Zafira Klub Polska

To raczej wina chińskiego fejsa, ktoś już tu miał podobny przypadek.

Ale wcześniej nie miałem takiego problemu...po podłączeniu było wszystko ok, tzn. mogłem zrobić to co chcialem, a teraz kicha straszna...

Może odłącz klemę na ~1 min i podłącz ponownie, tak aby się wszystko zresetowało.
Sprawdź ponownie.

Sprawa wyjasniona, interfejs padł...

Gregoriuss pisze: 30 cze 2018, 11:17Przy okazji zapytam, ustawiłem aby wyświetlało mi stan DPF i temperaturę cieczy w pasku na dole, od nawiewu itp. zauważyłem że cyklicznie mruga ta wartość naprzemiennie z standardowymi informacjami z ECU tj . Prędkość nawiewu itd.
Można to ustawić tak aby było na stałe??

tak ma być, nie da się tego zmienić. Jeśli chcesz by było na stałe... musiałbyś zdemontować klimatronika wyjaśnienia możesz poszukać w wcześniejszych postach dlaczego tak jest

PS. moduł po wyjęciu nie zostawia żadnych śladów w aucie - wszystko wraca do stanu fabrycznego (max po kilku sekundach)

Witam
z racji tego, że jestem nowym użytkownikiem forum chciałem powitać wszystkich klubowiczów
Mam na imię Tomek i posiadam Opla Astrę H z 2009 roku w wersji Cosmo, silnik 1.7 CDTI 125 km (Z17DTR)

Forum obserwuję od dość dawna, znalazłem tutaj mnóstwo przydatnych informacji i wskazówek. Niestety jednej rzeczy nie jestem w stanie przeskoczyć ani znaleźć odpowiedzi więc zdecydowałem napisać w tym temacie.
Niedawno zakupiłem moduł komfortu od użytkownika LWPM - Łukaszu, bardzo dziękuję za super kontakt mailowy. Moduł oczywiście dostałem i działa świetnie
Oczywiście do zakupu modułu pchnał mnie fakt posiadania tego ustrojstwa zwanym DPFem
niestety w żaden sposób nie jestem w stanie określić logiki uaktywniania wypalania. Codziennie dojeżdżam do pracy w jedną stronę 80km. Najpierw jest to 10km w Łodzi (razczej w mało zatłoczonych miejscach), później 60km autostrady i ok 10 km w Kutnie. Kupując Astrę w dieslu (pół roku temu, bardzo zadbany egzemplarz z bogatym wyposażeniem, udokumentowany przebieg 193000km) miałem nadzieję, że dzięki moim codziennym przebiegom po autostradzie nie będę dosłownie wiedział co to jest DPF. Niestety bardzo okrutnie się pomyliłem. DPF zazwyczaj zaczyna wypalać się po zjechaniu z autostrady a najczęściej w momencie podjechania pod pracę/dom. Nie dość, ze muszę czekać ok 10 minut na dokończenie wypalania to sam proces nie jest dokonywany w optymalnych warunkach.

Długo szukałem jakiegokolwiek monitora wypalania aż w końcu trafiłem an ten temat i zakupiłem moduł.
Z tego co wiem do aktywacji wypalania potrzebne jest spełnienie paru warunków:
1. temperatura silnika musi być optymalna (87-90 stopni)
2. Zapełnienie % DPF powinnpo byc od 90% w górę
3. Obroty silnika powinny byc wyższe przez jakiś czas - staram się tam robic na autostradzie, przez ostatnie 10 min przeączam z 6 na 5 bieg i utrzymuję obroty w okolichach 2,5-3k rpm. niestety nie udało mi się "wymisuć wypalania", proces zaczyna się po autostradzie

Do tej pory dzięki modułowi "wykryłem" 4 wypalania:
1. Przy zapełnieniu DPFa 90%, ale temp silnika była w okolicach 50 stopni, auto dopiero uruchomione - wczesniejsze wypalanie w 100% zakończone
2. Przy zapełnieniu 58% i optymalnej temperaturze
3. Przy zapełnieniu 70% i optymalnej temperaturze
4. przy Przy zapełnieniu 58% i optymalnej temperaturze

oczywiście wszystkie te wypalania nie na autostradze
Czy możecie coś doradzić w tym temacie? Dlaczego filtr wypala się mimo nie zapełnienia w 90%. Wszystkie wypalania kończę, w trasie spędzam 80% czasu a filtr wypala się w mieście (!!!). Mimo tego, że auto ma warunki do wypalania w trasie to moje przebiegi od wypalania do wypalania są z zakresu 250km do maks 500 250km miałem od poprzedniego wypalania jak proces zaczynał się w 58% zapełnienia filtra

