Zafira Klub Polska

Witam Panowie.
Swoją Zośkę mam od roku i od początku jak ją kupiłem troszkę kopciła biało-niebiesko, przy czym ten dymek jest gryzący.
Miesiąc temu wymieniłem jej olej GM 5w-30 (nie wiem jaki był wcześniej) i wszystkie filtry.
Od tego czasu dymienie się nasila. Dymi bez ustanku (bieg jałowy i praca)
Mam też problem z EGR-em ale to raczej nie to jest przyczyną.
Czy jest ktoś, kto może mi powiedzieć co może być przyczyną tego dymienia????
Ja obstawiam zużyte pierścienie, ale mechanikiem nie jestem.
Przez rok nie dolałem nic oleju, gdyż nie stwierdziłem ubytku, wciąż miał max na miarce.
Powiedzcie mi od czego mam zacząć diagnozę?
Z góry dziękuję za wszystkie sugestie

kurtvagna Możesz mieć problem z uszczelniaczmi w głowicy albo zapieczone i nieszczelne pierścienie tłokowe. Stan pierścieni sprawdzić możesz mierząc ciśnienie sprężania w cylindrach. Jak ciśnienie będzie prawidłowo zostanie Ci do zrobienia głowica i uszczelniacze zaworów.Niebieski dym to spalanie oleju silnikowego. Powinno Ci oleju ubywać. Pozdrawiam.

lech31 Dzięki serdeczne za zainteresowanie

Jeśli miałbym już wybierać to wolałbym uszczelniacze zaworów , zawsze to mniejszy koszt niż kapitalka silnika

, bo same pierścienie to na bardzo krótką mete zabieg (jedynie do sprzedaży)
Za tydzień postaram się odstawić auto do diagnozy i podzielę się wynikami, mam nadzieję że się czegoś dowiem , bo autko naprawde super i nie chciałbym zmieniać na inną markę.
Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie to bardzo proszę ,bo mam jeszcze tydzień zanim auto będzie u mechanika

Na moje zrobiles blad wlewajac olej 5/30 przebeg masz na pewno powyzej 100000 wiec wiekszosc fachmanow zaleca 10/40 inaczej polsyntetyk.Moglo byc tak w twoim przypadku,ze olej byl poprzednio gorszej jakosci teraz wlales mu syntetyk ktory zawiera mase uszlachetniaczy oraz substancje czyszczace silnik wewnatrz i po prostu obecny olej wyplukal zalegajacy syf i to moze byc tez przyczyna.

Niepisana zasada jest iz z syntetyka na polsyntetyk czy mineral mozna zejsc lecz w druga strone nie bardzo.To jesli chodzi o dobor oleju.

Co do twego objawu dziwi mnie fakt ze nie bierze oleju.Moze cos jest z wtryskami?
Bo skoro spala olej to powinien ubywac,a jak piszesz tak nie jest.

Przy wymianie oleju wlalem syntetyk ponieważ tak zaleca opel a nie wiedziałem co było wlane bo nie było rzadnej nalepki.
To prawda... ubytku oleju nie zaobserwowałem (przez rok zero dolewek) a dymek był cały czas.
Wtryski to raczej nie , bo podobno kopciłby bardziej na czarno a niżeli na biało,czy niebiesko i mógłby mieć problemy z odpalaniem a nie ma nawet w mrozy.
Te wszystkie objawy to są trudne do rozwikłania . Zobaczymy co pokarze badanie.
Ktoś mi też mówił że może być przestawiony rozrząd , na wskutek wyciągniętego łańcuszka itp.
ale nie jestem pewiem.
Postaram się sprawdzić jak najwięcej.
Jeszcze jedno pytanie...
Jeśli okarze się że jest poważny problem i naprawa bardzo dużo by kosztowała , to lepiej naprawiać czy szukać drugiego silnika na wymianke??

Na dwoje babka wrozyla jesli zrobisz swoj wiesz co masz ,a z kupywanie innego to tak jak na loterii chyba ze masz jakiegos zufanego handlarza lub kupisz z jakiegos zufanego zrudla.Na razie poczekaj co pokaze diagnostyka wtedy bedziesz wiedzial na czym stoisz.

