Zafira Klub Polska

Wojti pisze:Bridgestone 225/45 R17 POTENZA?

jeżdżę na Bridgestone Potenza RE050I 225/50R16 RFT, są bardzo sztywne, ale za to rewelacyjnie trzymają w zakrętach, szybko reagują na ruch kierownicą, są bardzo ciężkie (porównywałem do Conti PremiumContact), wrażenie jakby samochód miał większą masę, ale to chyba taki urok opon rft, na nierównych nawierzchniach bardzo głośne

Hm no właśnie twarde a ja mam 17 czyli będzie sztywno na miasto lipa ale na trasę
chyba dobrze...

[ Dodano: Sob Kwi 27, 2013 22:30 ]
Czy ktoś używał opon Toyo R1R Semi Slick 235/45 R17 ?

Hej, mam pytanie do użytkowników uniroyali rainexpert. Po poprzednim sezonie okazało się ze mam do wymiany dwie opony (contionentale), zakupiłem uniroyale i wrzuciłem na tył. W chwili obecnej mam tak że przód opędza continental a tył uniroyal. NIestety od czasu zmiany, mam dziwne wrażenie jakby tył "pływał" przy energicznych ruchach kierownicą podczas jazdy , lub po prosty przy szybkim pokonywaniu długich szybkich łuków muszę lekko podkątrować. Trochę mnie to niepokoi. Nie sądzę ze to tuleje powodują efekt pływania ponieważ w zimie tak nie było a poza tym ostatnio miałem przegląd i nic nie wyszło.
Tyle oczytałem się pozytywnych opinii a tu jak na razie zonk. Zastanawiam się jak auto reaguje przy 4 uniroyalkach. Miał ktoś podobne doświadczenia z tą oponą?
Pzdr
markov

Latam na kpl Rainexpert-ow od wiosny. Zrobilem na nich dopiero pare tys km ale niema czegos takiego a przetestowalem je na lokalnym kretym odcinku : trzemaja pierwsza klasa.
Sprawdz jednak czy jakichs luzow niema ew zobacz cisnienie czy nie jest za duze bo jak pojezdzisz troch to opona sie nagrzewa i powietrze w niej tez i cisnienie sie zwieksza i wtedy moze gorzej kleic...

Arczi pisze:Latam na kpl Rainexpert-ow od wiosny. Zrobilem na nich dopiero pare tys km ale niema czegos takiego a przetestowalem je na lokalnym kretym odcinku : trzemaja pierwsza klasa.
Sprawdz jednak czy jakichs luzow niema ew zobacz cisnienie czy nie jest za duze bo jak pojezdzisz troch to opona sie nagrzewa i powietrze w niej tez i cisnienie sie zwieksza i wtedy moze gorzej kleic...

Z tymi luzami to mi nie pasuje bo niedawno sprawdzane ale OK, pierwsza opcja do powtórnej weryfikacji. A jakie masz ciśnienie u siebie? Ja nabijałem 2,3-2,4. Przez chwilę celowałem że opona jest miękka, do tego duży balon i przy przechyłach przy zmianie kierunku jazdy po prostu się odkształca. Zastanawiałem się też czy by nie sprawdzić przez zamianę kół: przód na tył i tył na przód. Jakby zaczął uciekać przód to sprawa byłaby jasna.

Pzdr
markov

Ja mam z przodu Rainexperty w AG a z tyłu Sava intensa hp wszystkie kupione nówki 2 sezony temu. Nie zaobserwowałem nic podobnego. Wg mnie uniroyale są bardzo dobre na sucho i rewelacyjne na deszcz.

Mam potwierdzenie że w zawieszeniu wszystko OK. Na chwilę obecną wszystko wskazuje na opony. Porównując "ugięcie" uniroyala i conti poprzez przechył/bujanie auta oraz ugięcie nogą gumy (takie to naukowe doświadczenia wyprawiałem) widać że uniroyal jest zdecydowanie bardziej miękki. Podczas jazdy jestem w stanie uwierzyć, że felga w stosunku do podłoża wychyla się o ok 1-1,5 cm w jednym kierunku zatem przy kilku ciasnych zakrętach ten wychył robi się całkiem odczuwalny i przyprawia o średnie wrażenia.

markov pisze:Mam potwierdzenie że w zawieszeniu wszystko OK. Na chwilę obecną wszystko wskazuje na opony. Porównując "ugięcie" uniroyala i conti poprzez przechył/bujanie auta oraz ugięcie nogą gumy (takie to naukowe doświadczenia wyprawiałem) widać że uniroyal jest zdecydowanie bardziej miękki. Podczas jazdy jestem w stanie uwierzyć, że felga w stosunku do podłoża wychyla się o ok 1-1,5 cm w jednym kierunku zatem przy kilku ciasnych zakrętach ten wychył robi się całkiem odczuwalny i przyprawia o średnie wrażenia.

