Zafira Klub Polska

Witam
Mam pytanie czy do spryskiwacza lamp jest osobny silniczek czy ten sam co na szyby?
Pytam, bo chcę zrobić osobny włącznik, tak aby niepotrzenie nie pryskać razem z szybami.

X-MAN pisze:czy do spryskiwacza lamp jest osobny silniczek

tak kolego.... do sprysków na reflektory jest druga pompka...

a jak najłatwiej się dostać do tych silniczków??

X-MAN, zdejmij lewe przednie koło, nadkole, tam masz zbiornik i pompki.

...ja mam spryskiwacze, choć nie mam ksenonów...no chyba, że w zośkach to normalne:) na pewno są ok. ale płynu podczas jazdy zużywają full i nie dziwi mnie, że niektórzy użytkownicy je demontują lub po prostu wyciągają bezpieczniki...

Ynda123 pisze:Może ktoś już przerabiał ten problem.
Jeden ze spryskiwaczy reflektorów nie chowie się z powrotem do zderzaka. Zostaje na zewnątrz. Czasami jest go ciężko wcisnąć ręką do środka.

Spróbuje jeszcze przesmarować czymś te wychodzące elementy, ale nie wiem czy to pomoże.
Miał ktoś taki problem ?

Ja mam taki sam problem. Sądzę, że przyczyną może być zakamienienie prowadniczki spryskiwacza. Wkrótce, jak tylko opróżnię zbiorniczek z płynu - podejdę do tematu z odkamieniaczem spożywczym...

Co prawda nie mam ZB ze spryskami reflektorów, ale w poprzednim aucie (Laguna II) one były jak również problemy z tym. Ja próbowałem wlewać do płynu do spryskiwaczy trochę Ludwika, psikałem WD40, wstrzykiwałem olej itp. Działało, ale na chwilę. Przy rozebraniu jednego ze sprysków metodą inwazyjną zauważyłem, że nie ma tam smaru na uszczelce o to ona się zacinała. Podejrzewam, że w Waszym przypadku jest podobnie. W zasadzie wszystkie spryskiwacze mają dość podobną budowę (podobną zasadę działania).
W gruncie rzeczy cieszę się, że tym razem nie mam tego wynalazku (Chociaż ksenony by się przydały ).

Też mam taki problem. Z lewej strony jest OK, a z prawej spryskiwacz chowa się do połowy (czasami zdarzy mu się całkiem schować). Trzeba bedzie go posprawdzać tak jak pisze norbert_p

A czy jest taka opcja, żeby odłączyć działanie spryskiwaczy ?

Trzeba regularnie używać
U mnie problem występował za nowości,a teraz może raz na pół roku jeden schowa się do połowy,to go docisnę i potem spokój,psiknięcie jakimś smarem może dać efekt i potem je rozchodzić.

No i działa.
Wymontowałem spryskiwacze ze zderzaków, przesmarowałem prowadnice silikonem i po problemie. Ciekawe tylko na jak długo to pomoże.

Andy123 pisze:A czy jest taka opcja, żeby odłączyć działanie spryskiwaczy ?

Spróbuj wyciągnąć bezpiecznik NR9 pod maską

Witam,

Szukalam podobnego tematu ale znalazlam tylko w Zosi A

Wlasnie nam kolega zwrocil uwage, ze nie chowa sie mi w Zosi calkowicie prawy spryskiwacz do xenonow i ze dodatkowo mamy prawa lapme zaparowana...

Co moze byc problemem? Jak to naprawic??

Na chlopski rozum to mysle ze spryskiwacz moze sie nie chowac bo naprzyklad jakis brud, piach podszedl... ale czy mam racje? jak to sprawdzic??

Wiem że tycik na III OZZKP też miał nie chowający się spryskiwacz, "pomógł" mu i przy następnym użyciu już chyba działało

Co do xenonu zaparowanego: czy ostatnio pada lub myłaś auto

Może klapka umożliwiająca wymianę postojówki przez nadkole jest niedomknięta...

Co do xenonu zaparowanego: czy ostatnio pada lub myłaś auto

Tu gdzie mieszkam to ciagle leje mieszkam w krainie deszczowcow
Dzieki za info - sprawdze na weekendzie