A on ci dymi caly czas czy tylko jak zimny?

Najbardziej dymi zimny. Po rozgrzaniu już jest dym mało widoczny ale dalej jest gryzący.
W tym tygodniu odstawie go do serwisu opla w niemczech , to zobaczymy co sie dowiedzą??

kurtvagna Jeżeli po nagrzaniu silnika dymi Ci dużo mniej to stawiam na uszczelniacze zaworów. Zrobisz głowicę i powinno być okey. Pozdrawiam.

Sprawdzimy to może czegoś się dowiem.
Gdyby to były uszczelniacze zaworów to myślę że przez rok zauważyłbym ubytek oleju??
Jeżeli masz rację to powiedz mi co musiałbym zrobić przy takiej naprawie?
Uszczelniacze zaworów,uszczelka głowicy,planowanie głowicy... co jeszcze?
Chciałbym wiedzieć ile by mnie to uszczupliło w portfelu.

No i dziś autko znalazło się w serwisie opla w niemczech

Gościu wsiadł do auta, odpalił, pogazował sobie , zgasił , wysiadł i powiedział że już nic więcej nie musi sprawdzać , bo na 99% jest pewien że to uszczelniacze zaworów

Powiedział, że dopuki nie pójdzie olej do płynu chłodniczego lub odwrotnie (bo niby przez te uszczelniacze może paść uszczelka pod głowicą) to można tak jeździć

Oczywiście będę to naprawiać w najbliższym czasie

Powiedzcie mi ile może mnie kosztować taka naprawa

Bleke pisze:Witam,

Powstał kolejny problem z moją Zafirą Nie pierwszy i nie ostatni niestety.
Kiedy jakiś czas temu wymieniałem chłodnice wody to po zdjęciu rury od intercoolera wylało się z niej trochę oleju. Pisząc trochę mam na myśli ok 1 kieliszek oleju. Auto nie dymiło stwierdziłem poczekam trochę i zacznę zbierać na tubine. Ostatnio zauważyłem dymienie(trudno go nie zauważyć). Dym jest biały, kiedy jest gęstszy to jest niebieski. Myślę ze w zależności od światła i innych czynników. Ja bym powiedział że jest niebieski. Auto wcale nie dymi przy spokojnej jeździe kiedy ciśnienie w dolocie nie przekracza wartości ciśnienia atmosferycznego. Dymienie pojawia się po odpuszczeniu gazu następującym po jeździe pod dużym obciążeniem. Myślę że to wina tej turbiny.
Chciałem się upewnić, jeszcze przed wymontowaniem jej z autka. Miałem jakiś czas temu błąd "słabej wydajności systemu katalitycznego". Coś co mogło pomóc mojej turbinie(w odejściu z tego świata) to zła mieszanka której powodem mogą być źle pracujące sondy lambda(konkretnie ta pierwsza). Auto większość czasu wskazuje LEAN(odczytane przez interface), link do folderu poniżej:
Link

Myślicie że to turbina? Czy zabierać się za wymianę tej sondy, czy szukać gdzie indziej?
Dodam że minimalne spalanie jakie osiągnąłem tym autem jadąc na trasie na tempomacie prętkości 100-110 to 12.6l. na postoju bez klimy pokazuje 1.1l/h
Już mi trochę do tego autka kończą siły bo przejechałem raptem 11tyś kilometrów, a na naprawy wydałem prawie 7tyś

Nie chcę Cię martwić, ale taka ilość oleju w wężu ic świadczy, że turbo puszcza juz olej , pozostaje wyjąć , sprawdziś luzy , rozebrać i naprawiać :>

No to teraz pojawia się pytanie czy regenerować wkład CHRA czy kopić nowy. U nas regeneracja pomiędzy 600-800zł +VAT. Całe nowe wkłady to koszt 900-1500zł. Gdzie wkład za 1500 to podobno wzmacniany wkład przystosowany do wyższych doładowań do ściągnięcia z UK. Korzystał ktoś z jakiś wkładów do KKK K04??? Auto ma przejechane 190kkm +LPG, więc z tego co czytałem na różnych forach odnośnie LET`a to już na nią czas.

