coś zrobi sprawdzic to nie ma jak. Osobście nigdy więcej nowego Opla i chyba mocno się zastanowie nad jakimkolwiek nowym autem. Nie wiem po co wogóle daja gwarancje skoro nic na niej nie robią no chyba że komputer pokaże ewidentny błąd to wtedy wiedzą co zrobic:) A jak jakas większa usterka to twierdzą z tego co czytała że wina użytkownika b źle użytkował auto.Szkoda ze o swoje obsłudze gwarancyjnej i jak to wygląda nie informują klienta jak kupuje auto:)
napisz realcje z odwiedzin swojego serwisu do GM Polska.. i całe perturbacje z zachowianiem samochodu. MOze to przycisnie pseudo mechaników do działania.
zostaje takze redakcja TVN Turbo - wiem śmieszne ale jak poinforujesz ich o fakcie który cie doskwiera ai potem zaznaczysz w mailu do GM ze kierowałas juz temat do mediów to cos ich ruszy.
[ Dodano: Pią Mar 11, 2011 08:38 ]
niestety to tylko taka sugestia... nigdy w zyciu nowego auta nie kupowałem i takich przygód nie mam.. generalnie ASO omijam szerokim łukiem bo widze jacy mechanicy z łapanki tam pracują. (jedynie jak chce nowinkę pooglądać to wejdę na sale sprzedaży).
Dobry mechanik sie ceni i wymaga odpowiedniego wynagrodzenia.. a ASO nie idzie ta droga.. Wolą kilku amatorów/absolwentów zatrudnić za minimalna pensje krajową bo większość napraw w ASO polega na wymianie gotowych podzespołów i tyle... a do tego duzej wiedzy nie potrzeba.
zostaje takze redakcja TVN Turbo - wiem śmieszne ale jak poinforujesz ich o fakcie który cie doskwiera ai potem zaznaczysz w mailu do GM ze kierowałas juz temat do mediów to cos ich ruszy.
[ Dodano: Pią Mar 11, 2011 08:38 ]
niestety to tylko taka sugestia... nigdy w zyciu nowego auta nie kupowałem i takich przygód nie mam.. generalnie ASO omijam szerokim łukiem bo widze jacy mechanicy z łapanki tam pracują. (jedynie jak chce nowinkę pooglądać to wejdę na sale sprzedaży).
Dobry mechanik sie ceni i wymaga odpowiedniego wynagrodzenia.. a ASO nie idzie ta droga.. Wolą kilku amatorów/absolwentów zatrudnić za minimalna pensje krajową bo większość napraw w ASO polega na wymianie gotowych podzespołów i tyle... a do tego duzej wiedzy nie potrzeba.
Też tak myślę:) Z GM co prawda rozmawiałam telefonicznie Pan był bardzo mił ale głównym decydującym był Pan dystrykt który nic nie usłyszał . Ale napewno bedę juz teraz pisac oficjalnie jak również nagłośnie sprawę w tvn Trurbo . Nic w tej chwili do stracenia nie mam a moze to będzie przestroga dla innych zanim wydadzą kupę kasy na auto:) a potem cały serwis ma ich daleko w 4 literach:(
[ Dodano: Pią Mar 11, 2011 08:44 ]
przy obrotach 2-2,5 tys
[ Dodano: Pią Mar 11, 2011 08:44 ]
przy obrotach 2-2,5 tys
Dokładnie to samo powiedzialm ,że grają na czas po prostu masakra. 5 mechaników wie co jest tylko biedni w oplu nie wiedzą . Moze trzeba kadre przeszkolic albo zmienic. Najlepsze jest to , że jak rozmawiałam z nimi to mi powiedzieli że jak ktoś w Oplu nie pracował to nie zna głosu opla i niewiele moze na ten temat powiedzie:) po prostu tak sa biegli:) ale nie wiedzieli co powiedziec jak powiedzialam ze diagnozowal auto ich pracownik:) który pracowal u nich 8 lat i stwierdzil to samo Nie naprawde przestrzegam przed zakupem nowego Opla serwis przynajmniej w moim mieście to jedna wielka pomyłka