Zafira Klub Polska

Bezawaryjności i zadowolenia z auta

mbaranek pisze:

baniek pisze: aczkolwiek jakby było 2.0 w benzynie to bym nie narzekał

tylko ze czegos takiego niestety nie ma ;-) co najwyzej 1.6

przecież jest wersja 2.0 turbo w benzynie równe 200 koni toto ma

Dawid wersja 2,0 turbo tylko 200 koni he he Jednym wystarcza a drugim za mało na taki autobus

Wlasnie sprawdzilem w katalogu:
najmocniejsza benzyna:
1.6 Turbo Ecotec (200 KM) Start/Stop
2 litry nie maja w zadnej konfiguracji i takiego tez nie bylo w Tourerze w 2015 jak swojego zamawialem

Najmocniejszy diesel:
2.0 CDTI Ecotec (170 KM)
w 2015 roku byl jeszzcze diesel 2.0 CDTI ECOTEC (195 KM) ale go juz wycofali.

mbaranek pisze: 2015 roku byl jeszzcze diesel 2.0 CDTI ECOTEC (195 KM) ale go juz wycofali.

A to dlaczego? taką ostatnio znalazłem białą na OLX takie biturbo mmmm musi iść

Piękne auto! Niech służy

mbaranek pisze:a mi sie wydaje ze system ruszania pod gore nie jest taki zly

Niestety system trzyma auto stojące pod górkę na hamulcu około 3 sekund i nawet dodanie gazu nie zwalnia hamulca. Gdy stoję na skrzyżowaniu na światłach pod górkę to nie mogę płynnie ruszyć wraz z poprzedzającym mnie pojazdem, a stojący za mną muszą te 3 sekundy poczekać. Oczywiście jest rozwiązanie - zaciągam ręczny i puszczam hamulec nożny wcześniej - ale to nie tak chyba powinno być.

DD pisze:

mbaranek pisze:a mi sie wydaje ze system ruszania pod gore nie jest taki zly

Niestety system trzyma auto stojące pod górkę na hamulcu około 3 sekund i nawet dodanie gazu nie zwalnia hamulca. Gdy stoję na skrzyżowaniu na światłach pod górkę to nie mogę płynnie ruszyć wraz z poprzedzającym mnie pojazdem, a stojący za mną muszą te 3 sekundy poczekać. Oczywiście jest rozwiązanie - zaciągam ręczny i puszczam hamulec nożny wcześniej - ale to nie tak chyba powinno być.

a mnie się wydaje, że właśnie tak - w końcu po to na kursie a potem na egzaminie człowiek uczy się ruszania pod górkę właśnie z ręcznego, dzięki czemu ruszanie jest płynne

norris_85 pisze:

DD pisze:

mbaranek pisze:a mi sie wydaje ze system ruszania pod gore nie jest taki zly

Niestety system trzyma auto stojące pod górkę na hamulcu około 3 sekund i nawet dodanie gazu nie zwalnia hamulca. Gdy stoję na skrzyżowaniu na światłach pod górkę to nie mogę płynnie ruszyć wraz z poprzedzającym mnie pojazdem, a stojący za mną muszą te 3 sekundy poczekać. Oczywiście jest rozwiązanie - zaciągam ręczny i puszczam hamulec nożny wcześniej - ale to nie tak chyba powinno być.

a mnie się wydaje, że właśnie tak - w końcu po to na kursie a potem na egzaminie człowiek uczy się ruszania pod górkę właśnie z ręcznego, dzięki czemu ruszanie jest płynne

Pisząc "ale to nie tak chyba powinno być" miałem na myśli, że nie tak ten system winien funkcjonować. Jak mam używać ręcznego to po co ten system? Żeby miało się co psuć?

Bezawaryjnosci i miliona kilometrow pieknie wyglada

Zadowolenia z Zośki i bezawaryjności

Najlepszy system ruszania jest w automacie z przekładnią hydrokinetyczną. Puszczamy nogę z hamulca i auto rusza delikatnie, dodajemy gazu i już jedziemy.
W cytrynie miałem przekładnie mechaniczną sterowaną i tam system ruszania ze wzniesienia także był płynny. Tam było fajnie po po zatrzymaniu auta pod górkę zaciągał się automatycznie ręczny i dopiero dodanie gazu go zwalniało. Taka przekładnia gorzej sprawdzała się w korkach.