Problemy z działaniem ESP - ABS - TC
W instrykcji nic nie pisze o tym trókąciku pomarańczowym. Kontrolka ESP to nie pomarańczowy trójkącik ale inna ikonka - wg instrukcji. Ale na forum przeczytałem, ze ten pomarańczowy trójkącik powinien zapalać się w momencie uruchomienia się systemu kontroli trakcji.
U mnie trójkącik na środku deski rozdzielczej świeci cały czas od odpalenia auta. Na pewno ABS dziala, gdyż kiedyś gwałtownie hamowałem i się uruchomił.
MOje pytanie do ekspertów: czy powinna ta kontrolka się świecić zawsze, czy tylko w momencie wzbudzenia systemu. Jeśli nie powinna świecić to co radzicie?
Pozdrawiam.
U mnie trójkącik na środku deski rozdzielczej świeci cały czas od odpalenia auta. Na pewno ABS dziala, gdyż kiedyś gwałtownie hamowałem i się uruchomił.
MOje pytanie do ekspertów: czy powinna ta kontrolka się świecić zawsze, czy tylko w momencie wzbudzenia systemu. Jeśli nie powinna świecić to co radzicie?
Pozdrawiam.
ma mrugać w momencie wzbudzenia systemu.stasznik41 pisze:
czy powinna ta kontrolka się świecić zawsze, czy tylko w momencie wzbudzenia systemu. Jeśli nie powinna świecić to co radzicie?
Jak świeci cały czas, to oznacza to usterkę. Odczytaj kody błędów i wtedy będzie wiadomo co robić dalej.
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 28 maja 2013, 00:50
- Imię: Stanisław
- Lokalizacja: Opole
- Auto: Opel Zafira B, 1.9CDTI Cosmo Panoramaa
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
WItam, dziś rano zaświeciła mi się kontrolka ABS i nie gaśnie. Podłączyłem pod OPComa i wywaliło:
1. C 0800-03 zbyt niskie napięcie układu
2. C 0460-5A czujnik pręskości koła lewy przód usterka
3. B 3843-05 Czujnik jakości powietrza przerwany obwód lub za wysokie napięcie
Wykasowałem błędy, odpaliłem auto by chwilę pochodziło i jeszcze raz odczytałem błędy. CO Panowie poradzicie? JEchać do ASO czy szukac elektryka.. ? A może jeszcze coś domowym sposobem można poszperać?
Będę wdzięczny za sugestie.
Auto Zafira B, 1,9cdti, rocznik 2005/06
1. C 0800-03 zbyt niskie napięcie układu
2. C 0460-5A czujnik pręskości koła lewy przód usterka
3. B 3843-05 Czujnik jakości powietrza przerwany obwód lub za wysokie napięcie
Wykasowałem błędy, odpaliłem auto by chwilę pochodziło i jeszcze raz odczytałem błędy. CO Panowie poradzicie? JEchać do ASO czy szukac elektryka.. ? A może jeszcze coś domowym sposobem można poszperać?
Będę wdzięczny za sugestie.
Auto Zafira B, 1,9cdti, rocznik 2005/06
WItam, dziś zapaliła się w Zoscie kontrolka ABS.
Po popłudniu podpiołem opcoma i wyczytałem:
1. C 0800-03 Zbyt niskie napięcie układu
2. C0460-5A Czujnik prędkości koła lewy przód usterka
3. B3843-05 Czujnik jakości powietrza przerwany obwód lub za wysokie napięcie
4. B0000-00 Nieprawidłowe dziłanie czujnika prędkości pojazdu
5. zwarty obwód głośnika prawego - nie dziąła podnoszenie szyby w lewych tylnych drzwiach.
nazbierało się tego. Skasowałem błędy i po ponownych odpaleniu i zgaszeniu auta jeszcze raz zczytałem to, co powyżej.
CO radzicie, można domowym sposobem coś z tym zrobić czy jechac do mechanika?
Pozdrawiam.
p.s.
BYł remontowany rok temu alternator. A poza tym, to pierwsza usterka w mojej zośce. NA liczniku 101 000km.
