Zafira Klub Polska

Cóż... pojawił się problem który chcialbym poznać przed wizytą u gazownika... Moja Zosia wyposażona jest w instalację Koltec Necam. Problem jest taki, że zawsze po uruchomieniu zasilana jest benzyną ... tzn przełączona jest na bezynę i nawet po osiągnięciu odpowiednich parametrów (temperatura, obroty)samoczynnie się nie przełącza na gaz. Musze ją kliknąć na sterowniku celem przełączenia na gaz... Wyłączę zapłon, włączę... i znowu to samo... bezyna do czasu aż z palca nie przełączę na gaz....
HELP

jacek2308 pisze:

J.A.C.E.K pisze:Dał mi 16 z identycznym rozstawem srub, dzięki czemu zniwelowaliśmy połowę tej wysokości.

a gdzie kupowałeś i ile dałeś ? bo trochę myślę nadtym

Hej,
Na allegro, odbierałem z ulicy Sójki 35, to przy Puławskiej. Tam gość ma skład kół i opon. Nicka mariuszmariok9 Zapłaciłem 170 za 16.
Ja.

Czyli w koszu ma się zbiornik i dojazdówkę razem?

mat, nie do końca zrozumiałem... Jak uruchamiasz auto to przełacznik masz w pozycji tzw. automatycznej, czy na benzynie?? Bo z tego co kojarze to powinieneś miec przełącznik tzw. dwupozycyjny: pozycja 1- sama benzyna, pozycja 2- tzw. automat-odpalasz an benzynie i po osiągnieciu parametrów przechodzi na gaz.

Na strojstwie w kabinie mam jeden przłącznik (swich) którym przełączam automat/benzyna. Mimo że wyłączam silnik/zapłon na "automacie" uruchamia mi się na "benzynie". Małżonka cały czas zapomina przeączyc... i jeździ na benzynie... Zastanawiam sie czy niema tu jakiegoś triku którego nieznam a niechcący przełączyłem... i mam taki efekt...

mat, troszkę to dziwne, wygląda jakby centrala gazowa traciła zasilanie w momencie wyłączenia zapłonu( jakby nie miała stałego zasilania(dobrego) lub masy. Może wymieniałeś aku i coś jest nie dokręcone.
Ew. jesli bedziesz mógł to wrzuc zdjęcie przełącznika. Jeśli do poniedziałku się nie uporasz z problemem to zapytam kumpla, jaka może byc przyczyna takich szopek.

Witam,
Jako żem się deklarował... Od paru dni jeżdżę z instalacją LR Omegas. Właściwie poza stacjami benzynowymi różnica nie jest odczuwalna. Koło zmianione na dojazdówkę 16 cali. Koszty:
Instalacja LR Omegas 3000 pln
->założona w firmie ALEX w miejscowości Opacz Kolonia -> dla kolegów z mazowsza - jakieś 700 m od Leroy Merlin na Jerozolimskich.
Dojazdówka - 170 pln pokrowiec dostałem u gazowników gratis
Przeglądy ca 15 tkm, koszt 120 pln
I tyle.
Zakład polecam. Cena moim zdaniem bdb, instalacja zamontowana bardzo solidnie (lokalizacja komponentów, logika itd.)
No i ciach
Jakby ktoś miał pytania, zapraszam.
pzdr,
ja. :>

firek - narazie problem rozwiązany... znaczenie ma czy przełączam "automat"/ "benzyna" przy włączanym silniku czy tylko przy samym włączonym zapłonie Troche pokllikałem dzisiaj tym ustrojstwem i jest OK Za to wyskoczył dziś check engine - musze w końcu pojechac do swojego mechanika i na przegląd instalacji LPG. Jest jeszcze dziwna sprawa którą mam ndzieje ze rozwiąże mechanik... PO uruchomieniu popracuje koło minuty i w trakcie jazdy gaśnie.... potem musze go uruchomic na nowo (ma problem z zaskoczeniem) i od tej chwili jest OK. Tzn można jechac...

Mam pytanie- jak dostać się do silnika przy założonej instalacji? jak zdejmować pokrywę?

Paweł_Morąg, ja u siebie nie mam rzadnych problemów z pokrywą...., może wrzuc fotki to zobaczymy o co sie rozchodzi

Na razie nie mam problemów z silnikiem, pytam na przyszłość, np. właśnie w przypadku wymiany świec. Firek, a Ty jak, podnosisz czy po odkręceniu wysuwasz pokrywę?

Ja u siebie mam wtryski zamontowane podobnie jak auto z tego ogłoszenia(dokładne fotki pod linkiem w ogłoszeniu), więc jak pisałem niemam problemu z osłoną.
Ogólnie, osłone po odkręceniu trzeba delikatnie unieśc i przesunąc w kierunku przodu auta bo jest zaczepiona na takich gumeczkach przy głowicy z przodu silnika. Pozdro

O, właśnie o to mi chodziło. Dzięki za rady.

a widzisz, bo moje LR odpala zawsze na benzynie, później na gaz przeskakuje. Tzn. na ciepło przy pierwszej przygazówce.

ten moj tez zawsze odpala na benzynie. A chodzilo mi o to ze jak go przed zgaszeniem przelacze na benzyne to wtedy odpala fajnie a jak go zgasze na gazie to do godziny ma wlasnie maly problem odpalic a jak minie godzinka to znowu bez problemu. Niewiem czemu tak jest u gazownikow mi powiedzieli zebym sie tym nieprzejmowal ale jakos im niewierze