Zafira Klub Polska

Dzięki.
Nie wiem czy to dobrze, że pisze tutaj... ale umówiłem się już z mechanikiem.
Sugeruje on jednak od razu rozważenie wymiany sprzęgła bo to i tak jedna praca.
Ogólnie na razie sprzęgło nie ślizga ani nie daje żadnych objawów zużycia.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Jeśli faktycznie wymieniać od razu sprzęgło to to będzie dobre:
http://allegro.pl/sprzeglo-luk-kpl-astr ... 29859.html
czy może to:
http://allegro.pl/sprzeglo-sachs-opel-v ... 67004.html
?

I tak już budżet nadszarpnąłem sporo. Ale z drugiej strony nie chcę też głupio oszczędzić - bo z doświadczenia wiem, że to się mści

Luk i Sachs to tak naprawde to samo. Czasami jest tak ze kupujesz sachsa a w kartonie masz luka. Kup to ktore jest tansze. I to i to, to dobry wybor. W sumie pierwszy montaz

Dzięki,
mechanik umówiony. Będzie wymiana uszczelniacza, nowe sprzęgło i olej w skrzyni. Przy okazji łaczniki stabilizatora.
Opony zimowe już też do mnie jadą

Podziękowania też dla kolegi M za nową wtyczkę do tylnych drzwi.
Na weekendzie będzie wymieniona.

Mam nadzieję, że zamknie to podstawowe wydatki eksploatacyjne po kupnie

No to pierwsze pozakupowe naprawy zrobione:
- wymienione uszczelniacze na półosiach i na wale
- nowy olej w skrzyni biegów
- nowe kompletne sprzęgło LUKa z wysprzęglikiem
- nowy termostat
- wymienione łączniki stabilizatora
- zrobiona zbieżność
- przeczyszczona przepustnica

Dodatkowo:
- kupiona i założona nowa kierownica
- nowe opony zimowe Micheline Alpine 5
- nowe dywaniki gumowe
- pociągnięty kabel do kamery (ale tu mam problem... bo nie daje chyba odpowiednio dużo prądu)
- dołożony transmiter xiaomi roidmi 3s

Niestety wygląda na to, że jest jeszcze jakiś drobny wyciek z chłodnicy lub węża i ubywa delikatnie płyn chłodniczy + jest jakaś dziurka w łączniku elastycznym przy wydechu bo czasami Zosia dziwnie buczy.

W sumie na pozakupowe wydatki poszło gdzieś ~2300zł + opony 980zł
Oby Zosia się odwdzięczyła.

Ładna sztuka
Nic tylko jeździć oby bezawaryjnie do 1 000 000

... a co do ramek licznika to trochę zabawy jest bo trzeba całą ramkę obudowę licznika ściągnąć nie wspominając o popielniczce i panelu sterowania nawiewami i demontażu radia Rameczki ładne można kupić na portalach aukcyjnych do wyboru jest ich troszeczkę. W ostatnim czasie też montowałem u siebie takowe i faktycznie wchodzą na wcisk i nic więcej nie trzeba z nimi robić, można się spotkać czasami że końcówki ramki trzeba delikatnie wywinąć. Warto się troszeczkę pomęczyć z wymianą bo naprawdę wnętrze troszeczkę się odświeży.

Gratulacje niech służy dalej bezawaryjnie

Ładny egzemplarz. Niech służy jak najdłużej bezawaryjnie

Ładne autko i zapowiada się że będzie jeszcze fajniejsze. Powodzenia przy pracach przy zośce i miliona kilometrów.

Zadowolenia z autka

Już ponad 7 tyś km pokonane Zośką. Właśnie nowe letnie kapcie założone

Letnie kapcie eleganckie, nic tylko jeździć.

Przyczepności.

Dzisiaj samochód został przygotowany do wiosny.
Kompleksowe mycie i sprzątanie wyszło na dobre

Cieszy oko

Ładnie odświeżona