Zafira Klub Polska

Kilometrów robisz na prawdę sporo, i jak zafira się sprawuje przy takiej eksploatacji?

Co dzień do pracy ok 100 km dziennie w obie strony. Do tego wyjazdy do rodzinnego miasta. W zasadzie zośka co 12 dni ma 2 dni wolnego (choć nie zawsze) i tak w kółko. Zeszłego roku na wiosnę Bukowina Tatrzańska, a później zlot w Soczewce. W wakacje zawiozła nas do Hamburga i nad nasze morze. Ona nie ma kiedy wystygnąć Sprawuje się rewelacyjnie. Spalanie różnie ale średnia pewnie coś koło 6 z małym haczkiem (do pracy kawałek Ski i ok 140km/h a potem jeszcze przez pół Poznania). Oby tak dalej .

Kilometry lecą ale najważniejsze ze bezproblemowo

Dziś wybiła okrągła liczba 170tys. km. Ile jeszcze ??

Do zmiany auta.

Przebieg
Tylko ten kurz

Kolejnych 170 000 bezawaryjności!

Kurz jeszcze niemiecki

Rafał to ma oko Proszę posprzątać zafirkę

No niestety przebieg nie maleje, ale dobrze jak sie nic nie psuje. A Zośka to czysta musi być.

Ostap pisze: 04 kwie 2018, 17:39 Kurz jeszcze niemiecki

Raczej Francuski

Z Francji przez szfabów wracała to i coś się uzbierało

Dziś w prawym przednim kole złapałem laczka -gwoźdź. Opona niestety szrot. Kupiłem ją (a w zasadzie dwie) od wulkanizatora jako dobre. Dziś okazało się, że były już po bokach naprawiane. na razie mam zapas i już zamówiłem 2 szt Nokian tym razem nowe. Na tyle mam dobre 2 szt Michelin z 2016 roku.

Siła złego na jednego Oby jak najmniej takich przygód