[B]Hamulce

Zawieszenie, koła, podwozie, układ kierowniczy, hamulce, opony itp.

Moderatorzy: Mariusz, Tazz

Wiadomość
Autor
Łysy

#31 Post autor: Łysy »

Sprawdzałem i tylne chodzą ok, natomiast przednie mają opór, a zwłaszcza prawy przód.

Lorry
Zafiromaniak
Posty: 2370
Rejestracja: 04 lut 2009, 11:41
Imię: Grisza
Lokalizacja: KR/WF
Auto: Direct, OPC i BiałaStrzała
Model: ZBZAAF
Oznaczenie silnika: Z22yh20LET

#32 Post autor: Lorry »

Łysy pisze:e doraźnie można spróbować poluzować śrubę od naciągu linki?
bad idea, tam są na koncu linek gumki ktore pekają, jak dla mnie poluzowanie linki nic tu nie da... Jak nawalaja przednie trza szukac w hamulcach głównych. Inny mechanik nie zaszkodzi ;)

Łysy

#33 Post autor: Łysy »

No i do pracy będzie grane MZK.

Przemcio

#34 Post autor: Przemcio »

Nie chce krakać ale jeśli gorące koło i zimna tarcza to łożysko koła.

Łysy

#35 Post autor: Łysy »

Felgi się grzeją, ale tarcze też.Co mnie dziwi, to same tarcze jakby się ostro tarły z klockami, to nie miałyby takiego ładnego metalicznego kolorku, a byłoby widać chociaż jakieś ślady przegrzania.Nie mam pomysłu już, a i w dodatku brak mi sprawdzonego mechanika...

Szymon78

#36 Post autor: Szymon78 »

wg mnie problem tkwi własnie w tym kole (a dokładnie w nieodbijającym zacisku)

nalezy rozebrac gada i dokłądnie przeczyścić zacisk (łacznie z tłoczkiem)

Jexdzic tak nie polecam na dłuższa metę bo zajedziesz łożsko (smar wytopi sie i zatrzesz je)

daniel120zafira

#37 Post autor: daniel120zafira »

może hamulce są zapowietrzone ? Sróbuj odpowietrzyć kilka razy.
Ja miałem identycznie w sienie. Odpowietrzenie dopiero chyba 4 z kolei pomogło i właśnie to prawe przednie koło zak się zapowietrzało.(grzało)
(Z tym że wcześniej w układzie hamulcowym mechanicy grzebali i musieli zapowietrzyć układ)

kubaroth

#38 Post autor: kubaroth »

Od jakiegos czasu coś strasznie piszczy w czasie jazdy. Dżwięk nie stały ale z przerwami. Dźwięki dochodzą z okolicy lewego przedniego koła. Słychać po paru chwilach od rozpoczęcia jazdy (rozgrzanie hamulców? silnika?). Co najdziwniejsze, ustają momentalnie w chwili nacisnięcia hamulca. Po odpuszczeniu pedału dalej to samo. Hamulce rozbierane ze 3 razy, czyszczone. Przeszlifowałem nawet krawędź tarczy hamulcowej. Zaczałem już z desperacji podejrzewać nawet koło dwumasowe lub sprzęgło....
Jakieś pomysły?
Z góry dzięki za podpowiedzi.
Pozdrawiam.

Anony Mous

#39 Post autor: Anony Mous »

Miałem (lub jeszcze mam :) ) to samo ale z prawym tylnym. Też piszczało i przestawało po naciśnięciu hamulca. Ze znajomym mechanikiem rozebraliśmy hamulce i wszystko ok, po za tym że zimą ręczny się zablokował i tylne klocki trochę się zapiekły. Teraz są chropowate i to powodowało piszczenie. Trochę je przetarliśmy papierem ściernym i jak narazie cisza.

Szymon78

#40 Post autor: Szymon78 »

tez przerabiałem piszczenie klocków (ale tył) czyściłem zaciski ze 3 razy bez efekt.. Ostatecznie powodem okazały sie same klocki ... od temperatury robią sie twarde i piszcza.. nalezy bądź wymienic na nowe bądz pokusic sie o spiłowanie odrobinę tej ciernej powierzchni..

