Zafira Klub Polska

Sim pisze: Albo swoje przerobić może się da?

Jeżeli masz na myśli czarną ramkę w lampie to wystarczy rozkleić lampę i pomalować wspomniany element

Koszt operacji - puszka sprayu

GOTI pisze:

Sim pisze: Albo swoje przerobić może się da?

Jeżeli masz na myśli czarną ramkę w lampie to wystarczy rozkleić lampę i pomalować wspomniany element

Koszt operacji - puszka sprayu

Sam nie chce się za to brać bo pewnie coś źle zrobię i lampy będą nadawały się do kosza :-P

Póki co zakładam felgi.

Po montazu felg wyglada to tak:



Uzupelnie nieco info dot. auta:

Z wyposazenia:
1) tempomat
2) klimatronik
3) radio CD
4) Isofix
5) podlokietnik
6) hak

Ostatnio przeszedl przeglad i do wymiany bylo:
1) olej silnika
2) uszczelka przy skrzyni biegow + dolewka oleju do skrzyni (olej kupiony w ASO Opla).

Musialem dokupic nowa oslone sruby wycieraczki z tylu - bardzo latwo sie odczepia. Chyba kupie sobie jeszcze jedna na zapas

Ostatnio wpadly mi tez dywaniki welurowe z pomaranczowym napisem OPEL (fajnie zgraly sie z kolorem podswietlenia zegarow).

Ogolnie bylem zaskoczony jak dobrze 11-letnie auto moze byc utrzymane.
Wyglada naprawde jak nowe.

Nie wiem co tu jeszcze pisac

Dorzuce kilka fotek moze.

A dzis wpadla naklejka

Hm widać samotny żonki nie ma .....

Wojti pisze:Hm widać samotny żonki nie ma .....

A właśnie, że żona i syn są ;-)

Nakleja zatwierdzona przez żonę.

A co?!? :-D

no moja by nie zatwierdziła

Sim pisze:A właśnie, że żona i syn są ;-)

Hehe sprawdzę jak będę w Szczecinie za jakiś czas

Pogratulować tak wyrozumiałej żonki he he Moja by na pewno nie zatwierdziła

Wojti pisze:Pogratulować tak wyrozumiałej żonki he he Moja by na pewno nie zatwierdziła

Moja też nie, więc pogratulować wyrozumiałości

I fajnego auta (Zośki) które(a) to widać nabiera coraz więcej ogłady w Twoich rękach

środek jak mój
kiedy chcesz założyć gwint? ja się nad tym zastanawiam. jak zaprezentujesz, to pewnie i ja się zdecyduję

toka pisze:środek jak mój
kiedy chcesz założyć gwint? ja się nad tym zastanawiam. jak zaprezentujesz, to pewnie i ja się zdecyduję

Dzisiaj dokupiłem śruby zabezpieczające felgi i przy okazji podpytałem o koszt montażu nowego zawieszenia.
No więc wymiana przodu i tyłu to 270 zł + potem geometria 80 zł więc łącznie 350 zł.
Do tego gwint za 800 zł.
Więc w sumie 1150 zł cała operacja.
Myślę, że warto bo na tych 17tkach już za duży skok mam i dwa razy delikatnie otarło się koło.
Na gwincie będzie twardo, ale skok mały no i całe auto przyklei się do jezdni.
Mniej się będzie bujał :-)

Teraz na serwis żony auta poszło 1650 zł więc gwint musi poczekać :-/

Ale na dniach wpadnie w końcu Ulter więc będzie mruczał miło.
Foty oczywiście zapodam.

Fajna. 1000000km bezawaryjności

fajne autko naklejka subtelna czarny to czarny

Weekend na wsi:


Astra CC jezdzilem po Grecji i prawde mowiac, chcialbym wymienic zony auto na wlasnie takie CC. Jazda bez dachu nie da sie z niczym porownac


Do Zafiry przesiadlem sie z:



Zakup mieszkania spowodowal, ze trzeba bylo pozbyc sie "czolgu"
Po Durango wiekszosc aut wydaje sie malych.
Ale Zafira zrobila na mnie naprawde super wrazenie.
Przede wszystkim funkcjonalnosc, przestronnosc i pojemnosc bagaznika.
Spokojnie da sie zapakowac cala moja rodzinke razem z pontonem (a mam naprawde duzy), albo na 3 tygodnie w gory pod namiot.
Wszystko wchodzi, auto wyglada, pali rozsadnie, czesci w dobrych cenach i latwodostepne (nie to co do Dodge'a!).
Mam Zafire od niedawna ale mysle, ze lepiej wybrac nie moglem (przynajmniej w kwocie jaka dysponowalem)

Sim pisze:Wszystko wchodzi, auto wyglada, pali rozsadnie,

tutaj to pewnie o wiele rozsądniej od wcześniejszego Dodge'a

Ja wcześniej miałem Citroena C5 2.0 w benzynie i przy Zafirze jestem ogromnie pozytywnie zaskoczony ekonomicznością. Mam bardzo podobne odczucia co do Twoich odn. cen części i ich dostępności, ale zwłaszcza zużyciem paliwa. Wcześniej za 100 zł ledwo przejeżdżałem 200 km a w zimę trochę pow 100 teraz za 100 zł przejeżdżam ok 300-350 z czego w zimę w cale nie ma jakiegoś gwałtownego wzrostu zużycia paliwa. Kucyków mam trochę mniej, podobnie jak Ty, ale na polskie drogi w zupełności wystarcza.

Jeszcze raz życzę Ci bezawaryjności i zadowolenia!

Serdeczności!