Zafira Klub Polska

Fotorelacja pierwsza klasa

widać ,że operacja się udała , teraz pozostaje czekać na to czy przeszczep sie przyjmie ...

tomzam pisze:jestem pod wrażeniem jak silnik jest czysty w środku. Żadnego nalotu, żadnej mazi, sadzy - świeci się jak nowy
Widać że ktoś dbał o samochód, terminowe wymiany oleju , nie przegrzany.

To trafił się rodzynek ...

Zafirka stoi i czeka na nowe serce.


Przy okazji zrobiłem oględziny podwozia i biorąc pod uwagę wiek i że jest to opel to muszę przyznać że nie jest źle. Korozji nie widać, jedynie nad wydechem jakaś powierzchowna ruda i przednie błotniki od spodu tam gdzie rzuca z kół a poza tym czysto




A w między czasie do silnika doczepiła się pompa wtryskowa


Skoro miałem silnik na wierzchu ze zdjętą miską to zaglądnąłem do panewki - najdalszej od pompy korby - no i nic ciekawego nie zobaczyłem, praktycznie żadnego widocznego zużycia, kompozycja nie ruszona, wał idealny. Jak na razie silnik okazuje się trafioną inwestycją.

Korzystając z chwili wolnego i że akurat to robiłem a nie znalazłem na forum niczego takiego (może i gdzieś jest ale słabo szukałem)
Mały tutorial: Wymiana / demontaż / montaż pompy wtryskowej 2,0 / 2,2 di / dti
przedstawiony na przykładzie wyjętego silnika co znacznie ułatwia pracę ale czynności są te same w samochodzie tylko miejsca mniej.

1. To jest pompa wtryskowa:


2. W celu dobrania się do niej należy zdjąć dekielek odkręcając śrubki - klucz torx T30 - dekielek jest osadzony na dość mocnym silikonie i należy uważać aby go nie pogiąć przy demontażu


3. Odkręcamy śruby napinaczy łańcuchów, żeby były luźne i nie blokowały późniejszych prac


4. Ustawiamy silnik na znakach - daje to dostęp do wszystkich śrub bez krecęnia silnikiem w trakcie pracy
Jak ktoś ma najlepiej zastosować blokady, blokada wałka przykrecana jest w miejscu pompy vacum, blokada wału korbowego w miejscu czujnika położenia wału, blokada pompy w koła pompy wtryskowej. Ja nie mam więc pokażę jak ustawić (ważne bardziej przy montażu) beż tych blokad:
wał korbowy - wcięcie na kole pasowym ma się pokrywać z nadlewem na obudowie, w otworze czujnika położenia wału widoczne wycięcie w wale

- wałek rozrządu - odkręcamy pompę vacum pod nią widać wałek - musi być ustawiony wcięciem równolegle do głowicy - kropka na dole (kreski wyszły mi trochę krzywo


- pompa wtryskowa - oba koła i dziura w pompie w jednej linii - najlepiej zablokować bolcem 6mm (np. wiertło) na mniejszym kole (zewnętrznym) jest strzałka na większym otwór (uwaga - otwór regulowany jest blaszką którą można przestawić siła - nie wolno próbować - ustawieniem tego zajmują się pompiarze i jest to ustawienie stałe)


5. Odkręcamy koła zębate pompy tryskowej - oba są mocowane tymi samymi śrubami klucz E12
UWAGA - NIE odkręcamy dużej śruby na środku koła - tym zajmują się pompiarze


6. Zdejmujemy pokrywę klawiatury i odkręcamy koło wałka rozrządu klucz 18mm


7. Opuszczamy swobodnie koło wałka żeby spadło w dół w celu zluzowania łańcucha i zdejmujemy łańcuch z małego koła na pompie wtryskowej wyjmując to kółko oraz wyciągamy w górę koło wałka wraz z łańcuchem




8. Ukaże się duże koło a pod nim 4 śruby trzymające pompę. Ustawienie na znakach trafia wszystkimi śrubami w otwory w kole - klucz E10


do odkręcenia tych śrub potrzebny jest dłuższy klucz, standardowy nie sięgnie ze szczupłą szyjką, na uchwyt 1/2 cala jest za gruby 3/8 się mieści


9. Odkręcamy przewody wtryskowe z wtryskiwaczy i pompy wtryskowej klucz 17mm (ja nie odkręcam od pompy bo zdejmuję te podstawę filtra oleju i będę miał miejsce, ale jeśli podstawa zostaje to trzeba żeby było gdzie wyjąć pompę) należy także wyjąć miarkę oleju - jest przykręcona jedną srubką E10 i wciśnięta w blok


