Wyciek z tyłu auta
Moderator: Sebu$
Wyciek z tyłu auta
Koledzy postanowiłem założyć nowy temet, gdyż nic podobnego nie znalazłem na forum.
A mianowicie. Dziś rano zrobiłem króciutką trasę - ok 20 km. Po powrocie do domu postawiłem auto na parkingu pod domem. Gdy za jakieś pół godziny wyszełem przed dom zauważyłem pod Zośką ogromną plamę rozciągającą się od tyłu auta aż do przednich kół. Gdy zajrzałem pod nadwozie zobaczyłem, że wyciek ma źródło pod zbiornikiem paliwa (w środkowej części) jest tam jakiś wężyk, czy przewód wchodzący w zbiornik-kapała kropla za kroplą. Pierwsze co pomyślałem to dziura w baku lub jakimś wężu. Dotknąłem ręką wyciekającego płynu i wykluczyłem wyciek ropy. Płyn był przeźroczysty i rzadki, nie miał też żadnego zapachu i nie lepił się jak olej lub ropa. Wyglądało mi to na wodę, tymbardziej że po jakiś 4 godzinach plama zupełnie wyparowała i nie było po niej znaku. Jedynie mała plamka średnicy 10 cm pod samym wspomnianym wężykiem. Proszę o wasze zdanie w tej kwestii. Dodam tylko, że sprawdziłem wszystkie płyny łącznie z paliwem i wszędzie stan jest taki jaki był.
A mianowicie. Dziś rano zrobiłem króciutką trasę - ok 20 km. Po powrocie do domu postawiłem auto na parkingu pod domem. Gdy za jakieś pół godziny wyszełem przed dom zauważyłem pod Zośką ogromną plamę rozciągającą się od tyłu auta aż do przednich kół. Gdy zajrzałem pod nadwozie zobaczyłem, że wyciek ma źródło pod zbiornikiem paliwa (w środkowej części) jest tam jakiś wężyk, czy przewód wchodzący w zbiornik-kapała kropla za kroplą. Pierwsze co pomyślałem to dziura w baku lub jakimś wężu. Dotknąłem ręką wyciekającego płynu i wykluczyłem wyciek ropy. Płyn był przeźroczysty i rzadki, nie miał też żadnego zapachu i nie lepił się jak olej lub ropa. Wyglądało mi to na wodę, tymbardziej że po jakiś 4 godzinach plama zupełnie wyparowała i nie było po niej znaku. Jedynie mała plamka średnicy 10 cm pod samym wspomnianym wężykiem. Proszę o wasze zdanie w tej kwestii. Dodam tylko, że sprawdziłem wszystkie płyny łącznie z paliwem i wszędzie stan jest taki jaki był.
- Dziadek13
- Zafiromaniak
- Posty: 2004
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 21:28
- Imię: Jorg
- Lokalizacja: Mysłowice
- Auto: VW Turan była zafira DTL
- Model: Turan
- Oznaczenie silnika: AVQ
- Gender:
W niektórych modelach było puszczone właśnie dołem ogrzewanie do tylnych siedzeń trzeciego rzędu.Ale z tego co piszesz to w układzie jest przeważnie płyn chłodniczy a jest on tłusty no i ma zapach a ta plama wyparowała,więc została woda ktora sie zagrała w kole zapasowym jak tam masz lub na zbiorniku bo wynika z tego że auto zaparkowałeś z górki przodem na dół tak co by sie nie zapowietrzał to woda miała z górki.