silnik - sporadyczne miganie kontrolki ciśnienia oleju

Wiadomość

rumun · #1 Post autor: **rumun** » 13 mar 2011, 08:49

Od czasu do czasu mignie mi na wolnych kontrolka cisnienia oleju ale tylko przy rozgrzanym silniku.Bylem w serwisie podlaczenie do komputera nic nie wykazalo,czy moze mi ktos co sie dzieje pozdrawiam.

MieHor · #2 Post autor: **MieHor** » 13 mar 2011, 10:17

Nic nie dzieje się bez przyczyny - jak masz stan oleju, co ile wymieniasz olej, jaki olej stosujesz? pytań może być więcej.

#3 Post autor: **Harry200** » 13 mar 2011, 11:10

Komputerem nie sprawdzisz ciśnienia oleju,zamiast czujnika ciśnienia jak masz rozgrzany silnik trzeba podłączyć manometr i zobaczyć jakie jest faktyczne ciśnienie na wolnych obrotach..Jaki masz stan oleju,czy Ci go nie przybywa i jak dawno miałeś wymieniany olej..

rumun · #4 Post autor: **rumun** » 13 mar 2011, 11:26

olej leje castrol polsyntetyk bo nie wiem na jakich chodzil wczesniej

#5 Post autor: **firek** » 13 mar 2011, 11:27

Może poprostu oleju jest za mało..

#6 Post autor: **Harry200** » 13 mar 2011, 11:34

Robiłem ostatnio silnik diesla w vectrze z migającą kontrolką oleju na wolnych obrotach,okazało się że stan oleju był z litr ponad max,był bardzo rozrzedzony olejem napędowym..

sm · #7 Post autor: sm » 13 mar 2011, 12:10

Ostatnio podobny przypadek miałem w Alfie . Okazało się ,że pompa oleju na wolnych obrotach nie dawała ciśnienia a na wysokich zbyt słabe. Skutek : zatarte panewki i remont silnika.
Tak jak napisał kolega H,Łajszczak podłącz manometr i to jak najszybciej żeby wyeliminować to co najgroźniejsze.
Pzdr.

A tak na marginesie co to za serwis, który wypuszcza auto od siebie bez trafnej diagnozy, wiedząc ,że możesz zajechać silnik zaraz za bramą serwisu.

rumun · #8 Post autor: **rumun** » 13 mar 2011, 16:16

ok dzieki i pozdrawiam

podbiel · #9 Post autor: **podbiel** » 13 mar 2011, 18:24

sm pisze:co to za serwis

bo w ks obsługi jest napisane że przy mocno rozgrzanym oleju kontrolka może migać i to nie jest wada - tego się pewnie trzymali. Miałem coś takiego i lekarstwem okazało nsię wymiana czujnika ciśnienia oleju

12Marek · #10 Post autor: **12Marek** » 27 gru 2011, 17:37

No to ja mam tak samo

Również pojawia mi się migocząca kontrolka ciśnienia oleju

Ostatnio mało jeżdżę i silnik rzadko mi się nagrzewa do właściwej temp. ale jak już się nagrzał to zaraz taki kwiatek

Wygląda na to, że najpierw wymiana czujnika lub sprawdzenie manometrem?
Może ktoś mi pokazać/opisać miejsce zamontowania tego czujnika?
Z książki "sam naprawiam" wyczytałem, że: patrząc w kierunku jazdy, powyżej miski olejowej, z tyłu silnika i po prawej stronie.
Pogoda nie bardzo na takie manewry pod spodem...
Pozdrawiam

#11 Post autor: **Harry200** » 27 gru 2011, 17:58

Jak dawno wymieniałeś olej,jeżeli jeździsz małe odcinki to może być objaw rozcieńczenia oleju paliwem.Tak jak napisałeś najpierw wskazane sprawdzenie ciśnienia manometrem na nagrzanym silniku..

12Marek · #12 Post autor: **12Marek** » 27 gru 2011, 18:07

Dzięki Ci DOBRY CZŁOWIEKU

Czyli bez kanału ani rusz

Dojście tylko od dołu

To to jest to cudo?
http://allegro.pl/nowy-czujnik-cisnieni ... 95056.html
Poziom oleju o.k. a straszyli mnie, że Zośki "biorą" olej

Na bagnecie nie sprawia wrażenia rozrzedzonego.
Jak to kosztuje takie pieniądze to nawet d.. sobie nie zawracam tylko wymieniam czujnik.
Z czujnikiem położenia wału korbowego było tak samo - wymieniłem i jak ręką odjął

Może da radę bez kanału

#13 Post autor: **Harry200** » 27 gru 2011, 18:12

To jest to,jakbyś się bardzo uparł to po zdjęciu koła może dojdziesz..

12Marek · #14 Post autor: **12Marek** » 27 gru 2011, 18:18

Dzięki

Dam znać czy pomogło. Ale to pewnie po Nowym Roku

Pozdrawiam

Skasowany użytkownik 6483

Podczas dyskusji padło stwierdzenie ,że Zafira podczas jazdy na krótkich dystansach może spowodować ,że olej będzie rozrzedzony paliwem. Z tego co się orientuję , to sytuacja taka ma miejsce tylko w pojazdach wyposażonych w filtry cząstek stałych tkz. DPF (Fiat) albo FAP . Tylko że te filtry są montowane w nowszych modelach samochodów . Pojazdy wyposażone w takie filtry to według mnie porażka ekologiczna , bo gdy włącza sie proces wypalania filtra DPF to kierowca często nie jest świadom i miast kontynuować jazdę z określoną prędkością by proces wypalania sie zakończył to częśto gasi auto no i w ten sposób nadmiar podawanego paliwa a nie spalonego spływa do miski olejowej i rozrzedza olej podnosząc jego stan. Niech mnie ktoś poprawi jesli się myle ,że w takie nieszczęsne filtry FAP wyposazone są młodsze siostry Zaferek A , czyli Zafirki B