Zafira Klub Polska

fredas pisze:............. a ja w sumie nie świadomy jeździłem rok dopóki nie zacząłem drążyć tematu te 800 stów to niepotrzebny wydatek ale polaczek mądry po szkodzie

To jaki ma być pierwszy objaw, dzięki któremu zaoszczędzimy kasę i zapali nam się w mózgu kontrolka: czas zająć się skrzynią

No to teraz mnie załatwiłeś tym pytaniem widzisz ja dopiero zacząłem jak zaczęły się problemy a to już było za późno a olej w skrzyni wymienia się chyba co 60000 km no i dwumas ok musi być w moim przypadku to niewiedza mechaników przyczyniła się do owego scenariszu

Mój mechanik twierdzi, że jak nie wymieniłem oleju przed 100 - tką, to teraz nie ma co ruszać, bo nic to nie da - trzeba zaczekać, aż się zacznie sypać

Szkoda tylko, że kupujemy auta używane, czasami z niewiadomym przebiegiem :> i tak na prawdę nie wiemy nic

Ale to są rozważania do innego tematu - szkoda zaśmiecać Twój

Ale to są rozważania do innego tematu - szkoda zaśmiecać Twój tym się nie przejmuj ,a wymiana 60k lub 5 lat co w moim przypadku będzie co 2 lata ogarniemy i to odnośnie przebiegów to śmiem twierdzić że połowa zoch jak nie więcej ma kręcony cyferblat :>

niech służy bezawaryjnością teraz!!!
jaj ja zochę kupiłem to oczywiście później tu trafiłem, naczytałem się sporo o tych naszych skrzyniach i za radą naszego skrzyniowego mechanika (Belfer) wymieniłem olej na zalecany przez niego, sporo z nim rozmawiałem i mówił właśnie, że lepiej od razu zmienić olej póki nic się z nią nie dzieje i nic niepokojącego z niej nie słychać... wlałem chyba 2,7l.
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?p=244643#244643
http://archiwum.allegro.pl/oferta/fuchs ... 47312.html

Dzisiaj wymiana poduszek silnika przód prawa i tył lewa już prędzej była zmieniona komplet lemforder

Bodek pisze:Wygląda na to, że jest to podobny koszt do wymiany dwumasy, czyli w pewnym okresie należy szykować 5 tysi na dwumasę i skrzynię, albo szybko sprzedać auto

Wymieniłem kiedyś dwumasy u kuzyna w 1.7 i jego znajomemu w 1,9. Wysyłałem całość (dwumasy, docisk i tarcze) do poznania i robili całość za 1100-1200zl. Do dzisiaj śmigaja. Tak więc nie jest tak źle.

Co do oleju to każdy olej traci swoje właściwości. Nie jest to automat tak więc koszt wymiany nie jest jakiś straszny. Ja wymieniam u siebie co 3 lata czyli mniej więcej co jakieś 35-40kkm.

Czytałem na forach Vxr że leja do skrzyni m32 dodatkowy litr oleju (łącznie ok. 3l). Chroni przed zwiększonym zużyciem i lepiej wpływa na pracę.

Prawda Sumik wymiana nawet co trzy lata nie boli a za to śpisz spokojnie

Jeszcze fotka z operacji wąż sssssss pod ciśnienia

fredas pisze: Jeszcze fotka z operacji wąż sssssss pod ciśnienia

To Rysiu wiem co cię tak ostatnio ssało

Za wkład swojej pracy należy się

fredas, Jak poduszki powymieniałeś to i teraz w Zosi spać można... Bez żadnych syków i dziwnych odgłosów a do tego i dwumasa odsapnie ... Duże się należy ...

Po wymianie wszystkiego co możliwe że tak, jest jeszcze coś co mnie irytuje natomiast jak stoi na postoju to coś jakby terkoce wystarczy że delikatnie się przemieści i cisza !? Innym razem jak jest postój na wduszonym hamulcu też sobie brrr... puszczę hamulec i nadal brrr... lekko dodam gazu tak do 1,2 k puszczę i cisza tak samo jak wduszę sprzęgło i też co któreś wciśnięcie tak robi dodam gazu i cisza wtf? macie pomysł bo powoli tracę cierpliwość i wolne środki na moje wojaże z Zośką :>

Słychać to tylko w okresie zimowym

Jak nastały chłody czyli pod koniec listopada

fredas pisze:Jak nastały chłody czyli pod koniec listopada

To coś jak w moim, jak zimno coś inaczej pracuje, na wiosnę jest OK

Może nie lubi zimna