jezeli ktokowliek ma jakieś rady, bardzo proszę o pomoc. nie chciałbym wycinać DPFu ale to ustrojstwo doprowadza mnie już do furii. Myślałem, ze dzięki modułowi będę widział kiedy zbliżam się do 90% i będę mógł wtedy mógł w jakiś sposób rozpocząć wypalanie. A teraz rozpoczęcia wypalania jest wielką niewiadomą (58% zapełenienia to porażka)

dodam tylko, ze mam jeszcze Forda S-maxa 2.0 TDCi 163 km - przejechałem tym autem 25000km, nie wiem co to DPF, nie mam pojećia kiedy się wypala. Monitoruję chwilowe spalanie aby nie gasić auta podczas wypalania. nigdy nie udało mi się tego zaobserwować....po podpięciu auta w serwisie widzę jednak, ze procesy się zaczynają i kończą. ostatnio miałem 35% zapełnienia.
jak to jest, że w jednym aucie DPF jest tak bezobsługowy a w drugim potrafi tak zatruć życie???

LWPM pisze: 02 lip 2018, 12:42
250km między wypalaniami, to nie jest źle... u mnie wystarczy 80km, ale jeżdzę głównie po mieście, poza miastem to tak 200-300 km uda się wyciągnąć.

Podsumowując: działa to jak działa i póki co nic na to się poradzić nie da - trzeba się przyzwyczaić.
ale to tylko moje zdanie po 2 latach jeżdżenia z Z17DTJ.

Chłopaki 250 km to nie jest źle?

Ja mam ostatnio tak (trasa 65% + miasto 35%)

LoBo1984 pisze: DPF zazwyczaj zaczyna wypalać się po zjechaniu z autostrady a najczęściej w momencie podjechania pod pracę/dom

problemem jest to, że jeździsz z tempomatem po autostradzie włączony tempomat blokuje możliwość wystartowania wypalania. Wystarczy np wyłączyć na chwilkę (sekunda, dwie) tempomat, by DPF zaskoczył, a jeśli jeździsz bez tempomatu, to puść pedał gazu na chwilkę. Taka mała wskazówka, o której nikt nie wie, a u mnie zwykle pomaga oczywiscie nasycenie musi być jakieś przyzwoite (np 80-90%)

warunki wypalania (z mojego doświadczenia - silnik Z17DTJ)
1. temperatura - nieprawda, ze musi być 80 stopni... przy 40 stopniach też się włączyć potrafi
2. zapełnienie wystarczy spokojnie 70%
3. obroty silnika - tez raczej nie mają wpływu. U mnie wystarczy przyspieszyć jednorazowo do 70km/h i potem zwolnić - wtedy zwykle uruchamia się wypalanie w mieście.
Nauczyłem się już tak jeździć by wypalanie przebiegło sprawnie w miejskich korkach utrzymując odpowiednią temperaturę spalin. Oczywiście warunki na wypalanie kiepskie, ale komputerowi to odpowiada
niestety wszystkie parametry są bardzo umowne i to silnik decyduje o tym kiedy włączy wypalanie

250km między wypalaniami, to nie jest źle... u mnie wystarczy 80km, ale jeżdzę głównie po mieście, poza miastem to tak 200-300 km uda się wyciągnąć.

Podsumowując: działa to jak działa i póki co nic na to się poradzić nie da - trzeba się przyzwyczaić.
ale to tylko moje zdanie po 2 latach jeżdżenia z Z17DTJ.

tak, to racja, że jeżdżę na tempomacie, 6 bieg i 120km/h. Ale tak jak już mi radziłeś mailowo, tempomat wyłączam jakieś 10-15km przed zjechaniem z autostrady. zmieniam biegi, odpuszczam gaz, eksperymentuję z obrotami. I nic.


