Zafira Klub Polska

Szerokości i bezawaryjności

Dobry serwis to podstawa a małe usterki są w każdym aucie

Po 1,5r roku musiałem wyzerować dziś BC2.
https://imgur.com/Z1fZooO
Przy okazji odpięcia aku, dolałem 250ml AR9100 do skrzyni:
https://imgur.com/8RcOrwf
Powód incydentu:
https://imgur.com/Ji4XxjM
2 lata temu łatałem to lutownicą i opaskami termokurczliwymi, z lewej strony, ale widzę że przewody są takiej jakości że pękają po jakimś czasie obok łączenia. Chcę mieć z tym spokój raz na zawsze więc wpadły gotowe wiązki z przewodami silikonowymi:
https://imgur.com/DECzxPD
https://imgur.com/Mib2Wdm
https://imgur.com/tLv32zL

Gdzie i za ile je kupiłeś?

barek16 pisze: 28 lis 2020, 22:42 2 lata temu łatałem to lutownicą i opaskami termokurczliwymi, z lewej strony, ale widzę że przewody są takiej jakości że pękają po jakimś czasie obok łączenia.

Bo nie lutuje się tych połączeń tylko robi się tzw "skrętki".
To ma pracować, anie być usztywnione !!!

Sebu$ pisze: 29 lis 2020, 00:05

barek16 pisze: 28 lis 2020, 22:42 2 lata temu łatałem to lutownicą i opaskami termokurczliwymi, z lewej strony, ale widzę że przewody są takiej jakości że pękają po jakimś czasie obok łączenia.

Bo nie lutuje się tych połączeń tylko robi się tzw "skrętki".
To ma pracować, anie być usztywnione !!!

Potwierdzam, szybko, sprawnie i trzyma . Bezawaryjności życzę .

Sebu$ pisze: 29 lis 2020, 00:05

barek16 pisze: 28 lis 2020, 22:42 2 lata temu łatałem to lutownicą i opaskami termokurczliwymi, z lewej strony, ale widzę że przewody są takiej jakości że pękają po jakimś czasie obok łączenia.

Bo nie lutuje się tych połączeń tylko robi się tzw "skrętki".
To ma pracować, anie być usztywnione !!!

Możesz pokazać jakiś przykład?

Przykłady foto to przeważnie po zakończeniu pracy.

Ale :
Na jeden koniec przewodu nakładasz koszulkę termokurczliwą. Następnie ściągasz izolację na długości +- 2 cm nie skręcając przewodów. Podobnie robisz z drugą częścią urwanej wiązki.

Następnie docinasz podobnej grubości przewód o długości około 5 cm i w nim również ściągasz izolację na długości 2cm z każdej strony.


"Gołe" przewody wkładasz w siebie i potem je skręcasz, aby powstała wspólna linka. Zabezpieczeniem izolacyjnym będzie koszulka termokurczliwa.
Całość ma połęczenie elektryczne oraz zabezpieczenie i jest elastyczne.


To tak w skrócie.

No rozumiem, na pewno byłoby to elastyczniejsze niż zlutowane na twardo. Mimo wszystko nowe przewody w izolacji silikonowej to jednak największa pewność. Wiem że drożej, ale ale uważam że biednych ludzi nie stać na tanie rzeczy.

barek16 pisze: 29 lis 2020, 11:21 No rozumiem, na pewno byłoby to elastyczniejsze niż zlutowane na twardo. Mimo wszystko nowe przewody w izolacji silikonowej to jednak największa pewność. Wiem że drożej, ale ale uważam że biednych ludzi nie stać na tanie rzeczy.

.....

harvard pisze: 28 lis 2020, 23:25 Gdzie i za ile je kupiłeś?

https://allegro.pl/oferta/zafira-b-wiaz ... 9498448683

Już myślałem że 2020 był dla Zośki całkiem udany:
-styczeń wymiana świec (profilaktycznie- stare grzały) 185zł
-luty zacisk lewy tył (słaby ręczny) 130zł
-lipiec rura DPF- tłumik końcowy+ tłumik końcowy BOSAL 500zł
-lipiec ogranicznik drzwi kierowcy 90zł
-listopad wiązki drzwi tylnych 350zł