Rezultat.. piszczenie ustąpiło :) :piwo:

Awatar użytkownika
wojtus
Debiutant
Posty: 31
Rejestracja: 14 kwie 2011, 17:58
Imię: Wojtuś
Lokalizacja: Górny Śląsk
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z22YH
Gender:
Kontakt:

#41 Post autor: wojtus »

Przerabiałem piszczenie - pojawiało się powoli narastające piszczenie w czasie jazdy, które w momencie wciśnięcia hamulca znikało. Oczywiście po puszczeniu hamulca piszczało od razu z powrotem. Pomagało zatrzymanie się na ok. 5 minut, po czym można było przejechać nawet kilkaset kilometrów bez objawów. Ewidentnie było to coś z temperaturą i hamulcami - po piszczeniu zawsze jedna lewa felga z tyłu była gorąca.

Sprawę załatwiły dwie wizyty w ASO... Niestety w pierwszym wzięli kasę, "wyczyścili", przy okazji kazałem wymienić płyn hamulcowy. I niedługo później piszczenie wróciło. Pojechałem do innego ASO i od tego czasu problem zniknął. A klocki wciąż mam fabryczne.

DaRek7

#42 Post autor: DaRek7 »

Jeśli piszczą hamulce w czasie jazdy a klocki są OK(grube) czyli nie są to mechaniczne "czujniki" zużycia! Jedyną przyczyną jest zawsze zacieranie się któregoś z elementów hamulca, są to:
1.Tłoczek zacisku- uszkodzona osłona gumowa i dostający się tam brud i woda blokują tłok, czasem blokuje też uszczelka tłoczka-trzeba wyjąć tłoczek wyjąć uszczelkę, wyczyścić miejsce gdzie ta uszczelka jest umiejscowiona a potem zamontować nową(ta usterka występuje głównie w starszych autach)
2.Prowadniki zacisku- brak smarowania, powód- uszkodzona osłona przez którą dostaje się brud i woda.Jeśli są jakiekolwiek ślady zużycia należy bezwzględnie wymienić.
3.Zastosowane klocki- złej jakości klocek nie dopasowany do jarzma przez co stawia opór i trudno się po nim przesuwa, blokuje się.
4.Linka hamulca ręcznego- dodatkowo w hamulcach tylnej osi zacierająca się linka hamulca ręcznego...

Oczywiście składając wszystkie elementy należy użyć pasty przeciwpiskowej aby hamulce nie piszczały podczas hamowania, ...ale o tym już było ;)

Szymon78

#43 Post autor: Szymon78 »

u mnie w sosbote była przymusowa wymiana klockow TYŁ - miałem juz wcześniej kupione.

Czas pracy pod domem -40min
klucz 13 i 17
młotek - do walniecia zacisku
śrubokręt - do zdjęcia zacisku
ścisk stolarski - do wciskania tłoczka
klucz do rur (takie ręczne szczypce)- do wkręcenia tłoczka

klocki wymienione... pieknie znow hamuje bo jeden klocek starłem do blachy :/ :/ - reszta miała po ok 4-5mm

założyłem FERRODO i o dziwo na nich mam wskaźnik akustyczny - te blache. Na zdejmowanych nic takiego nei było.

Awatar użytkownika
wojtus
Debiutant
Posty: 31
Rejestracja: 14 kwie 2011, 17:58
Imię: Wojtuś
Lokalizacja: Górny Śląsk
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z22YH
Gender:
Kontakt:

#44 Post autor: wojtus »

Jeśli zdarłeś jeden klocek, to znaczy że zacisk w ogóle nie pływał, trzeba wyczyścić mocowanie.

Szymon78

#45 Post autor: Szymon78 »

w komplecie z klockami były te blaszki prowadzące klocek + nowe śruby mocowania zacisku... az sie zdziwiłem .

całość wymieniona.

ale generalnie z zaciskami włączyłem juz pół roku temu wiec całość w międzyczasie wyczyszczona i przesmarowana była... stąd tez wcześniejszy zakup klocków.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie”