Wspomaganie układu kierowniczego
Moderator: Sebu$
-
- Zafiromaniak
- Posty: 2531
- Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
- Imię: Henryk
- Lokalizacja: Raszyn
- Auto: Zafira
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
Te dwie pompy TRW II zewnętrznie się nie różnią,mają w różny sposób podłączone sterowanie,jedne mają dwa zasilające,diagnostyka i plus brany z kontrolki alternatora który pompę odpala,druga ma dwa zasilające i dwa CAN do sterowania i diagnostyki pompy,jakby była ta pierwsza to można założyć ale tej drugiej nie uruchomi w Zośce A..Na zdjęciach z tej aukcji nie widać jakie ma ta pompa sterowanie..Ale najpierw tak jak pisze Kolega Dziadek13 sprawdziłbym okablowanie,często urywają się przewody w przelotce przy samej pompie..
Zamówiłem używaną rocznicowo zbliżoną do mojej z gwarancją 6 msc za 350 zł a stara oddaje w rozliczenie za 100 zł. Czytałem niektóre posty o wymianie łożysk w pompie i mam pytanko czy bez kanału da radę wytargać pompę i poodpinac przewody od góry(zdejmując przewody turbo i spuszczając alternator)? Mechanik twierdzi że musi odkręcić sanki pod zawieszeniem...
no ale cena do 300 zł za wymianę pompy to mnie troszkę powala. Szkoda, że zimno bo bym może podjął się samodzielnej wymiany ale dostęp do kanału mam tylko pod chmurką.
[ Dodano: Sro Mar 09, 2011 10:07 ]
Pompa już wymieniona i chodzi strasznie lekko. Przy okazji uszczelniłem silnik bo ciekł spod chłodniczki oleju, spod vacum, wymieniłem olej w silniku, dolałem olej do skrzynki bo sporo brakowało, płyn hamulcowy i chłodzący, za wszystko dałem 600 zł + oczywiście koszt pompy. Ale chyba będe musiał wrócic do mechanika ponieważ ujechałem od czasu wymiany 50 km i silnik mi szarpnął (przerwał) 3 razy co wcześniej było nie do pomyślenia.
[ Dodano: Sro Mar 09, 2011 10:07 ]
Pompa już wymieniona i chodzi strasznie lekko. Przy okazji uszczelniłem silnik bo ciekł spod chłodniczki oleju, spod vacum, wymieniłem olej w silniku, dolałem olej do skrzynki bo sporo brakowało, płyn hamulcowy i chłodzący, za wszystko dałem 600 zł + oczywiście koszt pompy. Ale chyba będe musiał wrócic do mechanika ponieważ ujechałem od czasu wymiany 50 km i silnik mi szarpnął (przerwał) 3 razy co wcześniej było nie do pomyślenia.
Witam, dzis zauwazylem, ze po zdjeciu gum z drązka kierowniczego wyleciał mi olej, w zbiorniczku rowniez jest nie wiele i nie działa mi wspomaganie całkowicie,jak naleje na full to wspomaganie działa,ale po pewnym czasie olej sobie ucieka przez drązki i zanika, ewidentnie uszkodziły się uszczelniacze na maglownicy, kiedyś dolewałem jakiegoś MOBILA czerwonego do wpsomagania,a później dolałem oplowskiego oryginalnego zielonego takiego prawie,czy to moglo miec objaw rozpuszczajac w jakis sposob uszczelniacze na maglownicy?. Próbuję się dostać do tej maglownicy i ją wyciągnać, czy ktoś to kiedyś robil?. Od czego tu zacząć?
kolego djrafix i jak twoja maglownica ? Dało radę regenerować ? Jeśli tak to ile kaski trzeba przygotować. Na razie też olej dolewam ale regeneracja wisi na włosku...
W Gdańsku za regeneracje wołają 800 PLN. W Opelku cieknąca maglownica to standard , bo jak mówił gostek od regeneracji Opel zastosował słabej jakości materiał na wałki, które się wycierają powodując wycieki.
W Gdańsku za regeneracje wołają 800 PLN. W Opelku cieknąca maglownica to standard , bo jak mówił gostek od regeneracji Opel zastosował słabej jakości materiał na wałki, które się wycierają powodując wycieki.
sm
próbowałem sie za to brać sam, ale mam po drugiej stronie ulicy ode mnie z domu mechaników z warsztatem,poprosilem jednego zeby powiedzial mi co i jak odkrecac ale jak poszedl to w koncu troche pokrecilem i dalem sobie spokoj bo troche krecenia przy tym bylo . Mieli jakiegoś gościa który regenerował maglownicę i powiedział, ze za 550zł moją maglownice zregeneruję moja maglownica była w opłakanym stanie, środek miała pordzewiały. Znalazłem na allegro również maglownicę kompletna po regeneracji z drążkami nowymi elegancką za 500zł + przesyłke to 520zł mnie jakoś wyszło,odsyłałem im swoją więc troche z przesyłką czekałem, bo jak mechanicy dostali drugą to jeden dzień i zrobione,a mi by tygodnia na zalozenie tego zbraklo i ile bym popsul po drodze jeszcze , za robociznę tego wzieli ode mnie po sąsiadzku 250zł brutto:). No i + dokupowałem 1 L oleju do wspomagania to nie pamiętam ale w granicach 40zł bodajze, i po wszystkim ustawienie zbieżności to mnie 60zł kosztowało. Łącznie mnie ta zabawa kosztowała 870zł . Co zrobić trzeba było to zrobić i koniec,teraz jeździ aż miło