Zafira Klub Polska

Crazy pisze:Może chodzi o to aby pył z klocków wyrzucać na zewnątrz

Pył niema nic do tego, w gładkich jakoś jest odprowadzany... tak jak pisałem chodzi o odprowadzenie gazów powstałych podczas tarcia klocka o tarczę.

Tutaj coś niby wspominają o tym pyle :
http://topbrakes.pl/blog/tarcze-hamulco ... nawiercane

Mawerix pisze:

Crazy pisze:Może chodzi o to aby pył z klocków wyrzucać na zewnątrz

Pył niema nic do tego, w gładkich jakoś jest odprowadzany... tak jak pisałem chodzi o odprowadzenie gazów powstałych podczas tarcia klocka o tarczę.

Z pyłem się zgodzę tyle że podczas tarcia powstaje ciepło tak przynajmniej uczono mnie na fizyce :> gazy to tylko dodatkowy efekt

Pewnie wszystko to odgrywa jakaś role mniej lub bardziej ważna
Ale uważam ze wyznacznikiem jest konstrukcja wewnętrzna tarczy i ułożenie łopatek co bedzie odpowiadać za chłodzenie
W EBC ultimax które posiadam łopatki w środku sa ułożone tak samo jak nacięcia wiec założę wszystko w kierunku toczenia -"z włosem "
Dziękuje Wszystkim za pomoc
Pozdrawiam

Miałem Mikode GT w VC i felgi 0 śladu pyłu z klocków

Witam, co do pyłu z klocków że z płaskich jest dobrze odprowadzany to nie do końca się z tym stwierdzeniem zgodzę, ja co jakiś czas biorę kompresor i przedmuchuje zaciski oczywiście bez rozkręcania czegokolwiek sprężonym powietrzem i mam pełno czarnego pyłu, ale może to być u mnie też wina klocków że tak mocno pylą. Jedno jest pewne do takich tarcz też przydałby się odpowiednio wytrzymałe klocki i może wtedy pylenie nie ma znaczenia.

Ja zakładam EBC ultimax i klocki EBC yellowstuf
Zobaczymy jak sie sprawdza
Oryginalne i potem ate sie przegrzewają u mnie a rajdowo nie jeżdżę

Mariusz 79 pisze:Jedno jest pewne do takich tarcz też przydałby się odpowiednio wytrzymałe klocki i może wtedy pylenie nie ma znaczenia.

A jakie to są wytrzymałe koledzee klocki pylą bo takie zakupił zmieni na inne troszkę droższe z innym składem i będą pylić mniej.
Nie wiem co może dawać takie zdmuchiwanie pyłu z zacisków ale raczej nie poprawia hamowania

To weź wilgotnego palca i przejedz po zapylonej feldze to z pyłu będziesz miał taką lepka maż i teraz sobie wyobraź że takie coś masz w zacisku i na klockach, a poza tym odkąd od czasu do czasu zdmuchuje pył to nie mam problemów z blokowaniem się klocków w jarzmach zacisku.
A jakie to są wytrzymałe klocki to ci nie odpowiem bo tym się nie interesowałem ale skoro tarcze są do jazdy sportowej bo takie tarcze to są właśnie tarcze nacinane to i klocki tez przydało by się żeby były do tego przystosowane. Co nie zmienia faktu że możesz mieć wypasione sportowe tarcze a klocki zupełnie normalne ze średniej pułki i też będziesz hamował. Tylko takie działanie przypomina mi montowanie spoilera dociskowego do Tico czyli zupełnie niepotrzebne i na pokaz.
A poza tym jeśli nacinana tarcza powoduje większe tarcie a co za tym idzie lepsze hamowanie gdyż klocek się wgryza w tarcze to czy klej którym jest przyklejona okładzina cierna do klocka w normalnym klocku wytrzyma i nie oderwie się od klocka, Zaznaczam że ja nie stwierdzam ale sie pytam z ciekawości

Mariusz 79 pisze:To weź wilgotnego palca i przejedz po zapylonej feldze to z pyłu będziesz miał taką lepka maż i teraz sobie wyobraź że takie coś masz w zacisku i na klockach

Nie mam ochoty się paprać bez powodu .... masz ten pył tam gdzie piszesz ale sprawdzałeś czy na tarczy też jest no tam go niema nie ma go również na klockach w miejscu kontaktu z tarczą więc to wydmuchiwanie nie wpływa na jakość hamowania a jedynie na utrzymanie czystości okolic zacisku i tyle

Mariusz 79 pisze: skoro tarcze są do jazdy sportowej bo takie tarcze to są właśnie tarcze nacinane to i klocki tez przydało by się żeby były do tego przystosowane.

Te prezentowane to nie są tarcze do jazdy sportowej a klocki do sportu nie nadają się do jazdy codziennej bo w tych warunkach samochód będzie hamował niż fiat 126p na bębnach..... żeby sportowy układ hamulcowy był bardziej skuteczny od pospolitego potrzebna jest duża temperatura i tarczy i owego sportowego klocka gdzie w jeździe codziennej ciężko to uzyskać

Najbardziej skuteczna metoda tuningu zestawu hamulcowego w codziennej jeździe jest zwiększenie średnicy tarczy im większa tym mniej ciepła, większa powierzchnia kontaktu klocka z tarczą itp... dodatkiem mogą być zaciski o większej ilości tłoczków niż standardowe.... płyn hamulcowy w nienagannej kondycji, przewody elastyczne dobrej jakości żeby nie puchły podczas hamowania aż sama pompa hamulcowa o odpowiedniej wydajności.

Dlatego jak napisałem ja nie stwierdzam tylko się pytam, a co do ostatnich zdań twojego posta to się zgadzam w 100%. Pozdrawiam.