Zazwyczaj( powtarzam zazwyczaj) regeneracja turbo w naszym kraju polega wyczyszczeniu , wymianie wnetrza turbo na klamotach średniej jakości a więc sprawność turbo też zazwyczaj jest średnia, nie zawsze porównywalne z ori podzespołem fabrycznym..
Wybór należy do Ciebie :>

Witam wszystkich użytkowników forum
zafira 1.9 cdti 120 km
z moja Zośka mam problem z dymieniem z rury wydechowej a mianowicie - ostatnio jakieś 5 miesięcy temu padł mi DPF samochód dymił i tracił moc . po wymianie wszystko ok , ale od tygodnia jest problem z dymieniem znów, nie wyświetla się kontrolka wypalania ani nie wykrywa żadnego błędu (podpięty po komputer). w momencie dymienia zjechałem na bok zgasiłem silnik i odpaliłem ponownie i znów można przejechać jakiś czas bo problem znika.(na 10 min jazdy) filtry powymieniane itp. wycieków czy innych problemów nie widać samochód ma moc taka jak powinien mieć . doszliśmy z mechanikiem do wniosku ze może zawór EGR się przycina i wymieniliśmy na nowy , niestety problem jest dalej . Czyli jadę dymi wyłączę silnik , odpalę ponownie i przez 10 min jest ok i znów zaczyna dymić i tak w kółko DPF wymieniony EGR wymieniony olej flity i żadnego błędu na komputerze . oprócz dymienia, samochód zachowuje się normalnie tzn. power spalanie itp . może ktoś a was miał taki przypadek bardzo proszę o pomoc . Dziękuję

Post scaliłem do odpowiedniego tematu - Rybka

jarek3737 pisze:Witam wszystkich użytkowników forum
zafira 1.9 cdti 120 km
z moja Zośka mam problem z dymieniem z rury wydechowej a mianowicie - ostatnio jakieś 5 miesięcy temu padł mi DPF samochód dymił i tracił moc . po wymianie wszystko ok , ale od tygodnia jest problem z dymieniem znów, nie wyświetla się kontrolka wypalania ani nie wykrywa żadnego błędu (podpięty po komputer). w momencie dymienia zjechałem na bok zgasiłem silnik i odpaliłem ponownie i znów można przejechać jakiś czas bo problem znika.(na 10 min jazdy) filtry powymieniane itp. wycieków czy innych problemów nie widać samochód ma moc taka jak powinien mieć . doszliśmy z mechanikiem do wniosku ze może zawór EGR się przycina i wymieniliśmy na nowy , niestety problem jest dalej . Czyli jadę dymi wyłączę silnik , odpalę ponownie i przez 10 min jest ok i znów zaczyna dymić i tak w kółko DPF wymieniony EGR wymieniony olej flity i żadnego błędu na komputerze . oprócz dymienia, samochód zachowuje się normalnie tzn. power spalanie itp . może ktoś a was miał taki przypadek bardzo proszę o pomoc . Dziękuję

Jarek, rozwiązałeś swój problem? Ja mam obecnie to samo, u mnie wygląda to tak, że moja Zośka jeździ normalnie. Z objawów to mam niebieski dym i podwyższone spalanie do 3-4 l/100 km na biegu jałowym i 13-14 podczas jazdy. Kiedy zgaszę silnik i po chwili odpalę to jest ok, wszystko wraca do normy ale tylko na kilka minut.

Auto miało wymieniany EGR i przepływomierz powietrza w zeszłym tygodniu, bo tracił moc i zaczynał kopcić na biało. Teraz kopci na niebiesko ... Wiec coś ktoś może o czymś takim?

Witam

Problem polega na tym że przy odpalaniu leci duza niebieska chmura (przez ok 1-2min)

komputer wykazuje trzy błędy:

P0105 - Sensor absolutnego ciśnienia rury ssącej (MAP) napięcie za niskie
(02) - Nie występuje

P0170 - Bogaty wydech
(01) - Nie występuje

P1405 - Pozycja liniowy systemu recyrkulacji gazu wydechowego (EGR)
(00) - Nie występuje

Zafira Klub Polska

[A] [B] Dym z rury wydechowej

Turbina Z20 LET

Dymi na niebiesko przy odpalaniu (wielka chmura)