Zafira Klub Polska

Oby dalej teraz służyła bezawaryjnie

Najważniejsze dbać... a Zafira się odwdzięczy bezawaryjnoscią

Rok miną z Zofią jak z bata strzelił. Zrobiłem ok 8k km, po roku zapaliła się Inspekcja więc trzeba wymienić olej. Zosia dostanie Millersa EE Longlife C3 5w30, czyli taki sam jak po zakupie. Zakupiłem też filtr powietrza Mann oraz oleju Knecht(akurat mann wyszedł, ale podobno to ta sam pólka), natomiast kabinowy to jakiegoś jako-tako wziąłem nawet 20 PLN nie kosztował. Auto nie ma łatwego życia ponieważ jeździ głownie krótkie trasy po mieście, natomiast ze względu na DPF staram się aby wypalanie odbywało się na trasie szybkiego ruchu. Do pracy mam jakieś 20km po S6 więc kontroluje stan DPF i przy zapełnieniu powyżej 94% zabieram Zośkę na spacer po obwodnicy. Jak na razie jestem bardzo zadowolony z auta, po zakupie troszkę zainwestowałem i odwdzięczyło się bezawaryjnością( jedyna niespodziewana naprawa to wymiana sprężarki klimatyzacji która puszczał czynnik na ośce, kupiłem regenerowaną i jak na razie po kłopocie). Troszkę się zawiodłem spalaniem ponieważ przy średniej prędkości 22 km\h wynosi około 10 litrów. Co do forum to dowiedziałem się z niego wielu ciekawych rzeczy, dlatego chciałbym podziękować wszystkim użytkownikom za aktywność i chęć dzielenia się informacjami.

Życzymy dalszej bezawaryjności.

Ładna sztuka.
Bezawaryjności!

Czas leci szybko ...najważniejsze ze się nic poważnego nie działo