Po popłudniu podpiołem opcoma i wyczytałem:
1. C 0800-03 Zbyt niskie napięcie układu
2. C0460-5A Czujnik prędkości koła lewy przód usterka
3. B3843-05 Czujnik jakości powietrza przerwany obwód lub za wysokie napięcie
4. B0000-00 Nieprawidłowe dziłanie czujnika prędkości pojazdu
5. zwarty obwód głośnika prawego - nie dziąła podnoszenie szyby w lewych tylnych drzwiach.
nazbierało się tego. Skasowałem błędy i po ponownych odpaleniu i zgaszeniu auta jeszcze raz zczytałem to, co powyżej.
CO radzicie, można domowym sposobem coś z tym zrobić czy jechac do mechanika?
Pozdrawiam.
p.s.
BYł remontowany rok temu alternator. A poza tym, to pierwsza usterka w mojej zośce. NA liczniku 101 000km.
- mariusz_technik
- Mieszkaniec
- Posty: 231
- Rejestracja: 14 lis 2012, 14:18
- Lokalizacja: Jawor koło Legnicy
- Model:
Witam wszystkich forumowiczów.
Chciałem się podzielić kilkoma uwagami odnośnie ESP.
kupiłem nie dawno zafire B 2006 150km po tygodniu ale się zaczęło sypać pierw sprzęgło potem świecąca kontrolka ESP itd.
ale do już do konkretów.
Po zapaleniu się kontrolki ESP zacząłem czytać fora tyle tego zczytałem że głowa mi pękała. Każdy pisał co innego , próbowałem dosłownie wszystkiego co pisze na internecie.
Wymieniłem płyn hamulcowy, kręciłem kierownicą do skalibrowania czujnika modułu CIM,
no i w końcu nabyłem sobie to sprytne urządzenie Op-COM
skalibrowałem przez niego czujnik skrętu nic nie pomogło skasowałem błędy też niestety nic to nie dało bo błędu C 0131 nie dało się skasować.
mianowicie błąd C0131 Nieprawidłowe działanie obwodu czujnika ciśnienia
no i znów internet i fora znów straconych kilka dni i co ??? nie dowiedziałem się nic...
jedynie tyle że z ESP w zafirach ma chyba 50% użytkowników w internecie aż huczy od tego błędu a nigdzie nie ma rozwiązania spełniającego moje oczekiwania ,
na nową pompę za kilka tysięcy mnie nie stać a ingerencja w regeneracje pompy trochę mnie nie zadowala żeby nie było kiedyś że pod nogą nie będę mieć hamulca w czasie jazdy.
Pomógł kolega robik79 z naszego forum, który podpowiedział mi że trzeba wymienić sam sterownik pompy, rozglądnąłem się i udało mi się kupić cała pompę za 100zł więc warto było zaryzykować.
No i dzisiejszego pięknego dnia wziąłem się za podmianę,
Co okazało się nie lada wyzwaniem tym bardziej że z mechaniki nie umiem nic:)
no ale po małej instrukcji telefonicznej przez kolegę robik79 udało się wymontować pompę, i po 3 godzinach udało mi się podmienić sterownik nie ruszając przewodów hamulcowych ani silnika pompy.
poskładałem wszystko żeby tylko dało się odpalić samochód, zapalam a tu co ?? zonk kontrolka jak świeciła tak świeci no to pięknie, myślę sobie no to jednak się nie obejdzie bez tych kilku set złotych.
Podłączyłem op-com'a sprawdzam błędy i co znów nasz ulubiony błąd C 0131, którego nie da się wykasować. Myślałem że to przez inny model sterownika i nie współpracuje z moim komputerem samochodowym bo o tym też się naczytałem, ale wychodzi na to że nie trzeba przypisywać pompy do auto numery i oznaczenia silnika były całkowicie inne i wszystko grało oprócz tego błędu czujnika.
Jestem z zawodu elektronikiem i nie pasowało mi jedno. dlaczego w blokach pomiarowych pisze że nacisk kierowcy na pedał to 634bar a co dziwniejsze przy wcześniejszym oryginalnym sterowniku było dokładnie tyle sam. więc zabrałem się do rozbierania pompy dalej na części, i wpadłem na jedną rzecz, jak w sterowniku może być czujnik ciśnienia przecież to nie możliwe bo czujnik musi być w komorze z płynem hamulcowym. rozebrałem kupioną pompę patrze i eureka, ze sterownika wychodzą 2 styki na silnik takie długie na plastikowym trzpieniu koło 4cm.
i w samym dole małe 4 sprężynki, patrzę na aluminiowy korpus i widzę 4 styki , no to super znalazłem czujnik ciśnienia . jednak nie obyło sie bez zapowietrzenia układu i odkręceniu mojej pompy.