Niestety grudzień wszystko zweryfikował, zaczęło się od padniętego rezystora dmuchawy pod marketem- szybki telefon na pobliski szrot- 100zł, pożyczyli torxa, wymiana pod bramą. Tydzień później mam w końcu czas wymienić koła na zimowe- ściągam letnie a tam wszystkie 4 opony ścięte od środka We wrześniu był PT i wszystko było ok, auto tęż nie ściągało ani nic nie pukało. Oddałem do mechanika na diagnozę, nic konkretnie wywalonego nie znaleźli, jedna guma wąchacza nieco "miękka". Z tyłu poduszki belki widać że zmęczone, jeszcze oryginały, ale całe- trudno wymieniamy. Przy okazji, wymiana linki ręcznego bo zaczęła przymarzać. Za całość rachunek wyszedł 750zł, a jeszcze trzeba nowe opony na lato kupić...
Odezwałem się do kolegi, którego znajomy pracuje w aso jednej francuskiej marki, kiedyś wspominał że może opony z aut demo po znikomym przebiegu załatwić w dobrej cenie. No i udało się Dunlop SP Sport Bluresponse 205/55 R16 po przebiegu ~500km 4szt 600zł. Choć tyle szczęścia na otarcie łez

No to teraz w 2021 będzie tylko lepiej
Cena za opony mega atrakcyjna

Bartek czyli co auto na dożywocie? Faknie, że wiązkę wymieniłeś calą. Od 2 lat mam zoche (wcześniej vag) i zaczynam, czytając Wasze wpisy, czy mi się wiązka nie pozypie i czy KZFR nie będę musiał wymieniać jak inni i takie tam myśli o drenażu portfela.... ech....sam strach w oczach.
Co do silentblockow na belce to powiem Ci, że mój ma przebieg ok. 140tysi km i raz wjechałem w kałużę i proszę łącznik stabilizatora zaczął śpiewać, później syn autem z laską pojechał (a ma golfa mojego) i kuźwa tulejka jedna poszła w piz.u! także oby tylko tuleje wymieniać to nie będzie to jeszcze jakiś duży wydatek, a powiem Ci, że teraz jazda bajka cicho i przyjemnie.
Trzymamy kciuki aby więcej tych napraw już nie było.

Seba, fajny patent na naprawę wiązki, gdy mnie to już spotka sprawdze najpierw Twój triczek.

huubii pisze: 04 sty 2021, 09:59 Cena za opony mega atrakcyjna

Ta choć raz w życiu coś na farcie
nie nie możliwe, trzeba szybko zakładać na felgi bo z moim szczęściem to pewnie wyważyć się nie da albo jakąś buła po 100km wyskoczy tfu tfu tfu

harvard pisze: 04 sty 2021, 19:18 Bartek czyli co auto na dożywocie? Faknie, że wiązkę wymieniłeś calą. Od 2 lat mam zoche (wcześniej vag) i zaczynam, czytając Wasze wpisy, czy mi się wiązka nie pozypie i czy KZFR nie będę musiał wymieniać jak inni i takie tam myśli o drenażu portfela.... ech....sam strach w oczach.
Co do silentblockow na belce to powiem Ci, że mój ma przebieg ok. 140tysi km i raz wjechałem w kałużę i proszę łącznik stabilizatora zaczął śpiewać, później syn autem z laską pojechał (a ma golfa mojego) i kuźwa tulejka jedna poszła w piz.u! także oby tylko tuleje wymieniać to nie będzie to jeszcze jakiś duży wydatek, a powiem Ci, że teraz jazda bajka cicho i przyjemnie.
Trzymamy kciuki aby więcej tych napraw już nie było.

Seba, fajny patent na naprawę wiązki, gdy mnie to już spotka sprawdze najpierw Twój triczek.

Krzysztof
Dożywocie moje czy jej?
Na pewno jeszcze długo z nami zostanie, we wrześniu urodziła mi się córeczka która jest naszyą czwartą pociechą, tak więc dodatkowe fotele coraz częściej potrzebne. Na wakacyjne wycieczki, sprawdziłem już czy wózek i lodówka turystyczna wejdą obok jednego fotela w bagażniku + zakupiłem belki i box dachowy.
Spoglądam na to co oferuje rynek i za kilka lat kiedy dzieci będą coraz większe, chętnie zasiadłbym za kierownicą Zafiry Life (ProAce/SpaceTourer/Traveller) 2.0 Hdi 177KM z fotelami kapitańskimi w drugim rzędzie, ale czy będzie mnie na to kiedyś stać
Póki co serwisuje Zośkę najlepiej jak potrafię i liczę że zabierze naszą rodzinkę na jeszcze nie jedną szczęśliwą wycieczkę.