Zafira Klub Polska

Z tego co się przyglądałem mojemu (tzn. pasażera hehe) fotelowi to szyny będą mi też potrzebne. Jutro to dokładnie zweryfikuję.

Cena szuflady można powiedzieć w normie jak na GM, aczkolwiek 60zł to sporo jak za kawałek plastiku, szyny faktycznie chyba będzie taniej gdzieś na szrocie dorwać.

Napisałem zapytanie do ASO w Chorzowie, w którym już kilka razy dostałem fajne rabaty, zobaczymy jakie mają ceny w porównaniu z Dixi-Car :>

Panowie jest jedno ale po wizycie w ASO stwierdzono ze fotel z szufladą a bez szuflady ma inna konstrukcję i nie da się takowej szuflady zamontować , czy mógłby ktoś to zweryfikować

Niestety nie do wszystkich foteli da się zamontować szufladę, dowiedziałem się o tym dopiero po zakupie to co o tym decyduje to uchwyt/rączką do przesuwania fotel (przód-tył) musi ona być szeroka tak aby szuflada znajdowała się pod nią czyli musi mieć jakieś 30cm w moim fotelu jest węższa ma z 15 cm.

W związku z powyższym mam do sprzedania nowiutką szufladę i używany stelaż pod fotel do ZB - http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=2756

Panowie da sie zamontować !!

Szybka podpowiedź:
Nawet z anglika !! lecz jedna uwaga całego dołu nie zamienimy z uwagi na przesunięcie w osi.
1-kupujemy dolną część fotela z anglika taniej wychodzi.
2-odłączamy Aku.
3-demontujemy fotel pasażera, pracę polecam wykonać w domu ponieważ w aucie to mordęga.
4-Śmiało wypinamy wtyczki pod fotelem -nie jesteśmy w stanie ich pomylić ze względu na budowę wtyczek.
5-Rozdzielamy fotel, interesuje nas dolna połowa.
6-Z Anglika demontujemy szyny prowadzące (uprzednio rozwiercamy nity)
7-Z Anglika demontujemy (pałąk-uchwyt) przesuwu fotela wystarczy duży śrubokręt i podważając pałąk wypychamy go do środka tak aby wyskoczył z plastikowej tulei i zamieniamy go z naszym uchwytem.
8-montujemy szyny prowadzące w naszym stelażu lekko potraktować radzę smarem.
9-Zakładamy szufladę , podpowiadam iż mechanizm zwalnia szufladę gdy ją uprzednio trochę poniesiemy do góry.

10- Po zamontowaniu fotela z powrotem w aucie cieszymy się jak dziecko z nowego bajeru i udajemy się do BARu(mlecznego)