[A] [B] Co z gaśnicą w samochodzie?
Moderator: Mariusz
-
- Świeżak
- Posty: 10
- Rejestracja: 14 sty 2011, 13:00
- Imię: Robert
- Lokalizacja: Hanover
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
Zgadza się, nie mam schowka pod siedzeniem pasażera (i wielka szkoda ) więc montaż był łatwy . A oto fotki:
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio zmieniony 07 maja 2011, 21:25 przez jasterki, łącznie zmieniany 1 raz.
Paniowie,
Dzięki za zdjęcia
Szymon78,
Rzeczywiście wchodzi bez problemu.
Pakowny ten schowek No i jest to jednak lepsze rozwiazanie niż gaśnica w schowku narzędziowym.
jasterki,
Czy w tej listwie/rurce do której jest przykręcony uchwyt gaśnicy są jakieś przewody, np. od poduszek lub od podgrzewania?
Wygląda na to, że szykuje mi sie niedzielny spacer do supermarketu w poszukiwaniu gasnicy z uchwytem
Dzięki za zdjęcia
Szymon78,
Rzeczywiście wchodzi bez problemu.
Pakowny ten schowek No i jest to jednak lepsze rozwiazanie niż gaśnica w schowku narzędziowym.
jasterki,
Czy w tej listwie/rurce do której jest przykręcony uchwyt gaśnicy są jakieś przewody, np. od poduszek lub od podgrzewania?
Wygląda na to, że szykuje mi sie niedzielny spacer do supermarketu w poszukiwaniu gasnicy z uchwytem
jasterki, fajne praktyczne rozwiązanie tylko musisz szkolić i przypominać o tym swojej kobiecie, podczas jakiejś nieprzyjemnej sytuacji spotkałem się z tym już kilka razy, zamiast chwycić gaśnice, kiedy to siedzi obok kierowcy jako pasażer, była też montowana pod schowkiem przy naszych nogach-stopach, to uciekają z auta o gaśnicy zapominając, w przypadku twojego rozwiązania myślę że z fotelu kierowcy jesteś w stanie jej sięgnąć ale mimo wszystko
moja jest umieszczona myślę że w miarę standardowo, schowek w bagażniku po lewej stronie wraz z apteczką.
moja jest umieszczona myślę że w miarę standardowo, schowek w bagażniku po lewej stronie wraz z apteczką.
-
- Świeżak
- Posty: 10
- Rejestracja: 14 sty 2011, 13:00
- Imię: Robert
- Lokalizacja: Hanover
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
MaciekP, nie wiem co jest w środku , bo nie można tam zajrzeć. Nie widziałem żadnych kabli. Dałem krótkie śrubki żeby nic nie uszkodzić.
slonski-hahor, za nogani nie przeszkadza a wypina się łatwo . Pod schowkiem też próbowałem, ale kilka razy zawadziłem (jestem wysoki i pod schowkiem mam nogi). Obok fotela przeszkadzała przy wsiadaniu.
W bagażniku jak jest pusty to jest git, ale jak zapakowany....to troche gorzej.
slonski-hahor, za nogani nie przeszkadza a wypina się łatwo . Pod schowkiem też próbowałem, ale kilka razy zawadziłem (jestem wysoki i pod schowkiem mam nogi). Obok fotela przeszkadzała przy wsiadaniu.
W bagażniku jak jest pusty to jest git, ale jak zapakowany....to troche gorzej.
Ostatnio kupiłem w Tesco tańszą z 2 oferowanych do sprzedaży gaśnic. Na jej plus zaliczam mniejszą średnicę (niż "tradycyjnych" kilówek) i to, ze wykonana jest z jakiegoś tworzywa (nie z metalu, który rysuje to, z czym się styka). Dzięki mniejszej średnicy oraz jakości tworzywa z którego jest wykonana (nie jest śliska a i masa jest mniejsza) idealnie wchodzi do schowka obok fotela kierowcy i nie przemieszcza się nawet podczas gwałtownego hamowania. Gaśnicę wyprodukowano chyba w Italii.
Witamtomione3010 pisze:Też dałem gaśnice z uchwytem przed fotel kierowcy,ale nie chcąc wiercić przymocowałem uchwyt tymi paskami do mocowania kabli.Pasuje tam ok i nie zawadzam o nią nogami.
Kolego zmień miejsce mocowania gaśnicy,ponieważ mój kolega miał tak zamocowaną w lagunie, od słońca nagrzała się i ją rozerwało wybijając przednią szybę.Oderwała się ta plastikowa główka co rozpyla środek gaśniczy.
Ostatnio zmieniony 01 sie 2011, 09:46 przez szymek, łącznie zmieniany 1 raz.