Jeżdżę już drugi sezon na takich oponkach i sprawują się rewelacyjnie, fakt, że wyglądają jakby były lekko nie dopompowane, no ale idzie się przyzwyczaić.

Na suchym
Szum
Na mokrym bardzo

Generalnie uważam że trzymają bardzo dobrze, ale... ta miękkość w takim rozmiarze jak ja używam (195x65x15), to uważam że w ekstremalnych sytuacjach mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.
Podsumowując moją myśl, uniroyal wydaje się dobrze trzymająca oponą ale w tym rozmiarze "pływająca" na łukach/wychyłach/przechyłach. W tym rozmiarze ponownie bym nie kupił. Natomiast pewnie sprawuje się bardzo dobrze w rozmiarach do XXXx55xXX
Pozdrawiam i życzę mało zaskoczeń na drodze abyśmy nie musieli sprawdzać w pełni właściwości opon

za chwilę mecz taki mały OT

markov pisze:Podsumowując moją myśl, uniroyal wydaje się dobrze trzymająca oponą ale w tym rozmiarze "pływająca" na łukach/wychyłach/przechyłach.

Mam w tym rozmiarze w drugim samochodzie, a to też jest niemały i ciężki diesel. Nic takiego się nie dzieje. Przez serię szybkich łuków idzie jak zły. Żadnego ugięcia na boki.
Jeśli chodzi o ugięcie to mam dwa spostrzeżenia:
- za wąska felga do tej opony
- zbyt duża wartość ET (przy ET 37 miałem OK, a jak założyłem te same gumy na ET 45 to miąłem wrażenie że zaraz przedachuję).
Moim zdaniem to któryś z powyższych czynników lub ich kompilacja, a nie same opony.

Witam:)
Moja Zafira (A 2.0 DTI) dostała nowe opony 3 tygodnie temu. Kupiłem komplet Uniroyal Rainexpert w rozmiarze 185/60 R15. Opony super, na suchej, a przede wszystkim na mokrej nawierzchni sprawują się bardzo dobrze.
Polecam innym, bo to udany zakup.

Hej, skoro wszyscy tak chwalą RainExperty to może ja po prostu za szybko jeżdżę

markov, a sprawdziłeś to o czym pisałem oraz ciśnienie w oponach ? Z doświadczenia mi wynika że ciśnienie powinno być o ok 0,3 bar wyższe niż przewiduje producent samochodu.

cns80 pisze:markov, a sprawdziłeś to o czym pisałem oraz ciśnienie w oponach ? Z doświadczenia mi wynika że ciśnienie powinno być o ok 0,3 bar wyższe niż przewiduje producent samochodu.

Normalnie miałem 2,3 a jak jechałem na wakacje to dorzuciłem do 2,5 i może faktycznie było trochę lepiej. Nominalnie bez załadunku na tyle powinno być 2,3. Jutro traska wawa - lbn to może doładuję do 2,6 i zobaczę, może to jest klucz - za niskie ciśnienie...

Witam. Na wiosnę muszę już zakupić komplet opon letnich do mojej Zośki. Problem tkwi w tym, że na lato planujemy wymienić Zośkę A na B i mam tu dylemat. Nie opłaca mi się kupować na kilka miesięcy nowych opon. Chyba, że można założyć większe , które by potem pasowały do Zośki B (wtedy by cza było zakupić i felgi) ale to już przynajmniej zakup na kilka ładnych sezonów. Czy zakupić same opony 195x65x15 używane do A ( ale to koszt także nie mały - gdy byłyby w dobrym stanie) ?
Doradźcie - co byście zrobili na moim miejscu ?