Zafira Klub Polska

Wystarczy że piach spłynie siła spryskiwacza mgłowego z astry j jest wystarczająca by poprawić widoczność w kamerze lecz jest za duży i nie podłączałem do klapy lecz wziąłem z drugiego auta wężyk bo było mi łatwiej i szybciej więc nie wie ja z ciśnieniem na tył. Ale sama idea się sprawdza w praktyce zostaje jeszcze rozmiar i sprawdzenie tylnego spryskiwacza czy podoła. Jesli chodzi o praktyczne zastosowanie to tłumaczyć nie trzeba. Ciągle pozostaje estetyka jak z nią sobie poradzę i pompka da rade to będzie fajne.

A nie latwiej po prostu raz na tydzien przetrzec kamere. Ja swojej ze dwa tygodnie nie przecieralem i jeszcze daje rade
Mysle ze powstale zacieki beda rownie denerwujace jak brud.

Raz na tydzień .. w deszczu wystarczy kilka kilometrów po obwodnicy Wrocka i ogólnie G widać
Ja wyrabiam nawyk i przed jazdą macam kciukiem

To moze lepiej patent zwany wycieraczką w plynie - tez nie bedzie super skuteczny bo brak pedu powietrza z tylu, ale powinno byc duzo lepiej. Spryskiwacze nie poprawia widocznosci w znaczacy sposob.

Tak czy inaczej będę próbował dobrym miejscem na montaż dyszy jest ramka tablicy problem z wężykiem ale o tym pomyśle w drugiej połowie kwietnia jeśli wyjdzie to pochwalę się a jak nie to też powiem. Tu nie chodzi by było idealnie czysto lecz o widoczność czasem po trasie nazbiera się piachu że tylko szary wyświetlacz a tak zamiast zamiast biegać do tyłu lub męczyć na lusterka można sobie pomóc. Teraz mam sucho w okolicy tak że trudno odnieść się jaka jest poprawa wodoczosci bo do tego trzeba kilku prób.

qtom pisze: 05 kwie 2018, 18:05 męczyć na lusterka

Kamery i czujniki bardzo pomagaja ale nie powinny odzwyczajac Nas od patrzenia w lusterka i odwracania glowy

Nie po to sa montowane

Jeśli jest zamontowana to do tego by korzystać i czuć się komfortowo. Więc jeśli jest możliwe korzystanie bez zakłóceń to mam w planie z tego korzystać następne auto za 4 lata będzie już z 360 stopni i na 100000% nie będzie to opel.