Zafira Klub Polska

Sprecyzuj, o czym piszesz?

https://contentinfo.autozonepro.com/zne ... 1/image/3/

Już wiem. To takie badziewie, co ma robić za imadełko do tylnych tłoczków.

Raczej miałem to na myśli:

Tak, już wiem. A tę kostkę zakłada się na grzechotkę i niby to samo robi. Jakiś bzdurny wynalazek, który pewnie nie działa.

Ostatnio wymienialem z tyłu klocki i używałem zestawu do wciskania/wkrecania tłoczków, coś takiego:

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6386603927

Z tego co zauważyłem to z jednej strony jest prawy twin a z drugiej lewy gwint więc te tańsze zestawy z jedna "raczka" sobie nie poradzą. No chyba że i czymś nie wiem

Ja kupiłem zestaw z jedną rączką, zrobiłem obie strony bez problemu.

Czeka mnie wymiana zaciski z tyłu. Niby proste: wykręcić stary, przykręcić nowy, odpowietrzyć. O czym jeszcze muszę wiedzieć?

1. Z zaciskiem dostałem saszetkę ze smarem - co mam nim posmarować?

2. Rozumiem, że wystarczy odkręcić sam zacisk, a reszty nie ruszać?

3. Czy tłoczek przed montażem ma być całkiem wciśnięty, czy jakoś się go wstępnie reguluje?

4. Jak ocenić, czy prowadnice jażma są sprawne?

W sumie to skoro i tak zdejmę zacisk, to nic nie stoi na przeszkodzie aby zdjąć zacisk i wszystko przeczyścić i ptzesmarować.

6. Jakie smary potrzebuję (chętnie marki Carlube) do:
- prowadnic jażma,
- pomiędzy jażmo i klocek,
- pomiędzy tarczę i piastę?

Zajrzyj tutaj: https://intercars.com.pl/pl/aktualnosci ... mulcowych/

Dzięki. A tak w kilku słowach?

szymon1977 pisze: 17 lut 2019, 18:56
6. Jakie smary potrzebuję (chętnie marki Carlube) do:
- prowadnic jażma,
- pomiędzy jażmo i klocek,
- pomiędzy tarczę i piastę?

Pierwsze słyszę żeby coś smarować przy hamulcach. Wszystko ma wyczyszczone na połysk i tyle. Jak już bardzo chcesz to odrobina na jażmo w miejscu styku z klockiem. Między tarczę a piastę też się nie daje, bo to może pokrzywić tarcze.
Przy hamowaniu wytwarza się wysoka temperatura i każdy smar zacznie się spiekać, a to spowoduje blokowanie klocków czy zacisków.

mariusz131 pisze: 17 lut 2019, 20:41 ...to odrobina na jażmo w miejscu styku z klockiem. Między tarczę a piastę też się nie daje, bo to może pokrzywić tarcze...

Łysy daje miedziany i jeszcze jakiś wysokotemperaturowy do prowadnic jażma.

szymon1977 pisze: 17 lut 2019, 21:29

mariusz131 pisze: 17 lut 2019, 20:41 ...to odrobina na jażmo w miejscu styku z klockiem. Między tarczę a piastę też się nie daje, bo to może pokrzywić tarcze...

Łysy daje miedziany i jeszcze jakiś wysokotemperaturowy do prowadnic jażma.

Ja od lat zawsze robię na sucho w różnych autach i nigdy nie mam problemów. Dokładne wyczyszczenie na tzw połysk i jest ok.
W sumie nie oglądałem Łysego bo w tej kwestii nigdy nie miałem wątpliwości. Może więc niech inni się wypowiedzą.

Dokładnie jest specjalny smar chyba miedziany i można nasmarować

Miedzianym tam gdzie klocki się przesuwają w jarzmie na blaszkach, a inny smar typowo do tłoczków to przy wymianie tłoczka,osłony kurzowej tłoczka.
Generalnie w necie jest dużo filmików, gdzie ludzie rozbierają na części pierwsze zaciski i jarzma i naprawdę, jak ktoś nie ma dwóch lewych rąk to sobie poradzi.

A skoro mam nowy zacisk, to muszę tłoczek smarować? Do czego ten smar w saszetce co był w zestawie?