Zafira Klub Polska

To nieszczelność musi być na filtrze albo przed nim.

Jeżeli przed nim, to chyba nie dał by rady bąbel przejść od pompy poprzez filtr do wyjścia z filtra w stronę baku... Sam nie wiem - tak kombinuje - może rzeczywiście trefny filtr założyłem - ale specjalnie taki najprostszy wziąłem metalowy od VW...
No nic może jutro kupie jeszcze prostszy :-)

A czy przypadkiem na złączce przewodu w którym pokazuje się bąbel nie masz nieszczelności?

Masz filtr z przewodami wciskanymi na króćce, być może tam masz nieszczelność. Załóż małe opaski zaciskowe (cibanty) i zobacz co się dzieje. No i średnica przewodów musi być odpowiednio dobrana do średnicy króćca (o ile dobrze pamiętam min 1,5mm mniejsza od króćca)

spróbuj zamontować filtr taki plastikowy z tych przelewowych przezroczystych ,na próbę ,paliwo grawitacyjnie spływa do baku i wytwarzając podciśnienie w układzie mając nieszczelność tworzy bąble ,więc filtr trefny lub przed nim jest nieszczelność,i do chwili gdy w filtrze jest paliwo pow wejścia paliwa z baku,to nie widać powietrza wychodzącego, ale jeśli powietrze dostanie się do obudowy to schodzące paliwo zassie powietrze do przewodu.

Wcześniej też miałem taki kombinowany filtr paliwa i również pojawiał się bąbel z powietrzem. Nieszczelność pojawiała się na połączeniu tegoż filtra z przewodami paliwowymi. Na tych połączeniach faktycznie musi być dobrany przewód bo jeżeli będzie za twardy i za duży to żadną opaską nie można wyeliminować nieszczelności. W końcu wywaliłem przeróbkę i zakupiłem oryginalną obudowę filtra. Problem znikł. Dodam że przed przeróbką był zamontowany zawór zwrotny który nie pomógł za wiele.

Kurcze - no dziś nie odpalił :-)
Mam założony filtr od VW golf 3 - taki metalowy, a przewody mam przeźroczyste 8mm.
Wczoraj zdjąłem zaworek zwrotny z przewodu powrotnego od pompy do baku i dziś nie odpalił...
Zmienie dziś filtr na "prostszy" , zmienię przewody i spróbuje jeszcze raz.
Tylko muszę go jakoś odpowietrzyć :-)
Pozdrawiam

Obym nie był złym prorokiem...

Zapowietrzanie może być wynikiem uszkodzenia uszczelniaczy pompy od strony wałka.

W pompie jest też zawór zwrotny, jego można wymienić.

Spróbuj postawić Zośkę "tyłem do góry". Wystarczy różnica kolka cm w poziomie. Ja jak miałem podobne problemy, to na warsztacie auto stawiali na belce drewnianej z podkładu kolejowego. Jeśli wtedy nie będzie się zapowietrzała - na 90% uszczelnienie pompy o ile trawersy, przelewy, trójniki, połączenia przewodów, filtr są wyeliminowane.

Czy te uszczelnienie pompy można jakoś wymienić czy trzeba oddawać pompę do regeneracji.

podbiel, mnie to zrobili w warsztacie. Trzeba wyjmować pompę.

Cena jaka

Mnie to robili przy okazji naprawy nienaprawialnej pompy PSG16 w dodatku "po znajomości" więc nie będę się wypowiadać. Nie wiem ile samo uszczelnienie kosztuje, ale w przypadku PSG16 pewnie nie jest tanio za samą szesnastkę w symbolu...

Witam
zawór przy pompie już wymieniony, przelewy i trawersy też..
Mechanik powiedział że można jeszcze jedno uszczelnienie wymienić bez zdejmowania pompy - więc jutro będzie próbował - ciekawa sprawa...
Odpowietrzyłem wczoraj samochód - zatankowałem tak żeby było więcej niż pół baku - i.... dziś rano odpalił od strzała na płaskim - patologia jakaś.
Pewnie łapie przy tej pompie ...
Pozdrawiam

mpendzik według mnie najpierw powinieneś wymiec filtr paliwa z cała obudowa oczywiście na fabryczny od ZA

No niekoniecznie całą odbudowę (390 zł) wydaje mi się że wystarczy sama "czapka" (250 zł). Wydaje mi się że problem pojawia się po zbyt mocnym dokręcaniu tej obudowy przy wymianie filtra, dodatkowo luzuje się mocowanie przewodów paliwowych w tej pokrywie. Przy nowej są nowe uszczelniacze i zabezpieczenia przewodów i całkiem to inaczej trzyma. Właśnie dzisiaj założyłem nową pokrywkę. Jak będzie napisze po przetestowaniu. Problem na pewno był w obudowie filtra. przetestowane własnym patentem tzn wywaliłem filtr założyłem przezroczyste przewody i dodatkowo wpiąłem zawór zwrotny. Rano po nocy (11 godz stania) wszystko było ok. Mój mechanior miał taki sam przypadek w Vektrze i pomogło.

A u mnie chyba to nie filtry - tylko gdzieś przy pompie się zapowietrza...
Założyłem 3 dni temu ten stary oryginalny filtr... ale zdjąłem zawór zwrotny z powrotu od pompy do baku i samochód na następny dzień nie zagadał. Odpowietrzyłem go, założyłem zawór i już dziś drugi dzień jak zapala . Jakby to było przy filtrze, to by przecież nie cofało paliwa przez pompę do baku...
Zresztą trochę zgłupiałem już :-) W piątek rano zawiozę do mechanika i ma powymieniać jeszcze co się da przy pompie - może trzeba uszczelnić tam pod sterownikiem.... nie wiem - zobaczymy...
Pozdrawiam i dziękuję.
Obecnie mam zaworek zwrotny na powrocie paliwa z pompy do baku, a drugi na zasilaniu tuż za bakiem paliwa oraz pominięte przelewy (skierowane do buteleczki a przewód do pompy szczelnie zaślepiony)... i tak muszę jeździć do piątku...