Zafira Klub Polska

Zośka i kierowca z przebojami

Ładna Zośka Oby jak najdłużej bez remontu

Ciekawa historia jak na jeden rok i i te Twoje niesamowite przygody z nią.
Bardzo fajnie to przekazałeś
Niesamowite przeżycia ,a ile emocji przy nich.
Życzę Ci bezawaryjności

Admos pisze: No i maly bonusik z dzisiejszej wizyty na myjni
Pasuja do siebie co nie? :p

Bonusik rozumiem, że jest dla tego czarnego, że Twoja Zafira stoi koło niego
Mimo wszystko to Ty możesz zabrać ze sobą 7 osób na pokład, a po autostradach norweskich i tak polecicie z takimi samymi prędkościami

Po co komuś w Norwegii 300 KM pod maską i 5 sekund do setki, skoro w mieście i tak są ograniczenia do 50 km/h

Akurat na 430 ma 490koni
Moglem wczoraj koledze powiedziec zeby nagral co sie z zafirka dzialo ale nie pomyslalem.
Za tydzien mozecie spodziewac sie malego video jesli wyjdzie nam spot

Blachy jak z woj. podkarpackiego

Fajny opis - zadowolenia z użytkowani

Bodek pisze:Blachy jak z woj. podkarpackiego

Przejechał by się nieprzepisowo tam gdzie fotoradary to mieli by chyba problem
ps też zwróciłem uwagę na blachy

Powiem wam tylko tyle, ze mojej zafirce zaden fotoradar w kraju nie zaszkodzi
na dowod podam wam linka http://moto.onet.pl/porady-ekspertow/jak-mozna-uniknac-placenia-mandatu-z-fotoradaru/hf5lv. krotko mowiac fotoradary mi nie straszne

Ogólnie auto prezentuje się ok, szkoda tylko, że najpierw miałeś tyle nieprzyjemności . Widać, że to oryginalne auto a nie jakiś kastrat co ma 120 tyś przebiegu jak u nas w Polsce

Świetna prezentacja, kawał fajnego auta z ciekawą historią.
Bardzo fajny pomysł z przeróbką zegarów, świetnie ci to wyszło.
Miliona kilometrów bez remontu życzę.

A wiec wracam do problemow z 1 postu...
Chyba nadchodzi pora na kolejna naprawe/wymiane...
A mianowicie:
Jakies gluche stuki przy skrecaniu kierownica stojac w miejscu.
Podobne stukanie podczas jazdy. Niezaleznie od predkosci.
Wszystko z okolic prawego przedniego kola.
Mial ktos tak? Jakies rady co to moze byc?
Sprobuje nagrac jakis filmik moze cos bedzie slychac. (Klekot dizla moze zagluszac ;p)


Dodatkowo hamulce zaczely piszczec co jest juz irytujace...
Piszcza TYLKO przy lekkim hamowaniu. Depczas pedal srednio/mocno problem znika.

Przy okazji (jak bedzie pogoda) przymierzam sie tez do naprawy kabli w drzwiach z tylu.
W prawych nie dziala centralny przez co czesto zostawiam auto otwarte :p (recznie mozna zamknac ale kto by sie przejmowal?)
W lewych natomiast szyba z przycisku kierowcy opuszcza sie bez problemow ale za to juz sie nie podnosi. Trzeba zamykac z przelacznika z tylu.

Jeszcze jedno...
Nie moge ustawic daty i godziny w komputerze... Przyciski jakby nie reagowaly.
Nie wiem co za komp ale zdjecie jest w 1 linku. Jakies pomysly?

Stuki przy skręcaniu kierownicą na postoju to najczęściej łożysko kolumny mcphersona - tym się zajmij, bo za chwilę, będzie pracować skokowo-napewno poczujesz na kierownicy. Hamulce, hmm, rzuć okiem na stan klocków i tarcz i jak biorą (czy całą powierzchnią czy jakoś inaczej), ale często jest tak, że ten typ klocków/tarcz tak ma, jeżeli bardzo irytuje pozostaje wymiana na lepsze/droższe/firmowe (to samo miałem w poprzednim aucie-lekko piszczy, mocno jest cicho-wina szczęk w tylnych hamulcach). Jeżeli chodzi o elektrykę drzwi tylnych-wiązka w drzwiach do naprawy, można kupić zestawy naprawcze, na forum napewno jest temat o tym, bo sam szukałem-u mnie nie działa zamykanie/otwieranie zamka prawych tylnych Co do godziny i daty, u mnie nawet nie sprawdzałem, ale ustawia się samo jak przez chwilę gra radio i z rds komputer sam mi ustawia wszystko. U mnie jest MID i radio cdr500. A tak w ogóle to drobnostki i cieszy fakt, że pomimo wielu kłód rzucanych pod nogi Zosi nadal jest u Twego boku, powodzenia życzę

Na chwile obecna Autko w stanie lepszym niz ostatnio
Jako, ze od jakiegos czasu w norwegii Noce sa zdecydowanie dluzze niz dzien, musialem zajac
sie problemem przednich swiatel. Na ustawieniu 0 Swiecily one jakies 10 metrow przed auto.
Okazalo sie, ze po ostatniej stluczce polamaly sie mocowania lamp czego wczesniej nie zauwazylem z racjki tego, ze w okresie letnim nie jest az tak ciemno aby to zauwazyc. (chyba, ze kolo 3 w nocy a wtedy to zwykle spie) A wiec to juz naprawione Troche kleju, kilka trytek i pare minut ustawiania i jest super!

Zajalem sie tez sprawa Irytujacych odglosow z prawego przedniego kola. Sprawca okazala sie piasta.
Zalozona nowiutka i w aucie absolutna cisza ( Jesli zafire mozna w ogole nazwac cichym autem...)

Jak dobrze pojdzie to w tym roku Zoska dostanie jeszcze nowe amortyzatory na przod to na ten rok by bylo na tyle

Tutaj mala fotka z dzisiejszej nocy

Zośka na pewno się odwdzięczy

Mam nadzieje! dzisiaj zamowione Spryski z Insigni
Poszly na polski adres wiec montaz 22/23 grudnia

Tutaj filmik, z aktualnym przebiegiem zosi, znalazl sie nawet maly bonus na filmie https://www.youtube.com/watch?v=D-VT6bqRJrU

A tutaj prezent od mojej dziewczyny. Troche go nie rozumiem bo z parkowaniem problemow nie mam najmniejszych nawet
Wydaje mi sie, ze wie, ze lubie siedziec przy aucie i chetnie to zamontuje a same czujniki i kamera to prezent dla niej