Zafira Klub Polska

harvard pisze:Ta mata pod lustrem na tylnym siedzeniu to gdzie kupiłeś? link? Aktualnie mam pokrowce, ale wyglada to słabo, myślę o nakładkach na przednie a na tył zamontowałbym to co Ty masz. Tylko nie wiem gdzie takie coś kupić.

Znany portal aukcyjny [emoji6]
https://allegro.pl/oferta/mata-ochronna ... e=facebook
Ale szczerze, liczyłem na lepszą jakość [emoji848] ale rolę swoją spełnia

Witam, Zefir już z Nami, skończyło się tylko na wymianie chłodnicy, paska, rolki i tarczki sprzęgła sprężarki i teraz mogę powiedzieć, że chłodzi

Dzisiaj zabrałem się (w końcu) za ten błąd P0400-5A
Więc EGR, MAP SENSOR oraz przepustnica z dolotem out i do wyczyszczenia. Powiem szersze, że syf niesamowity więc wszystko do konkretnego czyszczenia.
Po złożeniu (jak na razie) błędu nie ma
Zobaczymy jak będzie

A i fotki - porównanie na przykładzie przepustnicy oraz sensor



No i EGR częściowo zaślepiony

Dobra robota

....

Odwaliłeś kawał roboty!

Bravo

huubii pisze: 25 sie 2020, 22:36 Witam, Zefir już z Nami, skończyło się tylko na wymianie chłodnicy, paska, rolki i tarczki sprzęgła sprężarki i teraz mogę powiedzieć, że chłodzi

Niestety długo się klimatyzacją nie nacieszyłem
Jakieś dwa tygodnie temu przestała chłodzić całkowicie, diagnoza - nieszczelność na łączeniu chłodnicy
Wczoraj, w ramach gwarancji wymiana uszczelnienia i niestety nadal ciśnienie spada... Kolejna diagnoza jeszcze gorsza - parownik.
Faktycznie po napełnieniu gazem syczenie słyszalne ewidentnie w okolicach podszybia i w środku w aucie . Problem tym większy, że obecny mechanik walczący z klimą nie podejmie się demontażu deski a ja (myślę że dałbym radę) z braku czasu też tego nie zrobię.
Pozostaje szukać chętnego.
Plus jest taki, że napełnienie czynnikiem będzie w gratisie

Dobrze jest w pechu znaleźć jakiś plus

Nie ma , jak to pozytywne myślenie!

Oj ....

Panie i Panowie,

stało się…. (znów wydatek )

Nie sądziłem, że mnie to w ogóle spotka , tak naprawdę zanim zakupiłem Zefira nie brałem tego pod uwagę, owszem wiedziałem, że takie coś może się wydarzyć ale dlaczego mi?
Na początku gdy przeglądałem forum u niektórych z Was widziałem, ze tak się dzieje, niekiedy zastanawiałem się dlaczego się tak dzieje…
Potem miałem z tyłu głowy, że być może i mnie to spotka ale nie brałem pod uwagę i zajmowałem się innymi priorytetami, jak eksploatacja, ruda, montaż haka czy inne „usterki”, które dręczyły i pojawiały się w bieżącym użytkowaniu (m.in. świece, poduszka amortyzatora…). Ostatnio przecież walka z klimą i wymianą parownika (na szczęście znalazłem kogoś, kto się zajmie za rozsądną cenę). Mam już termin umówiony, więc chociaż tyle dobrego.
Naprawdę nie myślałem, że i mnie to trafi, początkowo sobie wmawiałem: „przecież wszyscy tego nie muszą mieć, więc pewnie i mnie ominie”
Ale zacząłem temat śledzić, nawet kolega Marcin (Tazz) zwrócił mi na to uwagę. I tu chciałbym Koledze podziękować - . Zaglądałem też do garaży innych Koegów (m.in. Ostap)
Szukałem więc informacji na Naszym forum, szukałem też na innych forach – ogólnie w Internecie. Pytałem się także znajomych (mechaników) jak to widzą, czy tak może być - potwierdzając, że tak może się wydarzyć…
Że czasem tak jest i z niewiadomych przyczyn tak się dziej – powodów może być wiele.

Więc świadomy konsekwencji i korzyści postanowiłem, że też tak uczynię [emoji38] .
Więc aby było to zrobione profesjonalnie popytałem kilka firm, obadałem rynek. Przed samą operacją rozmawiałem z osobą, która tego dokonała, sprawdziliśmy Zefira pod kątem podatności
i…
od wczoraj mam Nowego/Starego Zefira [emoji38]

Przedstawiam Wam Mojego Zefira w wersji 180 KM/380 Nm wraz z wyciętym i wyłączonym DPF-em (to nie ja [emoji38], to już wcześniej było) oraz wyłączonym EGR-em i klapami wirowymi - wg mnie różnica w jeździe wyczuwalna (wiadomo na plus) [emoji38]
Zbiera się żwawiej od dołu i równo ciągnie, niestety jest to automat więc na wyższych obrotach przerzuca bieg ale....
na trybiach sport i manual widać duuużą różnicę
W weekend 300 km zrobione i mega przyjemna jazda, szczególnie przy wyprzedzaniu
Spalanie? - sprawdzę teraz w weekend (na standardowej trasie do Białegostoku )

Teraz pozostaje tylko cieszyć się z jazdy
Wszystkim zaczytanym - dziękuję za uwagę [emoji38]

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... aacd0a.jpg[/IMG]

Gratki z udanego moda


Napisz jeszcze - jeśli to nie tajemnica - za ile dutków to się stało i jak długo trwała modyfikacja

Niech dzielnie zap*****la

Makary pisze: 19 paź 2020, 09:57
Napisz jeszcze - jeśli to nie tajemnica - za ile dutków to się stało i jak długo trwała modyfikacja

Żadna tajemnica - 800 złociszy (po rabatach ) - z tego co badałem rynek to cena ok, znajomy mógłby mi to zrobić to taniej ale (bez obrazy dla niego) wolałem dać do profesjonalnego miejsca (chyba ).
Trwało do w sumie dzień, rano odstawiłem auto (o ósmej) i popołudniu do odebrania, ale wtedy jeszcze robione były testy razem ze mną (w sensie jeździliśmy razem)