zrobiłem pompe z dwóch mianowicie sterownik mam oryginalny silnik mam oryginalny a podmieniłem tylko aluminiowy korpus w którym jest czujnik ciśnienia, a że na korpusie nie ma żadnych oznaczeń tylko na silniku i sterowniku to teoretycznie mam dalej oryginalna nie ruszaną pompę. poskręcałem wszytko żeby tylko dało się przekręcić i co ???? po przekręceniu na zapłon po chwili kontrolka znikła nawet błędu nie trzeba było kasować bo żadnego nie ma . odpowietrzyłem układ hamulcowy poskręcałem wszystko z powrotem odpaliłem auto pojechałem na błoto i ESP działa , przy poślizgu kół miga kontrolka ESP.
Kosztowało mnie to 5 godzin pracy i 100zł a mam sprawne ESP i oryginalna pompę, gdzie sterownik nie będzie się gryzł z samochodem
Przepraszam że taki chaos w mojej wypowiedzi ale jestem bardzo zadowolony i podekscytowany aż nie wiedziałem jak to opisać
Mam nadzieję że nie jednej osobie się ten opis przyda i szybko rozwiąże swój problem na który ja zmarnowałem tyle czasu.
w razie jakichś pytać proszę pisać.
Jeszcze raz podziękowania dla kolegi robik79
Chciałem się podzielić kilkoma uwagami odnośnie ESP.
kupiłem nie dawno zafire B 2006 150km po tygodniu ale się zaczęło sypać pierw sprzęgło potem świecąca kontrolka ESP itd.
ale do już do konkretów.
Po zapaleniu się kontrolki ESP zacząłem czytać fora tyle tego zczytałem że głowa mi pękała. Każdy pisał co innego , próbowałem dosłownie wszystkiego co pisze na internecie.
Wymieniłem płyn hamulcowy, kręciłem kierownicą do skalibrowania czujnika modułu CIM,
no i w końcu nabyłem sobie to sprytne urządzenie Op-COM
skalibrowałem przez niego czujnik skrętu nic nie pomogło skasowałem błędy też niestety nic to nie dało bo błędu C 0131 nie dało się skasować.
mianowicie błąd C0131 Nieprawidłowe działanie obwodu czujnika ciśnienia
no i znów internet i fora znów straconych kilka dni i co ??? nie dowiedziałem się nic...
jedynie tyle że z ESP w zafirach ma chyba 50% użytkowników w internecie aż huczy od tego błędu a nigdzie nie ma rozwiązania spełniającego moje oczekiwania ,
na nową pompę za kilka tysięcy mnie nie stać a ingerencja w regeneracje pompy trochę mnie nie zadowala żeby nie było kiedyś że pod nogą nie będę mieć hamulca w czasie jazdy.
Pomógł kolega robik79 z naszego forum, który podpowiedział mi że trzeba wymienić sam sterownik pompy, rozglądnąłem się i udało mi się kupić cała pompę za 100zł więc warto było zaryzykować.
No i dzisiejszego pięknego dnia wziąłem się za podmianę,
Co okazało się nie lada wyzwaniem tym bardziej że z mechaniki nie umiem nic:)
no ale po małej instrukcji telefonicznej przez kolegę robik79 udało się wymontować pompę, i po 3 godzinach udało mi się podmienić sterownik nie ruszając przewodów hamulcowych ani silnika pompy.
poskładałem wszystko żeby tylko dało się odpalić samochód, zapalam a tu co ?? zonk kontrolka jak świeciła tak świeci no to pięknie, myślę sobie no to jednak się nie obejdzie bez tych kilku set złotych.
Podłączyłem op-com'a sprawdzam błędy i co znów nasz ulubiony błąd C 0131, którego nie da się wykasować. Myślałem że to przez inny model sterownika i nie współpracuje z moim komputerem samochodowym bo o tym też się naczytałem, ale wychodzi na to że nie trzeba przypisywać pompy do auto numery i oznaczenia silnika były całkowicie inne i wszystko grało oprócz tego błędu czujnika.
