Zafira Klub Polska

Witam szukałem szukajką i nie znalazlem jestem zdesperowany wiec proszę o wybaczenie .... Mianowicie mój problem jest taki iż ...

Jeżeli wychodze chce zapalic samochód kontrolka od świec żarowych sie zapala ładnie grzeje i samochód zapala od pierwszego strzała mianowcie problem tkwi kiedy pojade gdzies autem np .. " wczoraj ok 25 km ? to juz sie zagrzało ... zostawilem zoske na parkingu pod centrum handlowym przyszedłem po około 2-3 godzinach przekręcam kluczyk KONTROLKA OD ŚWIEC juz sie nie zapaliła odczekalem chwile zacząłem kręcic i nic potem znowu az padła bateria ;/ wiec poprosilem goscia żeby zapalic na kable rozruchowe ;/ podpiol zacząłem kręcić i dalej nic wyszedłem odpiąłem KABEL OD CZUJNIKA TEMP ! (CZUJNIK ZMIENIONY NA NOWY) automatycznie zaświecila sie kontrolka od swiec żarowych poczekalem aż zgaśnie i auto odpaliło ;/ dodam że byłem u kolegi mechanika sprawdził pod komputerem nie wykazało żadnego błedu ;/ zwiekszyl tylko dawke przy zapalaniu ;/// CO TO MOŻE BYC PROSZE POMOCY AUTO MI JEST POTRZEBNE ;// BŁAGAM ;/ on stwierdził wine wtrysków ;/ ale mnie boli ta kontrolka od świec żarowych ;// Prosze o szybką odpowiedz z góry dziękuje i przepraszam medatorów jeżeli było takie coś ..... [/b]

http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=4289 odsyłam do tematu.
Na alledrogo chip mozna szukac pod nazwą "nie chce palic diesel" mam to zamontowane juz pół roku i pali od strzała, zawsze. Tańsze rozwiązanie niż wgranie nowego softu.

Witam, mam problem z moim autem gdyż nie chce odpalać, niezależnie od tego czy jest mróz czy nie, jak postoi to nie mogę ruszyć (niekiedy wystarczą 2 godz, lub po całej nocy). Akumulator kręci i nic. Czasem za 2-3 razem sie udaje a czasem muszę odpalać z plaka. Wymieniłam już w aucie:
świece
czujnik temperatury
filtr paliwa z obudową
przewody paliwowe
wrtyskiwacze (na nowe) + uszczelki
oddałam do regeneracji pompę
wgrano nowe sterowniki
+ wymieniono jakąś uszczelkę za pompą
... i wczoraj jak postała w południe 2 godziny to nie odpaliła.

Gdy juz odpali to trochę nią rzuca ale po chwili wyrównuje obroty (lub gdy ją przygazuję)

Czy ma ktoś pomysł co to może jeszcze być ???

Ewidentnie się zapowietrza.
Posprawdzać przewody przelewowe, obudowę filtra paliwa.
Być może przy wymianie filtra ktoś za mocno dokręcił pokrywę filtra.
Pozostaw auto tyłem na wzniesieniu.
Jeśli po jakimś czasie odpali to auto się zapowietrza poprostu.

Błędy jakieś wyskakują? Gaśnie kontrolka z kluczem po odpaleniu?

Tiamat pisze:Czy ma ktoś pomysł co to może jeszcze być ???

A sprawdzałeś czy są jakieś błedy, ja bym rozpoczął od tego
Przy jakich temp Ci nie odpala (chodzi mi o te na plusie)? Skoro rzuca autem po odpaleniu to może świece za krótko są podgrzewane

Można zrobić test. Odpiąć czujnik temperatury płynu chłodniczego i zobaczyć czy lepiej odpali.
W ten sposób wymusimy dłuższe grzanie świec żarowych.

Sprawdzali mi w warsztacie i jedyny bład to było łaśnie uszodzenie czujnika temperatury.

Właściwie byłam pozbawiona samochodu cała zimę (od stycznia do wielkiego piątku cały czas w róznych warsztatach). Problemy zaczęły się w listopadzie (po zakupie jeździłam nią tylko miesiac) gdy pojawiły się miusowe temperatury. Im dłużej grzały się świece tym trudniej było odpalić. Wczoraj natomiast temperatura była dodatnia świce łączyły się dosłownie na sekundę inie odpaliła, dopiero z plaka...

Auto zapowietrza się. Sprawdzisz to tak jak pisałem, zostaw na noc auto tyłem do góry.
Delikatne wzniesienie lub najedź na jakąś pochylnie z deski i pustaka.
Rano powinna odpalić.

Jeśli auto nie odpala to zapowietrza się blisko pompy wtryskowej - obstwiam przelewy
A jeśli auto odpala i po chwili gaśnie to zapowietrza się gdzieś dalej od pompy np: obudowa filtra

Co do mechaników to komentarz pozostawiam dla siebie.

Zazwyczaj stawiam tyłem do góry i raczej różnicy nie widze. Problem w tym że w ciągu ostatnich 3 miesięcy miała 3 razy wymieniane przelewy , 2 razy obudowę filtra i dalej nie odpala - w każdym warsztacie od tego zaczynali

Ok wymienione przelewy, obudowa filtra ale czy po tych czynnościach mechanik odpowietrzył zochę?

Jeszcze jedna rzecz. Dziś jechałam jakieś 80 km. autostradą. miałam włączony nawiew w kabinie i jak zjechałam do miasta to zaczęło mi śmierdzieć w samochodzie ropą. Nie wiem czy jest to zw z tym że Zafira była niedawno w warsztacie, czy jestem już przewrażliwiona a może cos jest nie tak? Czy może być to objaw którejś usterki?

[ Dodano: Nie Kwi 07, 2013 18:54 ]
Co do odpowietrzenia to nie wiem, Jutro do nich zadzwonię i to sprawdzę...

Jeśli czuć ropę to gdzieś jest nieszczelność.
Może to wpływać na usterką ponieważ będzie się zapowietrzać
Może przewody paliwowe pod autem są gdzieś uszkodzone. Sprawdzał to ktoś?

nic mi o tym nie wiadomo. Muszę to sprawdzić...
Dzięki za porady, jestem trochę mądrzejsza w temacie...

Jeśli auto jest czyste, czyli nie ma żadnych błędów, to usterką będzie zapowietrzanie się.
Trzeba dokładnie sprawdzić wszystkie przewody paliwowe.

Kiedys mialem podobny problem i okazalo sie ze uszczelka filtra paliwa byla wadliwa kupilem nowa i po problemie.Ja rowniez bym jeszcze sprawdzil obudowe filtra i uszczelnienie przewodow ktore wchodza w pokrywe filtra.Poza tym mozna sie jeszcze wczepic w filtr paliwa przewodem umocowanym do np.banki i umiescic ja nad filtrem .Oczywiscie banka z olejem napedowym i tak zostawic na kilka godz.jesli odpali to wtedy wiadomo ze jest gdzies nieszcelnosc ukladu i jezeli jest nieszcelnosc na tym odcinku powinna sie ukazac Mozna jeszcze jedno sprawdzic czy jak nie chce odpalic odkrecic pokrywe filtra paliwa i zobaczyc czy jest pelen jezeli nie to tez wskazuje na nieszczelnosc.