ok, w takim razie co do temp silnika to by się zgadzało. Ale co do zapełnienia filtra - u mnie już 2 razy na 4 wypalenia ( z modułem) zaczęło się to przy 58%
z tego co piszesz to rzeczywiście nie mam takich złych przebiegów od wypalenia do wypalenia...ale niestety w momencie kiedy robię 200km dziennie jest to problem. Spieszę się do pracy a tu wypalanie. I tak 2, 3 razy tygodniu

no nic, pozostaje eksperymentować. teraz mam 60% zapełnienia i już wypatruję wypalania. Narazie przyjmuje to, że kiedy się wypali filtr do 34% to mam jeszcze "zapasu" 24% i do momentu 58% zapełnienia się nie przejmuję

jeszcze takie pytanko - ile Wam palą Wasze 1.7 z DPFem? u mnie przy jeździe 120km/h po autostradzie na tempomacie jest to ok 6 litrow według kompa, realnie wychodzi ok 6,5 litra. przypomne, ze robię dziennie 120km po autostradzie i ok 30-35 w warunkach podmiejskich. Wydaje mi się, że to sporo. Bardzo dużo osób piszę, że 1.7 do 140 km/hpalą im ok 5 litrów. Przy tej prędkości mam realnego zuzycia ok 7,5 litra

Makary pisze:Chłopaki 250 km to nie jest źle?

różnica pomiędzy 1.9 a 1.7 jest ogromna jeśli chodzi o przebieg między wypalaniami, ale Ty masz 1.9 a my 1.7

u mnie na autostradzie pali też jakieś 7-7,5l przy 140km/h, ale wystarczy jechać wolniej, tak około 110-120km/h, to wtedy jest około 5-5 - 6l/100km.
Choć wypalanie przy 58% to chyba trochę za wcześnie... tak mi się nie zdarzyło jeszcze ani razu. Zawsze do minimum 70% dojechał.

no właśnie, też wydaje mi się, że jest to zdecydowanie za wcześnie. Po paru następnych wypalaniach mam nadzieję wyciągnąć jakieś wnioski

czyli spalanie teoretycznie mam w normie. Jednak jazda na LPG (wcześniej miałem Mondeo 1. była ekonomiczniejsza a przy moich przebiegach ok 3-4 tys miesięcznie jednak ma to spore znaczenie. Niestety DPF nie pomaga w utrzymaniu niskiego zużycia ON

Też mam DPFa u siebie w 1.7 DTR i powiem szczerze że tęskni mi się już za moim byłym 1.9DT, tam miałem 450km 105% i dopiero zaczynało się dopalanie, nigdy nie trwało dłużej jak 15min. A tutaj już kolejny raz dopalanie przy prawie 200km i oczywiście pod samym domem i 20min to czasem za mało aby dopalic puchę...
Mam tylko nadzieję że nauka i podgląd modułu z czasem pozwoli żyć spokojniej...

Bdw, odnośnie modułu, co robię źle, aby wymusić język PL w menu muszę zastartować system 2,3razy...
Nie zaskakuję za każdym razem...

Gregoriuss pisze: 02 lip 2018, 16:44Bdw, odnośnie modułu, co robię źle, aby wymusić język PL w menu muszę zastartować system 2,3razy...
Nie zaskakuję za każdym razem...

nie przeczytałeś pierwszego postu w temacie tak jak prosiłem. Funkcja nie zawsze działa i nie z każdym wyświetlaczem/radiem.

wczoraj ruszając z Kutna do Łodzi miałem zapełnienie filtra w okolicach 60%. Zgodnie z Twoja radą Łukaszu, odpowiednio wcześniej wyłączyłem tempomat (ok 30km przed zjechaniem z autostrady) i trochę pozwalniałem, przyśpieszałem, zmieniałem biegi. DPF nie zaczął się wypalać. Zjechałem z autostrady, stałem na 2 światłach i...wypalanie DPFu przy 65% zapełnienia i 365 km od ostatniego wypalania niestety tak jest zawsze, nie mogę w żaden sposób wymusic wypalania na trasie

teraz pytanko - czy wypalanie DPFa na postoju nie utrzymując wyżyszch obrotów mocno szkodzi? Chodzi o to, że wczoraj wypalałem DPF jadąc na 2 i 3 biegu ale tylko do 30%. Pozaostałem 70% wypalało się na postoju (niestety musiałem pilnie wysiąść z auta). Co ciekawe jadąc temp spalin była na poziomie 520 stopni. Na postoju temp wzrosła do 585 stopni. po zakończonym procesie DPF wypalił się do 34% - czyli tak samo jak robiłem to poprzednio ale cały czas jadąć i trzymając obroty w zakresie 2500-3000rpm. Czy w takim razie wypalanie na postoju przy obrotach poniżej 1000rpm jest bezpieczne i efektywne?