Zafira Klub Polska

Po 1- kreci się tylko koło - środek stoi nieruchomo. Na początku bardzo dziwne uczucie







Po 2- na kierownicy praktycznie wszystkim sterujesz - co nie powiem, ale jest bardzo wygodne





Po 3 - jest kilka opcji wyświetleń zegarów - a w nocy faktycznie człowiek w nim czuje się jak w kosmosie









Jedynie co mi bardzo brakuje to uchwytu na - ale to kwestia czasu - ogólnie jest ale w podłokietniku - podczas jazdy bardzo niewygodnie jest sięgać po puszkę

Do tej kiery chyba bym miał się ciężko przyzwyczaić bo na łuku ciężko już cos zrobić (przyciszyc nawet radio) itp..
Ale tak to autko naprawdę fajne i kosmiczne

Właśnie o dziwo nie -nawet powiem super ulepszenie nie ma najmniejszego problemu, ponieważ zawsze są w tym samym miejscu. Dużo gorzej jest w Zośce na zakrętach sterować przyciskami. Ale w "a" ja mam pod spodem przyciski.
Jedynie to mi przeszkadza czasami na zakrętach wajcha kierunkowskazów - jest gruba a ja jakoś tak dziwnie układam ręce, że często o nią haczę paluchami przy skrętach. No ale to styl jazdy- do zmiany.
Syn się śmieje, że cytryna robi wszystko abym ją polubił - no i muszę przyznać, że dość często mnie zaskakuje na plus i chyba z tego coś wyjdzie ;-)

Po wymianie wszystkich podstawowych filtrów, płynów, olejów i przejechaniu już ponad 4 klocków, muszę przyznać, że to był dobry wybór
A tankowanie to sama przyjemność - do tego 1- góra 2x w miesiącu

Spalanie rewelacja

Spalanie na duży +!
Notabene, silniki PSA są z tego znane!

No i pyknęło bezawaryjnie następne 15k.
Ponowna podstawowa wymiana tego co trzeba, a spalanie maximum 5,8 (średnie 5,2) - cytrynka już zyskała duże moje uznanie
Niestety jeden gapa mimo włączonych awaryjnych w korku, pocałował ją w dupkę (widocznie mu się spodobała ). Dużych dolegliwości nie odnieśliśmy - gorzej z "gapą".
Właśnie jest na leczeniu, a ja zastępczym, praktycznie nowym i30 . Mieliśmy go na oku szukając auta - i muszę przyznać, że bardzo dobrze zrobiliśmy wybierając naszą cytrynkę - jest jak dla nas 100% lepsza
Jednak nadal zerkamy na każdą napotkaną Zochę - sentyment pozostał Jeszcze troszkę musimy niestety poczekać na C