Zafira Klub Polska

Dla wszystkich z Z18XE i falowaniem obrotów na zimnym silniku (dużym falowaniem podkreślam)- w moim przypadku na 100% była winna przepustnica, a dokładnie potencjometr w niej. Wymiana na sprawną, używaną rozwiązała problem.

Witam wszystkich. Zwracam się do Was o pomoc w diagnozie. Posiadam Zafire A 1.8 benzyna (92kW) rok 2003 , wszystko zaczęło się w ubiegłym roku, zapalił mi się CHECK więc do mechanika diagnoza: druga sonda lambda-wymienił na używkę. Po pięciu kilometrach CHECK pojawił się znowu ta sama sonda, ale z braku czasu nie wymieniłem. Pojawił się dziwny objaw a mianowicie gdy samochód odstał noc po odpaleniu obroty bardzo skakały od 200 do 1500-1800 dopiero jak zeszło ssanie obroty stabilizowały się do 800 (i tak zostało do dziś), a auto jakoś tam jechało nie przerywało tylko nie było super mocne. I tak :
1 mechanik : dwie sondy lambdy, filtry (czyli raczej nic)(podobno pokazywał się błąd:Uboga miesznaka paliwa) i nic nie pomogło
Pomiędzy mechanikami wymieniłem świece na NGK i wyczyściłem przepustnice (niestety nie pomogło)
2 mechanik : wtryski wyklucza, czujnik położenia wału i rozrządu wyklucza, wymienił pompę paliwa nie pomogło, rozrząd wymieniony ustawiony na fabrykę, klin na wale też sprawdzony. Też nic nie pomogło a samochód zachowuje się gorzej. Szarpie podczas jazdy nie ma mocy i objawy po odpaleniu takie same po za tym że obroty się nie stabilizują a falują. (błędów podobno znacznych nie pokazywał, komputer adaptowany na nowo też nic, został tylko podobno "Bład czujnika dolotu powietrza" chyba chodziło mu o Zawór odpowietrzania baku.
Postanowiłem pomyśleć coś sam, dzisiaj podmieniłem przepustnice na używaną (niestety nie wiem czy sprawną) objawy się zmieniły delikatnie. Falowanie po odpaleniu było pomiędzy 500 a 700 z szarpaniem silnika, później się trochę stabilizowały na 800, by ponownie falować i ponownie stabilizować. Przejechałem się nim i podczas jazdy raz jedzie dobrze raz zaczyna przerywać i mulić i obroty też niestabilne.
Odpiołem przepływomierz i odpaliłem pracował tak samo bez zmian. Co mogę jeszcze sprawdzić, może miał ktoś podobny przypadek.

Proszę używać opcji szukaj

Miałem podobne objawy w ZA i był to przepływomierz.

Witam . 1.8 Z18XE 2003r. Od jesieni borykam się falującymi obrotami po odpaleniu i wyczuwalnym szarpaniu w okolicy 2000 obrotów. O ile falowanie obrotów ustępuje po wyłączeniu "ssania" to poszarpywanie występuje nawet na rozgrzanym silniku , dodam że całkowity brak błędów nawet samochód z kluczykiem się nie świeci. W listopadzie wymieniłem przepływomierz na oryginał Siemensa używany , brak poprawy . To wyczyściłem przepustnicę , jak dla mnie to była całkiem ok kanały drożne itd. zrobiłem adaptacje i eureka obroty na zimnym stabilne auto dostało powera ale poszarpywanie było nadal wyczuwalne . Mijają 3 miesiące i znów szarpanie wróciło po odpaleniu i teraz jestem w kropce wcześniej jeździłem 5 lat i nic nie wiedziałem o czyszczeniu przepustnicy także chyba to nie to , podejrzewam że pomogła adaptacja , a teraz coś nadal jest zrypane że przepustnica wróciła do starych ustawień - nadal brak błędów. Z góry dziękuję za jakiekolwiek wskazówki.

Przepływomierz na gorącym silniku pokazuje mi na wolnych obrotach 9kg powietrza czy to on może być winowajcą?

Witam. Zafira A 1.8 Z18XE

Zaczęło trochę szarpać i nierówno chodzi na wolnych.

