Zafira Klub Polska

Jak sam napisałeś styl jazdy
Wcześniejsze hamowanie silnikiem a nie pędzenie - zrywny start i szybka jazda do samych świateł i przednimi hamowanie prawie na ABS odpowiednie zmienianie/dobieranie biegów.
Ja tam patrzę po kompie ale głównie jeżdżę po mieście i tak koło 7,7 się kręci ale zobaczymy jak teraz po zimie i po naprawach, choć śmigać na razie będzie głównie żona, więc....

Właśnie t e c h n i k a jazdy. Zima mieszany(80% miasto) 6,3 l/100

gwizdenson pisze: Zima mieszany(80% miasto) 6,3 l/100

Czy to są wskazania kompa czy własne wyliczenia ?

Szokujące jak na taką ilość miasta.

To są moje wyliczenia,chociaż komp. od 15-go listopada do teraz pokazał 6,0.Nie przyspieszam ostro,nie przeciągam,staram się hamować silnikiem. Chociaż w zasadzie pali niedużo to zocha pod względem innych usterek zaczyna mnie wkurzać.

jakoś nie chce mi sie wierzyć ze auto tyle pali. Może masz komputer zepsuty i źle pokazuje. Inne auta palą w okolicach 7,5l a twoje na powietrze lata ? nie wierze

gwizdenson pisze:To są moje wyliczenia,chociaż komp........

Czy te wyliczenia robisz po tankowaniach do pełna czy po cząstkowych (np. za 100 pln) ?

Hmm może się psuje od takiego zamulania i warto czasem mocniej pociągnąć? Przesada nie jest zdrowa w obie strony.

No moja Zośka pali 6l/100km ale jak delikatnie jadę po trasie .

Tak to mi nawet do 5,coś schodzi

Koledzy nie bądźcie złośliwi :>
przecież napisał, że w zimie i 80% miasto, a Wy chwalicie się ile Wasze Zośki na trasie połykają
Przypomniało mi się tutaj pewne zdarzenie jak paręnaście lat temu gościu sprzedawał Poldka i zachwalał ile to jego maszyna pali. Na stwierdzenie, że na trasie jego Polonez pije tylko 6l od razu padła szybka odpowiedź - tak, tak 6 litrów, ale jak stoi w garażu

Jeżeli was to śmieszy i nie wierzycie to nie musicie.Nie piszę tego żeby się chwalić bo i przed kim? Sprzedawać go wam też nie zamierzam.Także reklama też odpada.Jak jeździłem ostrzej to i tak powyżej 7l/100 nigdy nie wyszedłem.A w lecie o dziwo potrafi spalić więcej jak zimą. Przy jeździe poza miastem,5 osób + bagaż do 100 km/h potrafię spalić 5l - 5,5l.Jazda na autostradzie do 130 ok. 8l powyżej nawet 10 i więcej.Ale nie musicie w to wierzyć ,napisałem tak sobie bo nie miałem nic innego do roboty. Albo pomyślcie jak nie zamulając auta (czego nie robię) mniej wlewać i dłużej jeździć.

dundee pisze:hej ,

mi komp pokazuje 9,7 l/100 na miescie no i po zatankowaniu do pełna i przejachaniu 300km a potem uzupełnieniu paliwa do pełna spalnie wyszło 9,5 l/100 tylko po miescie

powiedzcie czy to normalne , faktem jest ze do pracy mam 6km w jedna strone wiec na razie duzo nie jezdze (kontrolka od temperatury silnika podnosi sie dopiero po przejachaniu 20 km wiec praktycznie cały czas jest zimny )

pozdrawiam

strzała
Mi też pokazuje po mieście na zimnym silniku od.9,3l/100 (przy temp. zew. do -5) do 10,9l/100 przy ostatnich wielkich mrozach (-20). Jazda na zimnym silniku daje takie efekty. Nic na to nie poradzisz.

[ Dodano: Sro Mar 14, 2012 10:10 ]
Zapomniałem dodać.
Jak jechałem tylko trasą około 250 km zefir spalił 5,7l/100 przy prędkości 80-100km/h, delikatnie pedał gazu, hamowanie silnikiem, przewidywanie sytuacji na drodze, ogólnie eko jazda, dwie osoby bez większego bagażu, temp. zew. 10-15 st
W lecie komp pokazuje 7,5 do 8,2 przy 50/50 miasto trasa 5 osób na pokładzie + niewielki bagaż, bez klimy.
Muszę dodać że przy mocnym wciśnięciu dymi jak z komina, więc może to jest spowodowane wynikami spalania. Mechanik mówi że dopóki nie dymi na niebiesko - turbina jest OK.

Przegazuj go od czasu do czasu i nie będzie dymił

Popieram w całej okazałości, nasze dieselki od czasu do czasu pownny dostać po garach ale oczywiście z umiarem . Inaczej zamulisz auto , dlatego jak tylko masz mozliwość , operuj gazem aby silnik poczuł do czego jest stworzony