Zafira Klub Polska

Nie chodzi o kupno trupa i o dlubanie przy mocy. Eksploatacja jest droga dla zwyklego kowalskiego bo jak juz cos trzeba zrobic to swoje to kosztuje. Dla przykladu dwumas z kompletem sprzegla do OPC po rabatach to 2970. Taki sam zestaw do BMW kosztuje polowe tego. Hamulce 321mm z klockami tez swoje kosztuja i ciezko z zamiennikami.

Co do Forda to tak jak mowisz. Kosmos... bylem, kupowalem i nie wierzylem ze moze byc az tak drogo...

No nie faktycznie auto tanie w utrzymaniu, w tym misiacu i pod koniec maja w auto poszlo ponad 4tys, i to tylko dzieki koledze Sumik, bo załatwił mi części po znizkach , wiec oceńcie sami czy tanio czy drogo, a jeszcze powoli oc mi się kończy i podrozalo o 30%, dodatkowo tylne amory do rgrneracji kolejne 800zł bo o nowych nawet nie śmię pomarzyć, oraz uszcelniacze zaworów poraz enty. Faktycznie taniocha każdy bez problemu wytrzyma takie wydatki.
Ależ sie dyskusja rozwinęła z prosetego pytania o zafirkę opc, można by utworzyć nowy temat związany z utrzymaniem zafiry w wersji Opel Preformenc Center.

kysiu241 pisze: a jeszcze powoli oc mi się kończy i podrozalo o 30%

Już trąbią w TV że staniało bo po tych podwyżkach mają więcej niż zakładali odnośnie podwyżek

Nie potanialo tydzien temu zaplacilem 300zl wiecej niz rok temu, telewizja klamie

Dokładnie nic nie stanialo robiłem wyliczenie składki i też mi wyszło 300zł więcej przy maksymalnej zniżce

Zafira OPC zakupiona ale nie ta z Gniezna . Dziekuje wszystkim za "zlote" rady że trzeba sprawdzic po VINie, ze Gniezno to zaglebie handlarzy, ze napewno ma ponad 200.000 przejechane, że pewnie trup i drugie w utrzymaniu, itp. Wszystko to jest mi znane, nie kupuje pierwszy raz samochodu i nie pytalem co o tym sadzicie tylko czy ktos ogladal i cos wiecej powie. Dla mnie wyjazd 3.5h po samochod gdzie moge spotkac sie z rozczarowaniem to strata czasu .

Co do samego zakupu: Udalo sie znalesc zadbana OPC ze Szwajcarii, 2007r, 188k przebiegu - potwierdzone w ASO podczas przegladu. Ksiazka serw oryginalna. Kolor czarny, kola Tomasen 18", drugi komplet 17" na alu z oponani Yokohama w bagazniku, tylne lampy "czarne" oraz oryginalny grill tez dostalem. Samochod ma oryg lakier poza prawymi drzwiami pasazera gdzie jest podwojna warstwa ok 200um. Szpachli brak. Wyposazenie standard poza swiatlami gdzie sa biksenony skretne. Zawias, heble, wydech wszystko w idealnym stanie.
Dolozone zegary cisnienia doladowania oraz temp oleju w miejscu lewych nadmuchow na szybe.

Z minusow: dziurka w fotelu kierowcy (ok 1cm). Pewnie od papierosa. Do zrobienia u tapicera ~150zl, wyswietlacz ma kilka martwych pixeli. Wymiana pewnie okolo 100zl. Przednie klosze lamp do malej polerki.

Wrzuce wkrotce zdjecia. Autko sciagniete przez zaufaneauto.pl z Krakowa. Na fajsie maja kilka fotek dla ciekawskich.
Jesli chodzi o koszt utrzymania mam swiadomosc ze dostep do czesci moze byc utrudniony ale znowu nie demonizujmy ze koszty sa jakies kosmiczne. Kompletny remont silnika (uszczelki po glowica gora+dol, planowanie, wymiana pierscieni) to kwota 4000zl w ASO, u Pana "Mietka" w garazu za 2000-2500. Amory mozna wymienic na zwykle, turbo regeneracja 1000zl, tarcze+klocki moze troche drozsze niz standard.
Dla przykladu ford mondeo 2007 2.0 tdci przez dwa lata wyszedl mnie 8000zl w remonty (nie w ASO). Wczesniej mialem ST220 i tez czesci byly nienajtansze ale serwis wychodzil standardowo. Pytanie czy ktos jezdzi z kazda "pi***ola" do ASO czy robi sam badz w zaprzyjaznionym warsztacie.

