Zafira Klub Polska

Witam
W poniedzialek rano bylem umówiony na wymiane rozrządu, dzisiaj wieczorem wracalem do domu i nagle........auto stanelo, na poczatku zaswiecila sie kontrolka "poslizgu" potem "pasy" nastepnie IDF+ samochod zgasl i cisza, potem zadnej reakcji nie krecil wszystkie kontrolki sie paliły auto scholowane do warsztatu czeka w poniedzialek na ogledziny. Powiedzcie mi czy to mogla byc przyczyna rozrzadu? Nie było slychac zadnego pekniecia paska albo cos takiego

Pozdrawiam

ajren pisze:Witam
W poniedzialek rano bylem umówiony na wymiane rozrządu, dzisiaj wieczorem wracalem do domu i nagle........auto stanelo, na poczatku zaswiecila sie kontrolka "poslizgu" potem "pasy" nastepnie IDF+ samochod zgasl i cisza, potem zadnej reakcji nie krecil wszystkie kontrolki sie paliły auto scholowane do warsztatu czeka w poniedzialek na ogledziny. Powiedzcie mi czy to mogla byc przyczyna rozrzadu? Nie było slychac zadnego pekniecia paska albo cos takiego

Pozdrawiam

być może alternator szlag trafił, nagle zapalają się różne kontrolki a potem laweta
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... uszkodzony

Miałeś racje alternator ale oprocz tego wymieniam rozrzad a co okazalo sie przy rozrzadzie?...ze mam pęknietą głowice i teraz generalnie zrobie kapitalny remont silnika...alternator, rozrzad, głowica i jescze akumulator:(

uuuu to trochę zabulisz...

Witam,

mam do was proste pytanie. Co ile należy wymieniać pasek rozrządu w Zafirze 1.9 CDTI? Proszę o jak najdokładniejszą odpowiedź.

Pozdrawiam.

Producent zaleca co 150tys.km były jednak przypadku strzeleń już po 120kkm dlatego ja co 90kkm i spokój.

I słusznie ciekawe tylko z jakiego powodu pierwsza jest po 150 kk a kolejne częściej właśnie co 90. Nie zapomnij o reszcie bo nie tylko pasek się wymienia ale to pewnie wiesz ceny zestawów są na forum ...

Merkon pisze:Co ile należy wymieniać pasek rozrządu w Zafirze 1.9 CDTI

Co 150 kkm. Jednak dla spokojnego snu co 120 kkm. Wymieniasz komplet rolek z pompą nawet jak mechanik powie że nie trzeba. Mój pasek po 125 kkm był w stanie prawie idealnym podobnie reszta rozrządu. Fabrycznie miałem rolki INA, pompę i pasek bez nazw tylko ze znaczkami Fiata a napinacz Dayco.

Dziś zmieniłem rozrząd wraz z rolka napinaczem i pompą czas operacyjny to 2h wraz z mechanikiem który stał i sprawdzał mnie (dobry kolega i fachowiec) wróciłem do domu więc jest dobrze

Ale do rzeczy co 150 tyś to chyba żart pompa ciekła a pasek nie wiem czy przejechałby 1000 km spękany tak więc czas najwyższy był (udało się) ... samochód ma przejechane 132tyś

Aston pisze: Ale do rzeczy co 150 tyś to chyba żart pompa ciekła a pasek nie wiem czy przejechałby 1000 km spękany tak więc czas najwyższy był (udało się) ... samochód ma przejechane 132tyś

dużo ciekło? Lał się płyn gdzieś po pasku?

Przy takim samym przebiegu i ja wymieniałem dwa tygodnie temu cały zestaw, u mnie nic się nie działo, pompa jak nówka, na wirniku nawet nie było osadu czy kamienia, rolka prowadząca i napinająca bez śladów zużycia czy luzów, pasek - można było jeszcze odczytać oznaczenia, dopiero mocne rozgięcie zębów paska pozwalało zauważyć drobne ledwie widoczne mikropęknięcia w rowkach między zębami, mechanik stwierdził, że śmiało mogłem przyjechać za 15 kkm. Nie wiem od czego zależą takie różnice - od jakości materiałów? od techniki jazdy i sposobu użytkowania? a może od warunków otoczenia w jakich użytkowany jest samochód?

Aston pisze:samochód ma przejechane 132tyś

No to ja już widze te 132 kkm.
U mnie po 125 kkm PRAWDZIWEGO przebiegu zero jakichkolwiek atrakcji w postaci cieknącej pompy itp. Auto eksploatowane z dużą przewagą jazdy miejskiej. W/g słów doświadczonego mechasa z ASO spokojnie jeszcze z 50 kkm by zrobił. Fiatowskie znaczki na pasku nie zdążyły sie dobrze wytrzeć. Na pasku zero postrzępień czy innych uszkodzeń. pompa bez luzu i wycieków, napinacz lekko szumiący.

No właśnie, czy to aby faktyczny przebieg
Ja wymieniałem cały komplet przy 155tys. i nie było najmniejszych śladów zużycia, pasek po obróceniu nie miał żadnych pękniec,nie było żadnych wycieków, ani płynu ani oleju, wszystko suche jak pieprz.
Pasek był firmy ContiTech i taki też założyłem a reszta nie pamiętam jakiej firmy (całośc zakupiona w ASO)
A co do teminów wymiany, chociaż nie mam teraz książki serwisowej przed sobą, ale jest napisane co 150tys, jak dobrze pamiętam...

Tak pewne 130 tyś dostałem wyciąg serwisowy tego samochodu a pasek był spękany po złożeniu go po przewróceniu i zerknięciu też śladów zużycia nie było ... ale mam inne pytanie ile Was to kosztowało pytam z ciekawości czy nie przepłaciłem ...

Aston pisze:Was to kosztowało pytam z ciekawości czy nie przepłaciłem

Normalnie kosztuje ok 400-450 zł za robotę + graty. Ceny warszawskie z 2 warsztatów nie ASO ale znających bardzo dobrze Ople.