Zafira Klub Polska

sprawa się rozwiązała - to faktycznie wysłużona pompa paliwa, która stopniowo dogorywała. wymieniłem w ja-ro z Krakowa - ja na razie, odpukać Panowie są profesjonalni (polecam przy okazji). raz jeszcze dzięki wszystkim za sugestie!

witam ,panowie mogłby ktos wrzucic fotki filtra i pompy , jak to samemu wymienic ...filtr wiadomo ale sa 2 pompy /? jedna w baku a druga za filtrem ? ..bo u mnie tez chyba pompa ,tak dziwnie chodzi po przekreceniu klucza a raz zdarzylo sie ze zimny silnik /wilgotny / nie zapalil , zaraz gasł dopiero po ktoryms tam razie podczas pedalowania :pedałem" zapalil ,pozniej juz bylo ok przejechal norm.ok 1000 km i nadal normalnie pali jezdzi ....

benz/gaz

Posty pisane w krótkich odstępach czasu edytujemy i scalamy - Bodek

Kumpel wczoraj miał podobny objaw: ZA 1.8 125KM nie wiem jakie oznaczenie kodowe silnika. Zapaliła niby ale mówił że tak jakby nie na wszystkie gary, przerywała itp wywaliła od razu CHECK ENGINE na pulpicie która świeci cały czas. Po chwilach męczarni jakoś silnik zaczął pracować równo na wszystkie 4 gary (po rozgrzaniu). Na pierwszy ogień wywnioskowałem że przyczyną mogą być kable wysokiego napięcia lub cewki bo z tego co piszecie objaw padającej pompy to całkowity brak chęci do odpalania...
Od czego zacząć ?

Edit:
nowe info bo właśnie dzwonił: rano jak zapalił to przerywała i tak cały czas przerywa, tak jakby na wszystkie gary nie chodziła. Musiał jechać w trasę, zrobił 55km i cały czas to samo.

To, że zapala to nie znaczy że pompa pracuje poprawnie. Miałem identyczny przypadek, do poczytania http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?p=218126
Silnik chodził jakby na nie wszystkich garach, a to przez zbyt słabe ciśnienie jakie dawała pompa. Niech kumpel zmierzy ciśnienie na listwie, u mechanika to 5 minut roboty. Ja miałem założoną nową pompę i nie podejrzewałem, że przez nią mogą być problemy, ale okazało się, że nowa dawała od samego początku za małe ciśnienie.