Pzdr
Piotrek

Co do tego ze koszty sa takie czy takie proponuje wejść w garaz "Wojti" przeczytać, tam sa realne koszty utrzymania takiego "turboleha" na wysokim poziomie miliona km i czekamy na galerie

Spoko pożyjemy zobaczymy, nikt nikogo nie zniechęca do zakupu OPC, ale mogę zadać pewne pytanie, ciekawe jak naprawisz pękniętą turbinę bo to jest najczęstsze uszkodzenie jeśli chodzi o opc, sam kolektor praktycznie nie do zdobycia w Polsce. A jeśli już z góry zakładasz że będziesz naprawiał auto na najtańszych zamiennikach to powodzenia ale zafirki nie lubią tanich część zwłaszcza jeśli chodzi o silnik. I pamiętaj skąpy traci dwa razy. :>
Również życzę powodzenia z zafirką i bez awaryjnej jazdy.

Niestety zgodzę się z przedmówcą. Polaka nie stać na tanie części. Oszczędzanie nie prowadzi do niczego dobrego. Albo robimy to tak jak powinno być robione, albo drutem...

Nikt nikogo nie zniechęca do zakupu OPC. Jak najbardziej polecamy, bo dość, że auto jest komfortowe, ma sportową konfigurację zawieszenia strojoną na torze Nurburg, to dodatkowo przez zapas mocy jest autem bezpiecznym ( jeżeli użytkownik używa jej z głową ).

Bardziej chodziło nam o fakt, że spotkało nas już kilka wydatków i opisujemy ile tak naprawdę to kosztuje. Jak ktoś Ci powie, że spoko zrobisz regeneracje turbo bo masz cały kolektor za 740 zł bo tak się da (wymieniając sam KORAS), to ok. Ale jak padnie kolektor, a zazwyczaj padają to w gre wchodzi turbo po zniżkach za 2620 i do tego pełno dodatkowych uszczeleczek, śrubeczek itp. Co daje potem kwotę która dość mocno odbiega od tej założonej.

Co tu pisać Piotrek chyba ma nas za naciągaczy i osoby które nie wiedzą co piszą Naprawdę Twoja wycena z ASO
Kompletny remont silnika (uszczelki po głowica gora+dol, planowanie, wymiana pierścieni) to kwota 4000zl w ASO
tak mnie rozbawiła Halo tu ziemia ale ok nie życzę Ci takiego remontu .Powodzenia i bezawaryjnosci bo to Ci się na pewno przyda

@Wojti nie mialem na mysli "naciagacze", tylko patrze na to realnie. Jezeli moge kupic dobrej klasy zamiennik to z regoly to robie a nie lece do ASO bo tam marza jest na wejsciu +100%. Podobnie z robocizna. ASO bierze +/- 250z za roboczogodzine. Moj mechanik moze okolo 50zl. Znam troche branze motoryzacjna i wiem jak sie produkuje czesci na OEM a jak na aftermarket. Prosze zadzwon do Marimex Opel ul. Zakopianska w Krakowie i zapytaj ile kosztuje remont jak mi nie wierzysz . A potem postaw dobrej klasy "whisky" za przegrany zaklad ;P.
@Sumik,zgadzam sie ze wiekszosc, a napewno duza czesc z nas, stara sie naprawiac tanim kosztem, bo i po co mamy przeplacac jak cos mozna zrobic samemu lub u swojego mechanika. Nie zaliczam sie natomiast do osob, ktore naprawiaja przyslowiowym "drutem" bo wiem ze to pozniej wraca ze zdwojonym kosztem. Wszystko robie na dobrych jakosciowo zamiennika (marki np Sachs, Hella Pagid, LUK, Mahr, NRF sa pewnie Ci znane). Unikam tanich chinskich produktow czy z polskich firm "krzak" bo szkoda mi czasu.
Jesli chodzi o turbo tak jak piszesz zalezy co sie zespulo. Wiem ze nasze zafiry maja niestety wadliwa "pompke", ale na to juz sie nastawilem i gdzies te koszta mam z tylu glowy. Poki co na razie moja jest OK.
Sprzeglo mam wymienione na nowe, synchronizatory w skrzyni tez. Faktura na 2500 euro. Tak wiec z tym mam spokoj.

Piotrek nie muszę nigdzie dzwonić bo co nieco kupowałem w ASO i ceny znam Wszystkie prace wykonuję u swojego mechanika nie w ASO i wiem ile co kosztuje Na pewno remontu tego silnika za 4 tys się nie zrobi wliczając to robociznę mechanika Każdy kto remontował solidnie i fachowo w ZB czy ZA Ci to powie
Super ze masz sporo rzeczy już zrobione Obyś nie musiał robić innych :>