10.Odkręcamy przewody paliwowe od pompy


11. Odkręcamy pompę od bloku - z tyłu pompy pod przewodami do wtrysków są 2 śruby E12


12. Wyciągamy pompę na wierzch - do tyłu - UWAGA nie stukamy w dużą śrubę w pompie po środku koła zębatego łańcucha - może to uszkodzić pompę. Pompa uszczelniona jest tylko oringiem i powinna łatwo wyjść, jeżeli już ktoś ją zmieniał mógł złożyć na silikon i się skleiła wtedy wkręcić lekko od czoła srubki i lekko w nie uderzać ew. podważyć czymś miśdzy pompą a blokiem - GOTOWE

MONTAŻ - odwrotna kolejność z zachowaniem szczególnej ostrożności przy ustawieniu znaków KONIECZNIE (przy demontażu nie ma to wpływu na dalsze użytkowanie a tylko ułatwia pracę a przy montażu nie zachowanie ustawienia spowoduje BARDZO POWAŻNE USZKODZENIE SILNIKA.
Po zamontowaniu i ustawieniu przekręcić kilka razy wałem korbowym i ponownie sprawdzić poprawność ustawienia znaków, jeżeli się lekko kręci i nie czuć oporów (poza oporami sprężania) można próbować odpalać.

Na koniec jeszcze dla tych co nie wiedzą a czasem przy zakupie używanej pompy jest potrzebny: numer pompy wtryskowej jest wybity na odlewie, zaczyna się zawsze od cyfr 0 470 ... ...
niektóre pompy można stosować zamiennie ale nie zawsze, nie podchodzą pompy z niższym numerem jeżeli już to tylko w górę


Może się komuś przyda

Tomek rozpędzony jak walec nic go nie zatrzyma szacun za taka robotę

A tak wygląda mój dotychczasowy super silnik prawie nie cieknący


a to pompa wtryskowa


ta sama pompa po godzinie znęcania się nad nią



Ale się naprodukowałem - aż mi bąbelki z piwa uleciały

Super opis

Dzisiaj było mało czasu to i niewielki postęp.
Stary silnik już prawie ogołocony, skrzynia oddzielona, zostało sprzęgło do zdemontowania, no i czyszczenie skrzyni.
W ogóle najwięcej czasu schodzi przy myciu tego wszystkiego co przekładam, nie da się odkręcić i przykręcić bo na wszystkim kilogram syfu.


Nowy silnik już prawie uzbrojony, zostało przykręcić sprężarkę klimy, alternator i spada ze stojaka na połączenie ze skrzynią i sprzęgłem

Do weekendu się wyrobisz z tego co widać

Mam taki plan, ale jeszcze w huk roboty, zawieszenie do przełożenia na drugie sanki, 2 przewody hamulcowe nie wyglądają dobrze więc też do wymiany, no i w tym tygodniu weekend zaczyna się w czwartek a to już prawie pojutrze, no ale jak nic nie wyskoczy to powinno się udać

Potem będzie Ci się ciężko rozstać z autem masz jakiegoś pomocnika ?

tomzam pisze:Mam taki plan, ale jeszcze w huk roboty ... adaptera przepustnicy i adaptera pod czujnik doładowania

Trzymam kciuki , bo widać już światełko w tunelu

idziesz jak burza normalnie, szacun

organista15 pisze:Potem będzie Ci się ciężko rozstać z autem masz jakiegoś pomocnika ?

W tej sytuacji raczej nie zamierzam się przez dłuższy czas rozstawać z tym samochodem, wiem co mam i mimo że nie najnowszy to właściwie wszystko już ogarnięte, chyba że ktoś złoży mi taką ofertę że trudno będzie odmówić. Co do pomocy to korzystam czasem z pomocy córki, poza nią nikt się nie dotyka do ,moich narzędzi i samochodów od strony mechanicznej


Co do planu ukończenia w tym tygodniu to robi się ciężko.
Mam wyjętą skrzynie i wolałbym przy okazji zmienić tarczę sprzęgła, nie jest padnięta ale nie jest taka jaką bym chciał mieć a robić to znowu za jakiś czas to za dużo roboty. Mój sklep się jednak nie popisał i ściągnęli mi do wersji z dwumasą a od ręki nigdzie nie ma, zresztą kosztuje też sporawo a używki przyzwoitej też nie namierzyłem żeby było szybko, więc mam 2 dni wolnego

Żeby jednak nie było że nic.
Sanki już przygotowane czekają na składanie się.


Skrzynia się myje, ale jest tak zasyfiona że nie jest to wcale łatwa sprawa.
Pakiet startowy do silnika i skrzyni też czeka, chociaż najpierw silnik zaleje jakimś lotosem na 500km żeby wypłukać wszystko co mogło się dostać do silnika



Jutro jade po sprzęgło, znalazłem w okolicy ponoć nowe założone i samochód po 2 tyg poszedł do kasacji - zobaczymy.
Ale jeśli by tak było to nadal jest szansa na ukończenie prac w tym tygodniu.

Myjesz skrzynie w sensie, że myjesz obudowę a łożysk nie wyciągasz ? A propo tego oleju. Olej lotosa jest gorszy, że najpierw go zalewasz ?