Jestem z zawodu elektronikiem i nie pasowało mi jedno. dlaczego w blokach pomiarowych pisze że nacisk kierowcy na pedał to 634bar a co dziwniejsze przy wcześniejszym oryginalnym sterowniku było dokładnie tyle sam. więc zabrałem się do rozbierania pompy dalej na części, i wpadłem na jedną rzecz, jak w sterowniku może być czujnik ciśnienia przecież to nie możliwe bo czujnik musi być w komorze z płynem hamulcowym. rozebrałem kupioną pompę patrze i eureka, ze sterownika wychodzą 2 styki na silnik takie długie na plastikowym trzpieniu koło 4cm.
i w samym dole małe 4 sprężynki, patrzę na aluminiowy korpus i widzę 4 styki , no to super znalazłem czujnik ciśnienia . jednak nie obyło sie bez zapowietrzenia układu i odkręceniu mojej pompy.
zrobiłem pompe z dwóch mianowicie sterownik mam oryginalny silnik mam oryginalny a podmieniłem tylko aluminiowy korpus w którym jest czujnik ciśnienia, a że na korpusie nie ma żadnych oznaczeń tylko na silniku i sterowniku to teoretycznie mam dalej oryginalna nie ruszaną pompę. poskręcałem wszytko żeby tylko dało się przekręcić i co ???? po przekręceniu na zapłon po chwili kontrolka znikła nawet błędu nie trzeba było kasować bo żadnego nie ma . odpowietrzyłem układ hamulcowy poskręcałem wszystko z powrotem odpaliłem auto pojechałem na błoto i ESP działa , przy poślizgu kół miga kontrolka ESP.
Kosztowało mnie to 5 godzin pracy i 100zł a mam sprawne ESP i oryginalna pompę, gdzie sterownik nie będzie się gryzł z samochodem
Przepraszam że taki chaos w mojej wypowiedzi ale jestem bardzo zadowolony i podekscytowany aż nie wiedziałem jak to opisać
Mam nadzieję że nie jednej osobie się ten opis przyda i szybko rozwiąże swój problem na który ja zmarnowałem tyle czasu.
w razie jakichś pytać proszę pisać.
Jeszcze raz podziękowania dla kolegi robik79
Panowie podpowiedzcie - Zafira Family ( Zafira B) po przekręceniu kluczyka (zapłonu) świeci się na żółto kontrolka od ESP samochodzik ślizgający - po jakimś czasie gaśnie.
Podczas ruszania ostrego koła buksują kontrolka się nie zapala a chyba powinna i powinien wyrównać moc nie pozwalając ślizgać się kołom/ Mam rację czy się mylę ??
Podczas ruszania ostrego koła buksują kontrolka się nie zapala a chyba powinna i powinien wyrównać moc nie pozwalając ślizgać się kołom/ Mam rację czy się mylę ??
Tak jak piszesz.Kontrolka powinna mrugać w momencie utraty przyczepności przez koła.W tym momencie moc silnika jak dławiona a koła są przyhamowywane.Mruganiem sygnalizuje swoje działanie.
Usterka systemu ESP - świeci cały czas.
Czeka cię kolejna wizyta w ASO
Usterka systemu ESP - świeci cały czas.
Czeka cię kolejna wizyta w ASO
Diagnostyka komputerowa.Odzyskiwanie kodu security (Opel carpass). Rozszerzanie funkcji komputera pokładowego - wszystkie modele Opla.Dokładanie tempomatu i inne mody.Wymiana modułu CIM.
Witam mam taki problem, od kiedy kupiłem zafire (6 miesiecy temu) pali sie kontrolka EsP (trójkąt i auto w poslizgu) nie przeszkadzało mi to, ale doszedłem do wniosku ze najwyższa pora to naprawić.
Więc zdiagnozowałem Op-comem i wyszedł defekt
0131-00 Nieprawidłowe działanie obwodu czujnika cisnienia.
Czy moze mi ktos powiedziec gdzie ten czujnik albo w czym problem, (Wczesniej dobierałem się w okolice pompy i widziałem 1 szeroką kostkę na niej)
Przeniosłem do Działu ZB - Bodek
Więc zdiagnozowałem Op-comem i wyszedł defekt
0131-00 Nieprawidłowe działanie obwodu czujnika cisnienia.
Czy moze mi ktos powiedziec gdzie ten czujnik albo w czym problem, (Wczesniej dobierałem się w okolice pompy i widziałem 1 szeroką kostkę na niej)
Przeniosłem do Działu ZB - Bodek
Ostatnio zmieniony 14 sty 2014, 17:52 przez q100sz, łącznie zmieniany 1 raz.