Zafira Klub Polska

Witam, zgłaszasz szkodę do ubezpieczalni, ubezpieczalnia ci wypłaca kasę, i sama dochodzi się z facetem o zwrot kwoty którą ci wypłacili. Zastanawiam się jak on to zrobił ,że wyrwał ci zderzak błotniki masz chyba całe, na zdjęciach to wygląda tak jak by ktoś pociągną wyrywając zderzak. A jakim samochodem to zrobił.

Janek ja bym jego auto rozjechał walcem w ramach rewanżu A ubezpieczenie to mniejsze zło ale Zosia uszkodzona i nigdy już taka sama nie bezie ...

Podobnie jak Mariusz mam pytanie jak on musiał przyj...bać, że wyrwał zderzak... masakra. Oddaj auto bezgotówkowo przez towarzystwo ubezpieczeniowe, a oni będą ściągać... szkoda gadać, moja drobna kolizja to jednak było dosłownie nic... przykre zdarzenie, współczuję

Ludzie zmykamy nasze auta do końca roku fatum przeniosło się OPC na normalne Zośki masakra co się w ostatnich miesiącach robi
Ważne, że go złapali i nie musisz płacić z własnej kieszni

Nie mają tam monitoringu? sam by chciał zobaczyć jak to zrobił

kacza1982 pisze:Podobnie jak Mariusz mam pytanie jak on musiał przyj...bać, że wyrwał zderzak...

Gość cofał,uderzył hakiem i odjechał ze zderzakiem na haku i dlatego go patrol zatrzymał.
Jak wróciłem do auta, to zderzak już położyli przed autem.

Ja pierdziele co to z tymi ludźmi się wyprawia w tym kraju

Brat jedziemy z gościem :al: :al: :al: Ale szczęście w nieszczęściu że władza była we właściwym miejscu :>

janekW67 pisze:

kacza1982 pisze:Podobnie jak Mariusz mam pytanie jak on musiał przyj...bać, że wyrwał zderzak...

Gość cofał,uderzył hakiem i odjechał ze zderzakiem na haku i dlatego go patrol zatrzymał.
Jak wróciłem do auta, to zderzak już położyli przed autem.

Jak można nie poczuć, że coś przez chwile się wyrywa i ciągnie za sobą. Oprócz czucia fizycznego to i akustyczne też musiały być odgłosy.
No chyba że to był pojazd tzw dostawczak i miał na pace tonę choinek na święta.
Bo wtedy ma wytłumaczenie, że przez ten las na pace to nic nie widział, a drzewa zagłuszyły mu odgłosy ciągniętej zdobyczy :>

Tylko dzięcioł stukał. Stukał mu się w czoło.

Sebu$ pisze: Jak można nie poczuć, że coś przez chwile się wyrywa i ciągnie za sobą. Oprócz czucia fizycznego to i akustyczne też musiały być odgłosy.
No chyba że to był pojazd tzw dostawczak

To był Peugeot 307.

Janek, jak chciałeś zrobić lifting - to nie bardzo wyszło

A tak poważnie to chyba by mnie szlak trafił i to dwa razy :>

No chyba, że miałeś już zderzak uszkodzony to dostaniesz nowy

Chyba za ten lifting się źle zabrałem.
Na początku, chciałem gościa zabić, ale jak zobaczyłem, że nie jest najgorzej i organy wewnętrzne Zośki są nienaruszone, to mi przeszło.
Najgorsze jest to, że jest okres przedświąteczny, auto jest potrzebne, a ja rad nie rad muszę teraz uprawiać słupcing spacering (dobrze, że wieczorem jest chociaż łomżing ).
Zderzaka nie miałem uszkodzonego, ale i tak będę miał nowy.

Powinien dostać jakiś paragraf za to... No ja nie wiem jak można uciec przecież OC by tylko trochę podrożało a i koszmarów w nocy by nie było. No ale masz czym się wykręcić od przygotowań

Współczuje i to na same święta. Ja zawsze się modle aby tylko nic się nie przydarzyło przed świętami bo parę dni by było wyrwane z życiorysu. Życzę Zosi szybkiego powrotu do zdrowia.

lbk pisze:Powinien dostać jakiś paragraf za to... No ja nie wiem jak można uciec przecież OC by tylko trochę podrożało a i koszmarów w nocy by nie było. No ale masz czym się wykręcić od przygotowań

Witam co do ucieczki no cóż na tej samej zasadzie uciekają pijani kierowcy itp. a nóż się uda. A może faktycznie nie zauważył i nie usłyszał ( przygłuchy, muzyka w samochodzie albo po prostu zamyslony) znam ludzi co by nawet karetki na sygnale nie usłyszeli tak głośno słuchają muzyki w samochodzie. Albo zwróćcie uwagę na niektóre samochodu tylna szyba taka malutka i jeszcze wycieraczka 15 cm jechałem takim samochodem i naprawdę cofanie to masakra przez tylną szybę nic nie widać. Broń Boże nie bronie faceta ale wypadek może się zdarzyć wszędzie i każdemu. Jeśli rzeczywiście specjalnie uciekał to policja powinna go jeszcze spałować.

Hehe...... ale muszę przyznać, że to komicznie pewnie wyglądało jak spierdzielał holując twój zderzak ................................. ale dla gościa