Zafira Klub Polska

Najdłużej w swojej karierze przygody z Oplem sprzedaje obecną Zafire inne moje ople szły od godziny do max 3-4dni.
Ale wiem dobrze że po taką Zafire to musi być ktoś maniakiem jak Ja, bo sami piszecie ze żony by was zabili za OPC mimo tego iż moja nią nie jest
Kowalski i Kowalska na pewno mówią o niej Tuning, skatowana pewnie, klima do zrobienia eee to nie dla nas
Ludzie w tym kraju wolą scieme poczytać na miejscu się zdziwić i czasami powiedzieć, dobra trudno tyle przejechaliśmy to już kupimy naprawimy i będziemy jeździć.
Często też jeżdżę na oględziny różnych Opli czasami nawet prosząc klienta aby odpuścił dzwoni za parę dni czy mu podłącze pod kompa bo go kupił ale coś nie działa .

Może ja źle czytam.
Z Dekry z sierpnia 2014 roku auto ma przebieg 119000km, a z książki serwisowej w 2014r. ma 81000km.

paweldm pisze:Może ja źle czytam.
Z Dekry z sierpnia 2014 roku auto ma przebieg 119000km, a z książki serwisowej w 2014r. ma 81000km.

To się gość troszkę machnął na książce

Nie znam niemieckiego i nie wiem co oznacza data po prawej na górze.

Po lewej na górze i po lewej na dole jest 26.09.2016.

Panowie proszę, popatrzcie dobrze może się mylę.
Kto potrafi dobrze czytać ten papier niech podpowie.

Tego dnia co ją oglądałem zrobiłem 700 km koszt około 80zl - warto pojechać i szukać dobrego auta. Czy te takie będzie to się okaże jeśli kupię.

Lakier na zewnątrz miał 120-130.

Przebieg rzeczywiście mały, tylko jak go faktycznie sprawdzić?

Łagol pisze: Przebieg rzeczywiście mały, tylko jak go faktycznie sprawdzić?

Przebiegu nie sprawdzisz. Jak ktoś umiejętnie cofa to nie jest to do wykrycia.
Są tacy co cofają zegary a potem jadą samochodem do ASO na jakąś usługę. Wpisywany jest przebieg i po fakcie. Nie do podważenia.
Są serwisy/firmy które zajmują się oględzinami aut i mają dojścia do różnych baz danych gdzie zapisywane są informacji o pojazdach.

Tak poza tym nie podoba mi się umyty silnik. Jeżeli auto jeździ, to się brudzi, a takie picowanie samochodu do sprzedaży nie ma sensu.

Kupiliśmy z żoną Corse D z przebiegiem 70500 i pomimo tego, że auto było prawie nowe bo miało 3 lata to wyglądało naturalnie bez picowania. I to skłoniło nas do zakupu.

Licznik jak cofnięty o 50 tyś a wszystko będzie śmigało - to nie problem.

Niestety gorzej z tym silnikiem umytym.
Wszystkie wycieki jeśli są wyjdą za 2-3 tyś ale nie kupować tylko dlatego, że silnik umyty?

Ja w swoim Voyagerze teraz też mam umyty, mimo że na razie nie zamierzam go sprzedawać.

Ogólnie był już taki usyfiony, że poprosiłem żeby przy przeglądzie go z grubsza przemyli.
Nie jest wypucowany nie wiadomo jak ale przyjemniej pod maską wygląda na zadbany.

Artur pisz do" KIT GTO" podaj mu VIN sprawdzi Ci historię serwisowania.

paweldm pisze:Może ja źle czytam.
Z Dekry z sierpnia 2014 roku auto ma przebieg 119000km, a z książki serwisowej w 2014r. ma 81000km.

tak! - źle to czytasz
ten przegląd jest robiony 09.2016! i wszystko jest ok
Co do km to raczej auto jest OK.
Co do silnika to duża niewiadoma (tym bardziej, że z LPG) - trzeba założyć koszt remontu silnika jako pakiet startowy i jak pasuje to brać. Auto ładniutkie.

Temat można zamknąć. Auto zakupione, pierwsze 250 km przejechane.

Wszystko fajnie śmiga, tylko muszę jakieś felgi i opony kupić. Raz, że na 15' kiepsko się prezentuje jak na OPC, dwa że to zimowki.

Pozdrawiam wszystkich i dzięki za pomoc.

Jeszcze raz dla jasności. Nie kupiłeś OPC. To tylko Line 1.

Oczywiście, wiem o tym. Szukając nawet nie myślałem o OPC Line 1.

Taka wyszła, ponieważ była w zadowalającym mnie stanie technicznym.

Nie ulega wątpliwości, że przy wyglądzie OPC, 15' felgi wyglądają trochę śmieszne.

Łagol pisze:Temat można zamknąć. Auto zakupione, pierwsze 250 km przejechane.

Zamykam - Archiwum