Zafira Klub Polska

A co ze sprawdzeniem alternatora??? TTTM

Po padnięciu modułu prostownika w alternatorze pobór prądu miałem ok. 1A, ale na naładowanym aku auto paliło i jeździło...
Przy braku zasilania pierwsze pada elektryczne wspomaganie kierownicy a potem ogólna choinka

Wątek na ten temat jest spory...

załozylem bezpośrednio aku od benzyniaka i odpaliło za 1 razem, zostawie aku na noc aby mieć pewność, ze nigdzie prąd nie ucieka

tOmki pisze:Próbował ktoś ładować akumulator bez odpinania klem ?
Mam ładowarkę CTEK MXS 5.0 i cały czas mam dylemat przy podłączyć ją bez odpinania klem.

Ja ładowałem nie raz ale dostawczaka merca mastera itp

Nigdy nie odpinam klem, obojętne czy ładuję ładowarką elektroniczną czy zwykłym prostownikiem. Nie miałem z tym problemu, jedynie ładując prostownikiem trzeba monitorować stan naładowania akumulatora.

Ja też zawsze ładuje (może raczej podładowuje jak zimą dłużej stoi) bez odpinania klem tylko wtedy zostawiam auto w spokoju nie wkładam nawet kluczyka .
Z żadnym autem nie miałem problemu po takim ładowaniu a dotyczy to wszystkich aut które posiadałem

Witam

temat dla mnie trochę cięzki to wytłumaczenia, gdyż kupilem nowy aku na początku tego roku i śmigał aż miło, 3-4 dni temu zaparkowal auto w garażu, zgasiłem, wczoraj patrze, otwieram dzwi zero prądu, zadnej lampki yyyy, pod prostownik, ładowanie cala noc i kawalek dnia, wkładam do auta, przekrecam, zegary sie świecą

po przekreceniu zaplonu widzę choinke kontrolek, rozrusznik ani drgnie

, na szczęście mam z benzyniaka ciut mniejszy, po załozeniu zaplon ok, odpalil za 1 razem, po załozeniu Varty do benzyniaka (tez Opel) podobna choinka na zegarach........co moglo mu odpić, cela padnięta ????

tOmki pisze:
rampi pisze:Witam

temat dla mnie trochę cięzki to wytłumaczenia, gdyż kupilem nowy aku na początku tego roku i śmigał aż miło, 3-4 dni temu zaparkowal auto w garażu, zgasiłem, wczoraj patrze, otwieram dzwi zero prądu, zadnej lampki yyyy, pod prostownik, ładowanie cala noc i kawalek dnia, wkładam do auta, przekrecam, zegary sie świecą po przekreceniu zaplonu widzę choinke kontrolek, rozrusznik ani drgnie , na szczęście mam z benzyniaka ciut mniejszy, po załozeniu zaplon ok, odpalil za 1 razem, po załozeniu Varty do benzyniaka (tez Opel) podobna choinka na zegarach........co moglo mu odpić, cela padnięta ????

Jakie napięcie na zaciskach ?

jak narazie nie wiem, chodzi radio, światla mijania ON to juz zegary przygasają do zera. a tak chwalili Varty:)

rampi pisze:jak narazie nie wiem, chodzi radio, światla mijania ON to juz zegary przygasają do zera. a tak chwalili Varty:)

wejdź do TestMode i zobacz jakie masz napięcie

Jest opcja, że cela padła.

rampi pisze:a tak chwalili Varty:)

Ja taką samą Vartę mam od 2 tyg.

test mode

napięcie 9.3V

rampi pisze:test mode

napięcie 9.3V

Powinno być 12 - 12,2

9 jest przy rozruchu

to i ja wiem ile powinno być

)) zapale mijania i spada do < 8v
przekrece zaplon to czarno sie robi

rampi pisze:to i ja wiem ile powinno być )) zapale mijania i spada do < 8v
przekrece zaplon to czarno sie robi

to się cieszę, że wiedz

aku do reklamacji

Zafira Klub Polska

Problemy związane z użytkowaniem akumulatora