Zafira Klub Polska

Spotkała mnie wczoraj kiepska przygoda.
Odpalam auto rano do roboty, wyjeżdzam z garażu i trach - silnik wali stuka że szok.
Pierwsza myśl - padła dwumasa.
Nic, siadam na rower i pojechałem rowerkiem.
Po robocie macha w górę i już widzę że pasek wielorowkowy się rozwarstwił i poszarpał.
Myślę , pewnie ten pasek tak wali o obudowę rozrządu i poduchę - stąd te stuki.
Biorę nóż, tnę pasek, wywalam go i odpalam.
A tu dalej głośne metaliczne stuki.
Więc autko na lawetkę i jedziemy do roboty.

W robocie szybka diagnoza i wiadomo że.

Pasek wciągło w rozrząd.
Biorę klucz na wał i kręcę,
Kręcę w prawo i pyk, zablokowało - kolizja
Kręcę w lewo - też kolizja.
Myślę jaki pieron jak normalnie odpalał ale walił głośno - stukał.
Myślę już po silniku, ale na wszystko jedno zdejmę pasek i ustawię od nowa rozrząd.
Ustawiłem rozrząd, 2 obroty kontrolne i moje zdziwienie
Przy kontrolnych kręceniach nie zrobiło kolizji.
Więc, trach i palimy i ........ Autko odpaliło
Zostawiłem go, jutro dokończę go składać,
profilaktycznie zmienię pasek rozrządu mimo iż był na wiosnę robiony.


Teraz pytanie bo zgłupiałem.
- jakim cudem auto chodziło po przestawieniu rozrządu a kluczem kręcąc była kolizja?
- skoro była kolizja to jak uratowały się zawory?

Zgłupiałem

Dodam że pasek przeskoczył chyba o 4 zęby.
Dokładnie nie miałem jak sprawdzić bo nie mogłem ustawić ani dolnego, ani górnego znaku na kole - miałem kolizje w lewo i prawo

CDN......

....

Przygoda z rodzaju dreszczowca. Dobrze że silnik chodzi.

Kurde szok na prawdę dziwne ...Oby nic więcej nie wyszło ..

Być może te 4 przestawione zęby spowodowało lekkie dotykanie tłoki/zawory, pasek obowiązkowo i przyjrzyj się napinaczowi, bo w mojej ocenie nie powinien on "puścić" paska o 4 zęby, prędzej powinno chyba zerwać rozrząd

Ale przygoda, oby się jak najmniej boleśnie skończyła.

Rafał ten przeskok był o 4 zęby.
Miałem strasznego fuksa, jeszcze jeden ząb i była by masakra.
Nie było to lekkie dotykanie tłoka w zawór, gdyż kręcąc kluczem, nie dało się zrobić obrotu - była kolizja.
Natomiast silnik odpalał normalnie tylko strasznie się tłukł.
Z szefem doszliśmy do wniosku że kluczem nie miałem siły wcisnąć zawór i delikatnie szklankę (popychacz)
A na odpalonym jednak ładnie tłok dopychał zawór i delikatnie wypompowywał szklankę.
Napinacz jest ok, rozrząd zmieniany był ok 5000km temu.
Lepiej że przeskoczył niż się miał urwać.
Napinacz normalnie pracuje, wciskając pasek on chodzi, gdyby był stały to pewnie by pasek urwało.


Autko poskładane dziś.
Oczywiście jest wszystko ok.

Poniesione koszty:

- nowy pasek rozrządu - 80 zł
- nowy pasek PK - 60 zł
- zmarnowane 3 H roboty - FREE

Oczywiście musiałem coś popsuć.

Zdejmując górny dekiel silnika, urwałem przelew na 2 wtrysku.

Nowe przelewy koszt w hurtowni 120 zł, ja jednak znalazłem używkę i jutro mam podskoczyć po nie do najbliższego miasta.

ACH TA ZAFIRA ................

CDN......

Na szczęście ogólnie wyszło plus mały dodatek, który zepsułeś

A Zafira ............. Opel auto dla mas

...

Ja wczoraj zepsułem Forum, Ty auto, a Rafał listę solenizantów
Aaaaa dziś już wszystko działa

Szczęście w nieszczęściu!

Naprawdę dobrze się skończyło dobrze że pasek rozrządu się nie zerwał.

Kolejne zakupy oraz kolejne przygody z Zochą.

Rano jadąc do roboty padło sprzęgło. Więc tel na hurtownię i komplecik mamy na stole.



Mamy towar więc rozbieram.


Kilka chwil i mamy przyczynę - rozsypał się wysprzęglik.

Tarcza też kiepska już była.

Dwumas - tragedia

Składamy.

Przy okazji zrobiłem dopiero dziś jeszcze trzy rzeczy które czekały rok.
- Nowy olej do skrzyni.

- Poduszka skrzyni

- Dodatkowy przewód plusowy - z altka do klemy




Koszty imprezy:
kpl sprzęgło - 772,51zł
dwumas - 814,42 zł
robota - free
poduszka i olej - były kupione rok temu
przewód plusowy - z odzysku.

Na początku pisałem i robiłem foty gdzie jakie śruby odkręcać, bo chciałem zrobić Tutka z wymiany. Ale zrezygnowałem bo pisanie i fotki zabierały mi dużo czasu. Więc tutka nie będzie.

CDN. - oby NIE

....

Szybko działasz.
Taki podnośnik to i mi by się przydał.

Czyli masz teraz spokój na lata!