Zafira Klub Polska

Taka impreza cykliczna:

Spocisz kilka razy w tygodniu
TY

Trochę jestem wyjęty z życia i nie mam na nic sensownego czasu, ale znalazłem ostatnio chwilę na zabawy z Zafirą, którą postanowiłem trochę przeczyścić na wiosnę. W związku z tym, że trochę zaczęła kopcić:



po szybkiej analizie postanowiłem przeczyścić turbinę. Kilka godzin moczenia w zmywarce i turbina była jak nowa, ale przy dokładniejszych oględzinach znalazłem jeden niepokojący szczegół:



Jest tu małe pęknięcie. Czy to coś normalnego przy dużych przebiegach? Wie ktoś może jaki to dokładnie materiał? Można to czymś zakleić?

Nie ma mowy o klejeniu ...Tylko wymiana na nowy niestety bądź używany

Wow, jestem pod wrażeniem że sam rozebrałeś turbo. Można je w domowych warunkach rozłożyć, wyczyścić i złożyć bez wyważania i wymiany czegokolwiek ?

Oczywiście nie jest to takie proste. Samo czyszczenie to pestka.



Kilka godzin w zmywarce z odpowiednim środkiem czyszczącym i efekty są niesamowite.



Trzeba pamiętać o dokładnym osuszeniu i nasmarowaniu tak umytej turbiny. U mnie świetnie sprawdziła się oliwka dla dzieci - jest delikatna i nie podrażnia skóry.
Używam specjalnego czyściwa do stali nierdzewnej, ale obawiam się, że to właśnie ono było powodem pęknięć. Na szczęście udało się to wszystko uszczelnić specjalnym klejem epoksydowym z dodatkiem miedzi.
Ważenie to też nie problem:



Najwięcej pracy trzeba włożyć w wyrwanie turbiny z samochodu oraz późniejsze jej zamontowanie.

Nie złe zastosowanie zmywarki. Mnie to by żona pogoniła. super robota.

Marcin zawsze mnie zaskakujesz

Nie no chylę czoła. Ja niby dużo robię w aucie sam, ale rozbierania turbo to bym się nie podjął. Wyjąć i oddać do regeneracji tak, ale samemu rozbierać to bym się bał. Przejrzałem jednak kilka stron Twojego garażu i widzę że naprawdę znasz się na mechanice. Gratuluję i podziwiam

Marcin jak zawsze ma niekonwencjonalne metody

Można wiedzieć czego użyłeś do czyszczenia w zmywarce?

A może to : prima aprilis

też mi sie tak wydaje, zwłaszcza po "wyważaniu" na wadze łazienkowej

Szczupły pisze: 02 kwie 2018, 22:47 też mi sie tak wydaje, zwłaszcza po "wyważaniu" na wadze łazienkowej

Wąski,
to nie waga łazienkowa tylko kuchenna dietetyczna . SKS 6000.

i od tej wagi się odczep .....

Bodek pisze: 01 kwie 2018, 16:59 A może to : prima aprilis

Zdjęcia są jak najbardziej prawdziwe, ale oczywiście nie uda się w zmywarce przeprowadzić regeneracji turbiny. Turbo oddałem do profesjonalnej regeneracji i od weekendu mam zamontowane w Zafirze. W poprzednim pękł wałek wirnika i olej dostarczany jako smarowanie trafiał w dolot. Pół silnika do czyszczenia, a przez weekend wypalałem resztki oleju z wydechu. Obecnie auto śmiga jak nowe :-)