Błąd P0302 - Podsystem-Układ zapłonowy Cylinder 2 wykryte wypadanie zapłonu
oraz P0202 - Podsystem- Układ paliwowy i dolotowy (obwód wtryskiwaczy)
wymieniłem pierwsze wszystkie świece i nic nie dało , wyczyściłem przepustnicę i nic , wymieniłem cewkę i nic .
Myślę może wtryski więc zamieniłem miejscami i dalej wypadanie zapłonu na 2 cylindrze. Przewody wizualnie ok.
Czy pozostał sterownik do wymiany ???

Proszę używać opcji "szukaj".
Przeniosłem / Sebu$

Raczej we wiazce lub samej wtyczce wtruskiwacze, od tego bym zaczął

Nie wiem czy dobrze sprawdzam przewody...

Robię tak:

Odpinam wtyczki od sterownika (1 i 2). We wtyczce 1 wyszukuję pin 61 drugiego cylindra. We wtyczce od wtrysku są dwa przewody i jeśli podłączę do brązowego i pinu 61 to żarówka świeci ale jak podłączę drugi przewód wtyczki wtrysku to już nie świeci. Tak jest też w innych wtyczkach wtrysków.
Czy dobrze to robię? Czy muszę jeden kabel podłączać bezpośrednio do gniazda w sterowniku ???

Witam wszystkich.
Może na forum ktoś mi pomoże bo już nie daje rady z ogarnięciem nierównej pracy silnika 1.8 125 KM PB +LPG, 2003 rok
Objawy:
- auto ciężko odpala jak jest zimny
- nie równo praca silnika
- z wydechu zapach nie przepalonego paliwa
- auto jedzie jakby straciło z 50 koni (od razu mówię że ostatnio odłączone LPG i jeździłem tylko na benzynie)
- pali sie check (uboga mieszanka paliwa)
Rzeczy które zostały już zrobione:
- wymieniona sonda lambda i skasowany błąd niestety nie pomogło bo po dniu czasu check powrócił (komputer widzi ciągle stary błąd ubogiej mieszanki paliwa)
- wymienione świece oraz cewka

Auto było u dwóch mechaników i jeden twierdzi że uwalona jest przepływomierz, natomiast drugi stwierdził że uszkodzony jest sterownik silnika. Dwie różne opinie.
Czy ktoś spotkał się już z takim przypadkiem bądź może ma jakieś sugestie ?
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam

-

Przepływomierz możesz sprawdzić po przez chwilowe jego odłączenie.
Jeśli się poprawi praca silnika, no to masz winnego.

Witam,

Mam Opla Zafirę A 1.8 benzyna + LPG, 2003r, Z18XE.

Silnik rozgrzany, komp podpięty. Na biegu jałowym obserwuję nastepujące "zjawisko":

- obroty ~800, temp. powietrza dolotowego -40*C, temp. pow.dolotowego 5V
- po jakimś czasie: obroty ~1000, temp powietrza dolotowego +28*C, temp. pow. dolotowego 1.65V

i tak na zmianę.

Komputer pokazuje błąd:

P0110 - Obieg prądowy temperatury powietrza dolotowego - za mocne wejecie
(01) - Obecny

Gdzie w tym aucie znajduje się czujnik powietrza dolotowego? W przepływomierzu?

Po odłączeniu przepływki zero reakcji, zero zmian.

KostekKnz pisze: 15 mar 2020, 11:45
Rzeczy które zostały już zrobione:
- wymieniona sonda lambda i skasowany błąd niestety nie pomogło bo po dniu czasu check powrócił (komputer widzi ciągle stary błąd ubogiej mieszanki paliwa)
Auto było u dwóch mechaników i jeden twierdzi że uwalona jest przepływomierz, natomiast drugi stwierdził że uszkodzony jest sterownik silnika.

Jest błąd nie kasowalny czyli sonda albo założony zamiennik albo kabelki lub wtyczka ma problem z kontaktem.Pytanie ile masz sond jak dwie to może sonda za katalizatorem jest walnięta sonda jest diagnostyczna pilnuje stanu katalizatora lub sam katalizator już zdechł.