Zafira Klub Polska

Sporo roboty włożyłeś

Sporo sporo wiem coś o tym sam robiłem u siebie he he Piękny efekt

Przy tak pięknej pogodzie nie mogłem sobie odmówić porządnej kąpieli

Zośka czysta, zadowolona i nakarmiona



A tu Zośka skąpana w słońcu

Kąpiele słoneczne są byle nie za długo

ale to zdjęcie w tym słońcu jak z Bajki rewelacja

Aktualny przebieg - mam nadzieję, że siódemki będą szczęśliwe

Nooo jest co oglądać, te fotki są wręcz ................................. nie komentuję, ale można na nie patrzeć cały czas.

Zośka była ze mną na weekendzie w Bieszczadach, co prawda na połoninę nie weszła, ale fotka panoramiczna jest - zdjęcie zrobione na pełnym obrocie dookoła były góry - zaczyna i kończy się w tym samym miejscu:

Super.
Szkoda że nie dała rady wejść

Kilometry znikają, co prawda wolno, bo ostatnio jeżdżę różnymi autami, a swoim prawie w ogóle - Zośka więcej stoi pod domem jak jeździ

Bodek pisze:Zośka więcej stoi pod domem jak jeździ

I oto chodzi. Będziesz miał auto z małym przebiegiem

No ja coś o tym wiem ciągle dostawczym a OPC się kurzy i moze 200 km w miesiącu he he

Bodek dzięki za rozkodowanie VIN. Co sądzisz o mojej Zośce? Możesz jeszcze mi dorzucić jakieś info o mojej Furce? Dzięki jeszcze raz

Wczoraj mi się troszkę nudziło, więc czepiłem się przedniej maski, poszło mycie, glinka, pasta Tempo i wosk od Daniela.

Jak widać na obrazku - maska wygląda



pozostała część blachy była robiona w czerwcu i jak na razie wosk działa bo są ładne kropelki:



co innego z dachem - był robiony w kwietniu i jak widać - trzeba go pociągnąć woskiem bo po deszczu ani jednej kropelki :>



z tego wynika, że wosk trzyma około 4 miesięcy - nie jest źle.

No i kolejna dycha przybyła